Ja tezkombinowalem w F 125p i w Poldencie. W Poldencie
tylko na poczatku (kupilem nawet w sklepie
maskownice). Pozniej obejzalem program w
telewizorze i tam powiedzial (podobno ekspert), ze
samochod jest tak skonstruowany aby powietrze
dostawal takie jak wymyslil konstruktor i nic nie
trzeba modyfikowac. Wtedy zdjalem maskownice i co?
I nic. Poldent jezdzil tak samo. Tylko wczesniej
sie okazalo, ze mam walniety termostat i stad byly
problemy zniedogrzaniem.
Ja tez to mialem w Poldku, "mechanicy" mi doradzili ze Polonez tak ma i trzeba wlozyc tekture <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a potem sie okazalo ze trzeba termostat za 30 zl wymienic i po klopocie. Boze chron na przed "mechanikami" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />