@marcintju powiedział w spalanie LPG...:
Ja podczas zjazdu że stromej góry używam retardera, czyli przełącznik w pozycji środkowej(wypalanie) :) Mi to wystarcza, po równym szkoda się bawić w pstrykanie.
Dobry pomysł, choć nie w każdej części kraju można go zastosować :D
Ja po sobie wiem że wiele zależy od kondycji silnika, odkąd włożyłem mniej wyeksploatowany egzemplarz przestałem mieć myśli o wywaleniu lpg ;)
ps. ceny na stacjach za pb już pod 5zł podchodzą