Dzieki za życzenia
Ja również dołączam się i życzę wszystkim zdrowia, pomyślności, szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń, kasy i abyśmy mieli mniej problemów z Tikaczami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Dla wszystkich bez wyjątków
Kacper
Kacper
Posty
-
Z najlepszymi życzeniami... w nowy rok :) -
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++No ale póki "odpukać" odpala bez problemu, pali mało nie
gaśnie to będę jeździł az do przegląduZnów trochę po teoretyzujję.
Gdzieś wyczytałem, że źle ustawione zawory po pewnym czasie mogą uszkodzić gniazda zaworowe. Dokładnie chodzi o wypalenie lub wybicie. Tak piszą mądre książki.
Ja zwykle reguluję zawory po przejechaniu zalecanych przez producenta kilometrów. Nie pamiętam teraz jaki przebieg jest dopuszczalny pomiędzy regulacjami.
myślę, że jeśli pilnujesz tych przebiegów to nie ma sensu wcześniej regulować.Pozdrawiam
-
Wyłącznik oświetlenia w drzwiach - zablokowany :|Witaj
przeczytałem wypowiedzi kolegów i zgadzam się z nimi. proponuję abyś do czyszczenia i zabezpieczania przed korozją styków (również wszelkich innych w samochodzie) używał CONTACT SPRAY. Zawodowo zajmuję się energetyką i automatyką przemysłową i przetestowałem na koszt firmy wszelkie dostępne środki i CONTACT jest OK <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Nie ploewaj samych styków WD40, wbrew pozorom nie poprawia przewodności styków a jedynie usuwa naloty i pokrywa warstwą smarującą, która nie jest dobrym przewodnikiem.Pozdrawiam
Kacper -
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++Tak z ciekawości ile kosztuje takie ustawienie zaworów??
Witam
ja za regulację zapłonu, zaworów, gaźnika i wymianę kopułki zapłaciłem 100PLN + koszty kopułki i palca.i druga sprawa teraz mam chyba kiepsko wyregulowane bo
jak przyśpieszam to samochód glosno chodzi -(
głosniej niż kolegi i gorzej przyspiesza)
Może to być efektem spalania stukowego. Podobno jest to związane ze złym ustawieniem zapłonu lub uszkodzonym lub zablokowanym podcisnieniowym przyspieszaczem zapłonu. Nie jestem pewien i tylko przytaczam słowa owego wspomnianego mechanikaPozdrawiam
Kacper -
Rano natarczywie gaśnieTo ja ustawiałem ten elektrozawór w innej pozycji, ale
to był zbieg okoliczności(może było troszke cieplej
na dworze i dlatego lepiej odpalił). Teraz dalej
odpala tak jak odpalał z problemami, a elektrozawórWitaj
Ja miałem podobny przypadek w 126p. Nie chciał odpalać, nie dało się ustawić obrotów jałowych itp. Obróciłem elektrozawór od biegu jałowego i pomogło. Zaczął lepiej pracować. Po jakimś czasie okazało się, że jest uszkodzona uszczelka pod zaworkiem i sprawa się wyjaśniła.
Wtedy ją wymieniłem i ja i mój 126p żyliśmy długo i szczęśliwie.
Pozdrawiam
Kacper -
Rano natarczywie gaśnieWitam
Ja nie próbuję wmawiać, że tak jest. Ja po prostu niedawno prawie rozebrałem gaźnik po czym sam dochodziłem jak on działa, co jest do czego i co się czym reguluje. Trzeciak pisze, że obroty biegu jałowego zależne są od ustawienia wkrętu potocznie zwanego składem mieszanki.
Jeśli chodzi o przeniesienie tego w praktykę, to byłem przy regulacji mojego auta na analizatorze spalin i gość wykręcił całkowicie śrubę od położenia przepustnicy, po czym zaczął regulować skład mieszanki, co z kolei powodowało regulację obrotów biegu jałowego. Być może w niektórych przypadkach potrzebna jest drobna korekcja obrotów przepustnicą, ale w moim autku nie było takiej potrzeby.
Teraz mam wszystko tak ustawione, że śrubę od przepustnicy mogę całkowicie wykręcić a silnik i tak trzyma 1000 obr/min.Pozdrawiam
Kacper -
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++Witam
Zgadzam się ze Stachem. Na logikę własnie tak powinno się ustawiać zawory. Ja też miałem 126p i w nim sam ustawiałem.
Coś jednak jest w tym, że wcześniej ustawiałem zawory ASO i Innym dużym serwisie i zawsze było je słychać. Teraz po regulacji przez wymienionego już "magika" zaworów nie słychać a silnik chodzi lepiej (nie mówię, że tylko zawory mają wpływ na pracę silnika).Pozdrawiam
Kacper -
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++Witam
Mechanik który ustawia "inaczej" japończyki jest naprawdę dobry, świadczy o tym chociażby kolejka w której trzeba odstać około 2 tygodnie i ceny usług. W moim przypadku gość pokazał klasę, przebił wszystkich mechaników i serwisy.
Jeśli chodzi o regulację zawrów to nie sądzę żeby chciał się podzielić wiedzą. Pamiętam, że wspominał on coś na temat tego, że w japońskich trzycylindrowych silnikach trzeba wiedzieć jak powinny być ustawione dźwigienki względem wałka i zaworów. Nie jest też obojętne w jakich faza pracy silnika należy ustawiać ten luz (myślę, że nie chodzi tu o zwykłe ustawianie wału korbowego w fazie sprężania lub pracy.
Jeśli tylko coś się dowiem od mechanika, to obiecuję, że napiszę.Pozdrawiam
Kacper -
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++Napięcie jest wysokie,nie tak dokładne jak
podajesz[25kV],ale się wacha.
A natężenie[czyli prąd]jeśli już,to w miliamperach,bo
prąd[inaczej natężenie]jest znikome panie
elektryku.Sorry ale to ty napisałeś, że ja teoretyzuję.
Napisałeś też, że PŁYNIE PRĄD O NATĘŻENIU KILKU TYSIĘCY VOLTÓW.
Ja tylko próbowałem podpowiedzieć potzrebującemu. Sam miałem przypadek, że nowe przewody po zawilgoceniu dostawały przebicia.JEŚLI KOMUŚ NIE PODOBA SIĘ TO CO PISZĘ TO PROSZĘ NAPISAĆ WPROST.
Pozdrawiam
Kacper -
Rano natarczywie gaśnieToż to są przecież dwie niezależne regulacje
nastawiane osobnymi wkrętami!Witaj
Regulacja biegu jałowego odbywa się wkrętem iglicowym, który ustala ilość paliwa doprowadzanego do gardzieli gażnika pod przepustnicę. Druga śrubka o której zapewne piszesz służy do regulacji przepustnicy głównej i nawet całkowite jej wykręcenie przy dobrze wyregulowanym gaźniku nie powoduje zgaśnięcia silnika. Polecam lekturę Trzeciaka ze schematami i opisem gaźnika.Pozdrawiam
Kacper -
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++Kable wysokiego napięcia,nawet nowe i dobrej jakości
mogą świecić w nocy[przepływa przez nie prąd rzędu
kilkunastu tysięcy volt i najlepsza izolacja nie
pomoże] i mimo tego "świecenia" działać bez
zarzutu.
Tak na przykład jest u mnie.Myślę, że trochę teorii i podstaw ze szkoły by ci sie przydało. W kablach może występować napięcie kilkunastu - a dokładnie 25 000 Voltów. Jeśli prąd płynie to już powinienieś mówić o Amperach.
Nadmiar wiedzy teoretycznej nieraz przeszkadza w
naprawach.Można zagmatwać przez
"teoretyzowanie"proste sprawy.Więc zaproponuj konkretne rozwiązanie.
Pozdrawiam
Kacper -
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++Witam Kacpra! Mam 2 sprawy:
Trochę więcej szczegółów możemy prosić?Niestety nie wiem o co chodziło mechanikowi. mówił coś o fazach w których się je nastawia.
Atomizerem - ale z czym?
Z wodą. Jak złapia wilgoci to ujawnią się przebicia. Próbowałem i podziałało.
KacperPozdrawiam.
-
++++WIELKI PROBLEM Z SILNIKEM++++Witaj
Przyznam, że dziwny ten problem.
Ja miałem ostatnio też dziwny problem którego przyczyną okazała się kopułka. Wszyscy mechanicy w mieście, łącznie z Bosch serwisem nic nie mogli znaleźć. Szukali we wszystkim. Dopiero w małym warsztacie gość stwierdził, że przyczyna tkwi w kopułce. Przy okzji dowiedziałem się, że zawory w japońskich silnikach (a nasz jest na licencji SUZUKI) ustawia się inaczej niż w zwykłych. Nie chodzi tu o luz zaworowy, lecz o sam sposób jego nastawiania. Wcześniej miałem regulowane zawory w autoryzowanym serwisie Daewoo i myślałem, że nikt tego nie zrobi lepiej. Niestety, po ostatniej regulacji przekonałem się co to znaczy praca silnika jak zegarka. Proponuję abyś udał się do zaufanych i polecanych mechaników, którzy sprawdzą następujące elementy:Luzy zaworów
Kąt wyprzedzenia zapłonu (tylko przy 900...1000 obr/min)
Generator Halla (generator impulsów zapłonowych)
Kopułkę i palec (moja zepsuta kopułka nie miała widocznych śladów uszkodzeń)
Prawidłowość podłączenia przewodów wysokiego napięcia (kolejność zapłonu)
Przewody WN (nawet nowe mogą wykazywać przebicie) spryskaj atomizerem i w ciemności sprawdź czy nie przeskakuje iskra
Podciśnieniowy siłownik wyprzedzenia zapłonu (strzykawką wytwórz podciśnienie w wężyku siłownika)
Odśrodkowy (jeśli jest takowy) regulator wyprzedzenia zapłonu
Elektrozawór biegu jałowego
Szczelność układu podciśnieniowego i dolotowego
Sprężyny zaworowe
Nie gniewaj się, że wywaliłem ci taką listę, pewnie sam na wpadłeś. Niestety nie mam pojęcia jaka jest twoja wiedza mechaniczna - wierzę w ciebie.
Weź pod uwagę, że mogą istnieć dwie przyczyny i wówczas sprawa sie komplikuje. Usuwasz jedną a problem zostaje i tak w koło Macieju.Napisz jak coś wymyślisz.
Pozdrawiam
Kacper -
Rano natarczywie gaśnieWitaj
Ja nigdy nie miałem takich problemów. proponuję przegląd forum w poszukiwaniu opisu regulacji ssania. Jak już ustawisz znaki nastawcze na trybikach ssania, zajmij się regulacją popychacza głównej przepustnicy. Dokładnie chodzi mi o mały wypostek ramienia ssania zakończony roleczką, która naciska na element głównej przepustnicy. Jeśli to będzie źle ustawione silnik może mieć za małe lub za duże otwarcie przepustnicy głównej i silnik może być zalewany. Kolejną potencjalną przyczyną może być układ zpłonowy, ale to jest raczej mało prawdopodobne.
Wrócę jeszcze do regulacji popychacza przepustnicy. Powinieneś go ustawić na dobrze rozgrzanym silniku (po drugim włączeniu wentylatora) należy kręcić odpowiednią śrubką do momentu gdy będzie mozliwe lekkie obrócenie roleczki palcem. Będzie to świadczyło, że nie dociska ona do wypustka przepustnicy. Ważne jest abyś zaczął od regulacji znaczników na trybikach.
Do obu regulacji potzrebny jest płaski śrubokręt o długości wraz z rękojeścią około 4...5 cm.
Kolejną moją propozycją jest regulacja śruby ustalającej położenie przepustnicy głównej. U mnie jest ona wykręcona na maksa.
Następne co przychodzi mi do głowy to regulacja biegu jałowego, inaczej zwana składem mieszanki, niestety tę czynność należy powierzyć zakładowi wyposażonemu w analizator spalin (sam tylko możesz zaszkodzić).W naszych gaźniczkach nie ma już nic innego do regulacji.
Napisz jak ci poszło.
Pozdrawiam
Kacper -
Kto wie?Witaj
Mam to samo. Przyczyną jest łożysko oporowe sprzęgła. Kiedyś mechanik postraszył mnie, że to słychać skrzynię biegów ale mu nie wierzę bo jak lekko wcisnę sprzęgło dźwięk cichnie, a sprzęgło jeszcze nie wysprzęgla.
Nic się nie przejmuj, jeździj spokojnie.
Wcześniej miałem SKODE i było podobnie, tle tylko, że łożysko sie w końcu zatarło a ja i tak pojechałem tym samochodem nad morze. Pojechałem i wróciłem, jeszcze długo jeździłem dotąd aż nie mogłem zmieniać biegów i nie było czym podciągnąć sprzęgła. Z łożyska zostało coś w rodzaju podkładki.Pozdrawiam
Kacper -
Bulgotanie w pochłaniaczuWitaj
Ostatnio trochę analizowałem zasadę działania układu zasiolania w Tico. Moim skromnym zdaniem powinieneś OLAĆ POCHŁANIACZ.
To urządzonko spełnia rolę ochrony środowiska i jeśli tylko nie będzie zatkane to wszystko będzie ok.
Tak poza tym, to co w min może bulgotać. Od spodu jest otwór wylotowy przez który powinna wylecieć ewentualna zawartość płynna.
Pozdrawiam
Kacper -
wkurzajacy problem z ladowaniemWitaj
Jako zawodowy elektryk prponuję zacząć od małego pomiaru. Będzie potrzebny bardzo dokładny voltomierz na prąd stały. Zapal i rozgrzej silnik. Zmierz dokładnie napięcie na klemach akumulatora i przełącz na LPG po czym znów zmiarz napięcie. jesli wystąpi jakaś różnica napięcia to znaczy, że problem tkwi w instalacji gazowej. Spadek napięcia na klemach świadczy o dużym poborze prądu. Ja w swoim autku mam AUTOTEST włączany w gniazdo zapalniczki, wyposażony jest on w cztery diody sygnalizujące pozim napięcia ładowania. Jeśli wyłączę wszystkie odbiorniki świecą trzy (100%-czwarta sygnalizuje awarię regulatora napięcia). po włączeniu świateł i dmuchawy gasnie jedna.
Jeśli podczas pomiaru napięcia na klemach nie będzie różnicy pomiędzy LPG i Pb, może to świadczyć o błednym połaczeniu w instalacji gazowej.
Napięcie ładowania na klemach akumulatora według danych producenta powinno wynosić od 13,9 do 14,4 V. Jesli w twoim samochodzie napięcie wykracza poza te wartości, może to spowodować uszkodzenie akumulatora. Należy wówczas sprawdzić regulator napięcia w alternatorze.Sorry za taki długi tekst.
Pozdrawiam
Kacper -
Gasnie podczas jazdyMam problemik!Podczas jazdy przy zwalnianiu Tico mi
gaśnie (nawet jak wcisnę sprzęgło).Co może być
powodem?Poradżcie!!!Witaj
Ja ostatnio miałem podobny problem i opisałem go tu: http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1Naprawdę pomogło i do dziś jest OK. Autko chodzi jak zegarek.
Pozdrawiam
Kacper -
Czy jak zmienie olej po 15tyś km to coś się stanieWitaj
Jak pewnie wiesz olej w silniku spełnia kilka funkcji: smarowanie,uszczelnienie, chłodzenie i mycie. Teoretycznie najgorsza sprwa będzie jesli straci własciwosci smarne, bo może powodować nieszczelności, zuzycie współpracujacych elementów i w efekcie zostawi "bliznę" na silniku.Poza tymi wywodami, wydaje mi się, że powinien wytrzymać, ale będzie bardzo brudny po 15 kkm. Ja jak kupiłem samochód, to przy wymianie oleju złapałem sie za głowę. Chyba nigdy nikt nie wymieniał bo był baaardzo gęsty i czarny jak smoła. Po wymianie samochód zaczął dymić i brać olej, lecz po pewnym czasie samo ustało (poszukaj na forum tematu: "Ratunku Tico Dymi")
W USA ludzie mają manię wymiany oleju przed terminem i ja też.
Pozdrawiam
Kacper -
Huczy coraz bardziej i chyba nie są to łożyska...Dziękuję! A miałeś luz na kole jak podniosłeś auto w
górę? Bo w tym problem, że ja tego luzu nie mam i
dlatego nie ejstem pewny w 100% czy to łożysko. A
kołem nie potrafię recznie tak pokręcić by coś
uszłyszeć...znaczy szum! Chyba będę musiał jeszcze
raz podnieść i tak jak opisałeś wrzuciś 5 i
nadsłuchować. Ale czy mi auto nie spadnie z lewarka
i nie ruszy? Bo by było! Ma lewarek std...z Tico i
podnosi tylko jedno koło! Jeszcze raz dzieki za
pomoc. PozdrawiamLuzów na mocowaniu koła nie było. Szum o którym piszesz występuje na bieżni łożysk i jest spowodowany zmianą struktury materiału, a do luzów to daleka droga. Jeśli będziesz jeździł na huczącym łożysku może dojść do przegrzania łożyska i nawet jego rozpadnięcia lub zablokowania (zależy od predkości)
Jeśli chodzi o podnoszenie i włączanie piątki, to nie masz się czego obawiać. Zaciągnij ręczny i do dzieła, ja tak robiłem.
Pozdrawiam
Kacper