Kurde niefart bo pokazalem juz swoja pracke na innych forach ;\ moze ten konkurs niech zostanie..... a zrobimy nowy
to samo mam co PAn Marek.
Kurde niefart bo pokazalem juz swoja pracke na innych forach ;\ moze ten konkurs niech zostanie..... a zrobimy nowy
to samo mam co PAn Marek.
dziekuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Myślę, że raczej na drogi nie wróciło Przy cenach Ticolotów odbudowa takiego auta raczej by się nie opłacała (na
szczęście - przecież to na żyletki się tylko nadaje).
Pozdrawiam
ale co sie stalo ze sie tak zepsulo ??
W tym Tico nikt nie zginął. Kobieta która je prowadziła przyżyła i z obrażeniami kręgosłupa, szyi trafiła do
szpitala. Żyje.
a co sie stalo z tym tico ?
Cala sytuacja wygladala mniej wiecej tak. Jechalem od strony Kromera lewym pasem w strone zjazdu na CH KORONA.
Chcialem wyprzedzic TIRa ktory jechal srodkiem ale stwierdzilem ze nie dam rady. Wiec schowalem sie za tira i
zmienilem pas a tam traktor z przyczepa Zaznaczam ze zanim znalazlem sie za tirem to patrzylem do przodu czy
nic niczego nie ma. Nawet przeswit po naczepa TIRa nic nie dal bo traktor wyjechal z Rakowej. A ze ten pojazd
marki URSUS pociska zawrotna predkoscia V=5km/h to niestety wpadlem na niego. Zero hamowania nie bylo czasu
ani miejsca.
A tak teraz wyglada moj swistak Sam nie wiem czy mam go robic czy sprzedac na czesci. Nie wiem w jakim stanie jest
silnik bo sie przesunal i nie probuje go odpalac bo boje sie ze moze byc gorzej. Biegi normalnie wchodza.
Powykrzywialo slupki przy szybie i sfalowalo blache przy kielichu od strony kierowcy. Mam tez male wybrzuszenia
na dachu. Sam nie wiem co robic. POMOCY !!!!!
kurde przykra sprawa wazne ze caly jestes ale kolega z TTT mial podobny dzwonik i zrobili jak noweczke ale on robil z OC kogos wiec koszty go nie interesowaly poczeakaj co powie ubezpieczyciel szkoda autka bo to GTI jeszcze <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
powodzenia
Tyle kombinacji? U mnie nie bylo problemu wogole z jej oderwaniem. Naddrapalem rozek i reszta powolutku poszla a na
jej miejscu mam swoja i wszystko gra. Przeczysc tylko miejsce po naklejce benzyna ekstrakcyjna zeby dobrze
naklejka chwycila.
ale ja chce ja przekleic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> zeby sie ona nie uszkodzila <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mam radio 4X20W i dwa firmowe głośniki z przodu (nie wiem jakie)
zmien radio i glosniki z przodu te seryjne podepnij pod kondensator aby szly na nie gorne tony
Jak mam dobrac glosniki dwa na tyl ?
zalezy czego oczekujesz
Ile musza miec watt bo opornosc to proste ze 4ohmy.
mocy znamionowej hmm wystarczy 20 a maxymalnej z 60
Jak pzeciagnac kabel przez samochod ?
pod tapicerka
Jakie sa tanie a dobre glosniki.
te 2 przymioty sie raczej wykluczaja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale sa wyjatki
Jaka powinny miec srednice ?
najlepiej jak najwieksza
Pomozcie mi bo napewno macie juz zestawy 4 glosnikowe.
niektorzy nawet 4 i wiecej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam
ja rowniez pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
wbrew obiegowym opiniom, z ktorymi mozesz sie spotkac NIGDY nie odklejaj tej nalepki przy pomocy suszarki!!!
Niektorzy podgrzewaja naklejke suszarką i podobno odchodzi. Czasami faktycznie sie udaje. Ale kiedys tez mialem
ten problem i bylem u szklarza, ktory stanowczo mi to odradzil - byly przypadki pęknięcia szyby - jest to szyba
hartowana i roznica temperatur ją wykancza
wspomagalem sie suszarka <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ale tylko momencik <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Orginał:
Po VT:
tylko kolor jest ladny i wygladzenie ale usuniecie lusterka nie potrzebne i malo zmian <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Citroen C2
Przed:
Po:
fajnie ale naklejki usun i ten monitor bo sztuczne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
czy jest jakis sposob aby ladnie odkleic ta naklejke od rejestracji na przedniej szybie ?? a jesli nie to ile kosztuje nowa ??
Alternator spokojnie radzi sobie z naładowaniem akumulatora.
a poradzi sobie z aku 45 Ah ??
Ale mnie zdziwiłeś
KYB się popsuły-może
Pół roku temy wymieniałem tylne, płaciłem 110/szt. Przejechałem na nich 17kkm i jak na razie nie zaobserwowałem
żadnych niepokojących objawów.
Może do Lanosów odstawiają fuszerkę a do Tico się starają.
ja mam teraz
Przód za 130PLN- gdzie tak tanio? Daj cynk, bo na jesień będę chyba musiał wymienić, chociaż jak na razie tłumią
przyzwoicie.
Pozdrawiam.
moj mechanik mowil ze KYB niestety byly dobre ale juz nie sa tzn. zmieniono miejsce produkcji i juz lipa <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
a dzieki B4 trzyma sie dobrze drogi i jest moze troszke twardziej niz na KYB...na ktorych jezdzilem 3,5 roku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
przod:
http://www.rajdy.info.pl/product_info.php?cPath=1_6&products_id=159
tyl:
http://www.rajdy.info.pl/product_info.php?cPath=1_6&products_id=160
To zależy jakie masz felgi (12", 13"...) i ile chcesz wybulić za oponki (zasobność portfela)
Amorki tył: KYB gazowe-b. dobre i cena nie szokuje-zależy gdzie,cena od ok. 100-130PLN, przód raczej dostępne
olejowe-cena od ok.150PLN w zależności od firmy.
Tylne wymienisz sam, a przednie jak masz ścisk do sprężyn-to też wymienisz.
Również pozdrawiam.
odradzam KAYB w tej chwili sie popsula ich jakosc mialem 1 komplet i bylo okej ale wujek kupil teraz do lanosa przejchal 30 tys i padly ja mam teraz Bilstein B4 super sie prowadzi i cena nie wysoka tyl 110 szt przod 130 sztuka i wszystkie to gazowo - olejowe (potocznie gazowe)
Dzisiaj wieczorem gosciu cofajac Polonezem Truckiem trafil mojego zaparkowanego Ticusia. Efekty: Tylna klapa -
klepanie lakierowanie, zbita tylna lampa, uszkodzony zderzak. Popsul mi humor na reszte tygodnia.
Pozdrawiam
ja bym sie cieszyl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> bo kalpe tylna bym sobie zmienil hehe ale zderzaka by mi bylo szkoda <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
BMW 6 oceniajcie
Przed
Po
felgi takie same sa ae ogolnie fajnie
Indii jest zwarty i gotowy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> prace trwaja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Poza tym ogólnie dbałeś o auto - a ten na zdjęciach ma jakoś sporo "śladów eksploatacyjnych"...
A ile wyciągnąłeś max. z piątką ludzi na pokładzie?
tylko jest taki motyw chyba ze jak auto jest dociazowne to jak sie rozbuja to leeeci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja mam do 200 wyskalowane i szczerze powiem jechalem jak auto bylo nowe z tata 155 a teraz moze by poszedl wiecej....ale jak zmienilem amorki na bilstein to cos sie tlucze w ukladzie kierowniczym znow musze ta usterke usunac i zalozyc sprezynki - 30 i wtedy pojade sprawdzic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nakrece filmik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
I nie sądzę, żeby osiągnął
podawaną moc 50 KM poprzez usunięcie kata, zamontowanie wydechu sportowego, splanowanie głowicy i polerowanie
kanałów wydechowych... No, może jednak osiągnął to dodając: cyt. " skrucony lewarek zmiany biegów.Gril w
zderzaku,przyciemnione światła,sportowa gałka i pedały ".
ja mam wyciety srodek i tylny ulter i tak jak napisalem 48,6 moze tez dobry egzemplarz ?
No faktycznie daje do myślenia. No ale nie czepiajmy się, w końcu jak ktoś wymienił tyle rzeczy w silniku, mógł
również ruszyć licznik. Mnie natomiast cały czas zastanawia jeszcze jedna rzecz: skąd i jak wycisnęli w Matizie
te 54 konie z tych 41 w tiko? Może ktoś wytłumaczy?
ja mam 48,6 KM i jakos 172 nie lecialem