No to moze napisz co dokladnie odroznia stacje, gdzie paliwo kosztuje malo od tych gdzie kosztuje duzo (marza ponad
40 groszy)
Nie bardzo wiem, czemu ja miałbym pisać o tym dokładnie. I dlaczego ja? I skąd ta marża 40 groszy? Też o niej nie pisałem.
Komuś się ubzdurało, że dyskusja jest o różnicach w jakości benzyny - ja tylko pytałem o różnice
w cenie miedzy W-wą a powiedzmy Śląskiem. Okazało się, że na dobrą sprawę można o nich zapomnieć.
I to było tematem wątku, a nie jakość benzyny. Ciekawe czemu dostałem tylko informację o cenach
najniższych, a nie np. z Shella, czy Orlenu?
Wiec, jakie to przyczyny?
Pisałem już wcześniej. Znam wiele stacji, które zmieniły bandery i nie mam do nich
zaufania (jakość paliwo to w sumie kwestia drugorzędna - nawet nie mam ochoty
sprawdzać).
Platnosci karta zazwyczaj obsluguje PolCard, zadko stacja jest winna.
A co mnie PolCard interesuje - mam też znać skład benzyny? W sytuacji gdy są problemy wolę być
obsłużony grzecznie i fachowo niż przez personel delikatnie powiedziawszy niegrzeczny
i niefachowy. Z punktu widzenia klienta nie interesuje mnie kto fizycznie nawalił.
Co innego kibelek, ale o ile wiem Bliskie, 123 lokowane sa w miastach i skierowane raczej do ludnosci, ktora tam mieszka.
A ja czytałem, że tworzone są jako konkurencja - tak, by sprzedać największą ilość benzyny w cenie konkurencyjnej.
Nie darmo Orlen atakuje Niemcy ze Star-em i okazało się, że w ich warunkach ten 'brand' choć gorszy,
daje lepsze wyniki.
Swoją ścieżką dziwię się Twojemu 'kibelkowatemu zdziwieniu' - przecież wyraźnie pisałem o tankowaniu
na wyjeździe, a nie o tankowaniu w najbliższej okolicy.
Po drugie kibelek kosztuje, co sie przeklada na cene paliwa.
Cóż, jest to pewien standard, dlatego też część stacji prywatnych musiała spełnić
pewne warunki, by się dostać pod patronat - choćby Orlenu. Później się okazuje, że
to jednak nie do końca prawda. W szczególności to nie kibelek generuje koszty...
Nie wiem czemu w takim razie tak zle podchodzisz do stacji, na ktorych jest tanie
paliwo, skoro nie chodzi o paliwo.
A gdzie ja napisałem, że źle podchodzę do stacji, na których jest tanie paliwo?
Napisałem dość wyraźnie, że ze stacjami 'brandowanymi' 'Bliska' mam parę złych
doświadczeń (nie tylko z okresu, kiedy były 'Bliska'), a 123 nie znam, ponieważ
ich nie mam jak sprawdzić. Swoją ścieżką Statoil-u w Polsce też nie lubię
- parę przykrych doświadczeń (tankowanie - nie jakość benzyny i myjka - uszkodzenie
i późniejsze reklamacje). W Polsce z marek tańszych to Neste, Jet (LukOil od jakiegoś
czasu) - z droższych Shell, Lotos. To są moje osobiste preferencje i nikomu nic
do tego.
Wbrew Twojemu bezpodstawnemu stwierdzeniu/sugestii - nie lubię przepłacać.
Nie lubię też niepotrzebnie ryzykować. Znając polskie realia 'taniości' to ja
naprawdę wolę na wyjeździe zatankować na stacji z górnej półki. I tu się
znowu okazuje, że cena na tych stacjach w W-wie jest podobna jak
w innych miejscach kraju.