A nie jest tak, że przez to, że masz niesprawny termostat silnik się nie nagrzewa i ssanie się
nie wyłącza=
Termostat kosztuje ok. 20 zł a wymienisz sam.
Witam.Sprawa ma się tak że gdy silnik jest rozgrzany to górny przewód chłodnicy jest ciepły czyli termostat jest sprawny.Rzecz w tym że usterka polegała na tym że znajdowała się zbyt mała ilość płynu w układzie chłodzenia.Regulator termiczny {woskowy } nie wykonywał wlaściwego skoku i nie spadały obroty.Równie dobrze rozłączenie przewodów ogrzewających parownik mogło spowodować poduszkę powietrzną w układzie chłodzenia._Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
henio123
Posty
-
Wysokie obroty na rozgrzanym silniku. -
Wysokie obroty na rozgrzanym silniku.Klikaj!
Witam.Serdeczne dzięki stach za linka .Wrzuce ten temat na drukarkę i mogę zacząć coś działać.Z tego co pobieżnie przeczytałem to jest sprawa urządzenia rozruchego woskowego i regulacji obrotów na ssaniu.Jeszcze raz dzięki za linka.
-
Wysokie obroty na rozgrzanym silniku.Mysle ze cos sie po prostu zastało i utkwiło w pozycji otwartego ssania, moze
wartoby poruszac tymi srubkami. Zdjęcie gaźnika wraz z opisanymi tymi srubkami znajdziesz
gdzies na forum.Witam.Kiedyś podczas przegladania forum kiedyś trafiłem na post" Gażnik i śrubki regulacyjne" .Dzisiaj po wpisaniu tematu w wyszukiwarce komunikat :Temat nie spełnia wymaganych kryteriów".Dojście do śrub regulacyjnuch jest paskudne tym bardziej między przednią przegrodą a gażnikiem znajdują się przewody z cieczą chłodzącą idące do parownika.Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Wysokie obroty na rozgrzanym silniku.Witam.Z góry przepraszam jeśli temat był poruszny na forum .Sprawa pilna.Odmóił mi posłuszeństwa parownik na LPG.Prestawiłem się na jazdę na PB.Od dwóch dni gażnik w Tico wypawia takie szopki że mimo nagraego silnika nie chce zejść z wysokich obrotów jakie uzyskuje w czasie rozruchu zimnego silnika .Sprawdzona linka gazu przesmarowane wszystkie dżwignie gażnika.Zużcie paliwa fatalne .nie mówiąc już o hałasie jaki wytwarza ten pojazd .Co może być przyczyną tej usterki,może ktoś się z nią spotkał?Czeka mnie 400 km trasa więc skóra na mnie cierpnie na myśl o takiej jeżdzie .Z góry dziękuje za okazaną pomoc.Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Spis Forumowiczów kącika DU Tico+ foto galeriaWitam. Jestem Henryk mieszkam w Kutnie .Tico posiadam od 15 .05 2006.Instalacje <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />b +LPG.Z pięciu samochodów jakie posiadałem najbardziej ekonomiczny i bezawaryjny.
-
Pęknięte obie tylne podłużniceten straszny widok...Obie tylne
podłużnice są pęknięte...Obie mniej więcej na tej samej długości, jakby ktoś je czymś
przeciął...
Fotki zrobię jak tylko będę miał dostęp do aparatu, myślę, że jutro a najpóźniej pojutrze...
Witam.W którym miejscu pękły te podłużnice nie czasem za wspornikami tylnych wachaczy w stronę przodu pojazdu.Czeka cię wizyta u blacharza .Możesz to wykonać w własnym zakresie ale musisz poszukać kogoś kto posiada migomat {spawanie w ołonie Co2}.Przy takich pracach :, niezbędny demontaż zbiornika paliwa ,wszystkie elementy latwo palne w rejonie tyłu pojazdu .Naprawa polega na wspawaniu nakłdek na podłużnice .Blacharz albo wytnie te podłużnice albo jak pisałem przyspawa te nakładki.Wymiana całych podłużnic jest droższa bo wymaga więcej pracy.Gdy będziesz dalej tak jezdził baz naprawy to zaczną pękać zgrzeiny i dojdzie do deformacji nadwozia i jego geometri .Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Zawory zwrotne do PbTu można kupić sporo rzeczy...tylko trzeba podjechać
http://www.czakram.pl/index1.php
Firma Czakram
Witam.Przepraszam przez jakiś czas nie mogłem dostać się na forum.Czy ta firma wysyła również części? Dojazd z Kutna do Tarnowa to kawał drogi.Może ktość zna adres w necie sklepu który prowadzi sprzedaż wysyłkową.Pozdrawiam. -
Zawory zwrotne do PbWitam.Ostatnio pytałem na forum o obejście pompy paliwowej i połączenie jej z przelewem do zbiornika podczas pracy na LPG.Któryś z kolegów podał mi adres sklepu w necie.Adres ten jest obecnie nie aktualny.Czy ktość z uczestników forum może mi wskazać adres strony w necie,gdzie mogę nabyć zawory zwrotne potrzebne do wykonania instalacji.Z góry dziękuje za pomoc.Pozdrawiam.
-
kupiłam Tico - i mam go dość :-(Powiedziano mi, że jesli to nie pomoże to trzeba wymienić
pierścienie. Czy mieliście takie problemy??? Czy wymiana pierścieni pomoże???? Ile to może
kosztować??? A może ktoś może mi jeszcze coś innego doradzić??? Jak narazie jestem
zrozpaczona i zastanawiam się, czy go nie sprzedać Chciałam fajne, małe, tanie autko a jak
narazie to nienawidzę tego samochodu Żałuję, że nie kupiłam cieniasa 900... Tak to jest
jak kobita sama, nie zna się, to wcisną jej każde gówno śmiejąc się pod nosem :-( mam
nauczkę....
Witam.Trochę się przewiozłaś na tym kupnie.Na początek sprawdż jakie ma zużycie oleju .Jeżeli kopci to widocznie siadły pierścienie.Wymiana uszczelniaczy trzonków zaworów to tylko półśrodek.Jedż do warsztatu i niech ci zrobią pomiar ciśnienia sprężania.Na sprawnym silniku wynosi ono 1.2 -1.3 MPa {12 atm-13 atm.}.Minimalne ciśnienie wynosi 1.0 MPa {10 atmosfer}.Jeżeli będzie wynosiło poniżej tej ostatniej wartości to niestety czeka cię wymiana pierścieni.Nie podałaś jaki ma przebieg to tico.Pozdrawiam. -
Brak wolnych obrotów na PBNajprawdopodobniej dysza się
zasyfiła jakimś brudem .. dpróbuj pojeżdzić z tym środkiem do czyszczenia na Pb przez jakiś
czas.. jeśli to nie pomoże .. to tylko czyszczenie gaźnika przez rozebranie an części może
pomóc..
Witam.Sprawdziłem wydajność pompy paliwa jest okey.Zawór odcinający paliwo sprawny,dysze dostępne po zdjęciu filtra powietrza predmuchane.Śrubę regulacji wolnych wykreciłem o dwa obroty i wkręcalem z powrotem silnik po tej czynności zaczął pracować bardziej równomiernie .Przed tą operacją zauważyłem zsunięty wężyk z rurki widocznej na fotce DSC00216.Po jeżdzie próbnej silnik pracuje w miarę równomiernie i nie gaśnie pod światłami.Tak jak kolega pisał będe musiał stosować ten środek dłużej .Co do rozbiórki gażnika to uważam tę czynność jako ostateczność.Z ruskiej strony w necie zciągnołem ten gażnik w częściach ,to gdy na te fotki patrzę to mi się włosy na głowie jeżą.Przy okazji mam pytanie do uczestników forum ;czy ktość ma inny sposób na regulację wolnych obrotów oprócz krótkiego wkrętaka.W moim tico między przegrodą przednią a gażnikiem znajdują przewody wodne idące do parownika.Mam pytanie czy przy elektrozaworze na fotce DSC00215 na wolnym króćcu powinien znajdować się jakiś przewód? Pozdrawiam -
Brak wolnych obrotów na PBWitam po dłuższej nieobecności na forum.Mam problem tego rodzaju.Całe lato odpalałem i jeżdziłem na LPG.Ostatnio skończył mi się LPG więc przełączyłem na PB.I od tego momentu zaczeły się schody,silnik pracuje na ssaniu a na wolnych obrotach gaśnie.Czytałem na forum wypowiedzi kolegi Leo i innych na temat preparatu który dolewa się do paliwa by oczyścić gażnik .Dolałem i efekt 30 %.Śruba regulacji wolnych obrotów wkręcona do maxa a silnik trzesie się ipracuje nie równo.W czasie jazdy silnik pracuje normalnie pierwsze skrzyżowanie i silnik gaśnie.Wymieniłem filtr paliwa ,sprawdziłem zapłon.Czy ktośc z uczestników forum miał taki przypadek ? Z góry dziękuje za okazaną pomoc .
-
Instalacja przelewu Pb przy LPGAha i jeszcze nie wiem jak z homologacją .. bo jak zakłada się instalkę w zakładzie dostajesz na
wszystkie części homologacje .. a tu już sam cos przerabiasz .. i diagnosta na przeglądzie
może sie czepnąć
Kolego Szymciak dzięki za informacje.Teraz mogę powoli mogę się zabierać za kompletowanie tej całej instalacji.Przegląd jest raz na rok a można na niego jechać z starą instalacją.Cała rzecz polega na tym by pompa paliwowa nie była obciążana bez powodu{praca na LPG }.Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Instalacja przelewu Pb przy LPGbyloby lepiej, jakby 4 zamienic z 5 - na rysunku pompa bedzie probowac pompowac gdy jest odcieta
(i imho dlugo nie pociagnie)
Koledzy Ogion i Szymciak wasze wyjaśnienia dają mi już pewien obraz tej instalacji.Jest kwestia elektrozaworu który jak zrozumiałem miał odwrotne działanie od tego który już istnieje w samochodzie.Głównie chodzi o symbol i gdzie można go kupić . -
Instalacja przelewu Pb przy LPGWitam.Po przejrzeniu archiwum forum i kontakcie z kolegą Ogionem mam pytanie do uczestników forum.Kto posiada zainstalowaną instalację przelewu z pompy paliwowej do zbiornika gdy pracuje inst.LPG? Ja w swoim Tico posiadam tylko jeden zawór odcinający między pompą paliwową a gażnikiem.Chciałbym odciążyć pompę przez instalację przelewu do zbiornika przy pracującej inst.LPG.Potrzebny mi szkic i jeśli możliwe symbole elektrozaworów użytych do tej instalacji.Z góry dziękuje za udzieloną pomoc.Pozdrawiam.
-
Walnięty parownik?Witam.Jak pisał przedmówca oczszczenie parownika może w pewnym stopniu pomóc.Na forum istnieje artykuł pt;Krótki poemat na gazu temat"zapoznaj się z nim.Będziesz miał lepszy pogląd na cały problem.
świece wymienione, przewody WN oryginalne (przebieg 20 tys - stan na oko idealny). Filtr
powietrza wymieniany co 10 tys. Filtr gazu wymieniony. Przebieg na gazie - 50 tys,
przeżyłem dwie zimy zapalając na gazie. Do czasu jak zaczął się dusić na biegu jałowym -
praktycznie nie jeździłem na benzynie (5 litrów spalonych w 20 tys km).
Gazownika fachowego i godnego zaufania nie znam, dlatego najpierw próbuję zorientować się w
temacie tutaj, żeby wiedzieć, czy kiedy usłyszę hasło "wymiana parownika" to mam odjechać,
czy pogodzić się z rzeczywistością
I tu popełniłeś kardynalny błąd :silnika zimą nie odpala się na gazie lecz na benzynie.Po uzyskaniu wyższej temperatury przełącza się na LPG.Zmuszając do pracy zmarznięte membramy w parowniku powodujesz szybkie ich kruszenie i zużycie .Po odpaleniu na Pb membramy zostają ogrzane cieczą chłodzącą i są bardzo elastyczne.Gdy przełączysz na LPG insalacja działa bez zarzutu.Gdy oczyścisz parownik z mazutu a nie będzie poprawy spróbuj delikatnie potrochu odkręcić zawór między parownikiem a gażnikiem.Piszę delikatne bo gdy przeholujesz wzrośnie ci zużycie gazu.Jeśli ci to nie pomoże to pozostaje ci kupno zestawu naprawczego z nowymi membramami lub wymiana parownika.Pozdrawiam. -
Dziura w skrzyni biegów.Dziura wyglada jak wybyl ja element o srednicy ok 5 mm.
Mam juz sposob na jej zalutowanie. Jest spoiwo, ktorym mozna lutowac alumium i jego stopy bez
oslony argonu.Slusznie zauwazyles ze jest mozliwosc naniesienia spoiwa takrze wewnatrz skrzyni dlatego pewnie
zdecyduje sie na dolutowanie kawalka blachy aluminiowej.Witam.Jak pisał kolega marakus jest to trochę ryzykancki sposób naprawy.Przez grzanie pozbędziesz się uszczelniaczy na wyjściu półosi z skrzyni biegów.Po drugie narażone są łożyska mechanizmu różnicowego osadzone w korpusie skrzyni biegów.Jak sobie wyobrażasz lutowanie bez wyjęcia skrzyni.A skąd masz pewnośc że wszystko jest w porządku wewnątrz skrzyni.W koszu mechanizmu różnicowego osadzony jest sworzeń na którym znadują dwie zębatki pośrednie .Mogło puścić zabezpieczenie swożnia i przez obrót kosza dokoła własnej osi wysuwnie tego sworznia.Wysuwając się wybił otwór w dnie skrzyni biegów.Miałem taki przypadek w skrzyni od Golfa.Ja osobiście radził bym ci wyjąć tę skrzynię ,bo to co chcesz zrobić to tylko półśrodki i mogą one się w przyszłości na tobie zemścić.Piszesz że biegi wchodzą normalnie i to będzie.Przy uszkodzeniu mechanizmu występują objawy ;drgania skrzyni w czasie jazdy,na łukach występują hałasy i wibracje .Pozdrawiam. :papa
-
Dziura w skrzyni biegów.Jak sadzicie jezeli zakleje dziure i uzupelnie olej to jest szansa jakis
czas pojezdzic? Jezeli to sie rozlecial mechanizm roznicowy co sugerowal mechanik to jakie
moga byc skutki takiej jazdy?Witam.Chciał bym dodać coś do poprzedniej wypowiedzi kolegi.Pospawanie jest możliwe ale musiał by znaleśc taki warsztat który spawa aluminium w osłonie argonu.Przy spawaniu tego typu stosuje się podkładke w celu zabezpieczenia przed wyciekiem materiału do wewnątrz.A to bez rozbiórki szkrzyni jest prawie nie wykonalne.Rozbierałem 4 skrzynie biegów i jeśli dziura jest w dolnej częsci szkrzyni gdzie mieści mechanizm różnicowy .Jest tam mała przesztrzeń między korpusem a mechanizmem różnicowym,a spawając bez podkładki spowodujemy wyciek materiału do środka.Pozdrawiam.
-
Dziura w skrzyni biegów.Jak sadzicie jezeli zakleje dziure i uzupelnie olej to jest szansa jakis
czas pojezdzic? Jezeli to sie rozlecial mechanizm roznicowy co sugerowal mechanik to jakie
moga byc skutki takiej jazdy?Witam.Piszesz że jest dziura ale jakiej wielkości?Jest możliwośc jej zaklejenienia ,istnieje taki środek o nazwie Epidiam składa się z proszku aluminium z żywicą oraz utwardzacza.Blacharze używają go uzupełniania ubytków w blacharce.Używa się go również się do uzupełniania ubytków w odlewach aluminiowych.Musiał byś dokładnie odtłuścić powierzchnie i wymieszać masę aluminiową +żywica z utwardzaczem w stosunku 10;1.Jeśli możesz prześlij mi fotkę tej dziury bo nie mam rozeznania jaka jest duża ta dziura.Co do mechanizmu różnicowego to sprawa jest tego rodzaju ze składa się z wałka zdawczego i kosza.Wałek zdawczy przekazuje napęd na koło talerzowe kosza.W koszu znajdują dwie zębatki pośrednie i dwie zwane satelitami.Satelity te napędzają koła przez półosie.Jeśli nastąpiło uszkodzenie któregośc z tych elementów może dojśc do demolki szkrzyni biegów.Wtym przypadku trzeba rozebrać tą skrzynię by stwierdzić co zostało uszkodzone.Na jakiej podstawie mechanik stwierdził uszkodzenie mechanizmu różnicowego?Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Problem z rezerwą gazu w LPGi jak działa ? czy nie ? bo jeszcze mi przyszło do głowy jedno .. przecież do kontaktronu jest
poprowadzony jeden przewód .. to oznacza że mógł gdzieś się przetrzeć przewód i zwiera do
masy co powoduje świecenie kontrolki .. jak dalej masz problemy.. sprawdź przewody ..
szczegółnie gdzie nie są w żadnej osłonie a są załamane na zgięciach i przejsciach ...
Witam.Ja również próbowałem go ustawić ,pokrywkę wymontowałem dioda od rezerwy przestała świecić .Czyli sklejenie styków odpada.Styki są zalane w pokrywce,od nich wychodzą dwa przewody.Nie dysponuję aparatem ,więc nie mogę przesłać fotek.Przewody również sprawdziłem nie mają przebicia.Z resztą samo zdjęcie pokrywki ,czyli oddalenie kontakronu od wskazówki spowodowało zgaśnięcie diody rezerwy.Wyjechałem gaz do zera zatankowałem 10L gazu ,ustawiłem pokrywkę tak by dioda zaczeła gasnąć .Czyli kontakron znalazł się po prawej stronie wskazówki i wskażnika.Ale co ciekawe wskazówka wskazywała wtedy pół zbiornika .Mam zbiornik w kole o poj.34 L,więc wskazanie wydaje mi się błędne.Gdy zatankowalem następne 10L Dioda zaczęła znowu raz się palić raz gasnąć .Mnie się wydaje że jest to wina pływaka wskażnika gazu.Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
WYMIANA ŁOŻYSK W PRZEDNIM KOLE - PORADNIK DLA LAIKAA o przycinaniu cytatów kiedyś słyszałeś?
Witam.Przepraszam na drugi raz będę o tym pamiętał.Nie mam takiej wprawy.Pozdrawiam.