Problem rozwiązany Powodem był chyba zacinający się egr. Podejrzewam, że był cały czas zamknięty na wolnych obrotach co powodowało wysokie obroty. Przeczyściłem go w środku i działa
freedek
@freedek
Najnowszy post utworzony przez freedek
-
RE: Wysokie obroty
-
Wysokie obroty
Witam. Mam taki problem. Nie mogę zmniejszyć obrotów na ciepłym silniku. Regulacja się skończyła, tzn. śrubki wykręcone na gaźniku. Linka popuszczona. Nie mogę też ustawić tego za pomocą mieszanki bo praktycznie gaźnik nie reaguje na tę śrubkę. Obroty podskoczyły pewnie z 1tys. do góry. Trochę je skręciłem, ale są jeszcze zbyt wysokie.
-
RE: Regulacja czasu ssania
Wiec pozostaje ci
ustawiac obroty z pomoca obrotomierza
A zaplon masz
dobrze ustawiony? I jak wyglada przepustnica gaznika na zimnym/cieplym silniku?Zapłon przydało by się ustawić. Przepustnica na zimnym zamknięta, a na ciepłym otwarta. Musiałem naciągać przy regulacji sprężynkę bo nie spełniała już swojej roli.
-
RE: Regulacja czasu ssania
Znaczy wolałbyś
ręczne ssanie a nie automatyczneBez przesady Wolałbym żeby było całkowicie bezobsługowe.
-
RE: Regulacja czasu ssania
2k na zimę
Właśnie Tico ma
wyć, zwłaszcza w zimie.Nie żeby coś ale ja lubię sam dodawać gazu jak jadę Wracając do tematu to te początkowe drgania trochę ustają jak zwiększę obroty ale wtedy silnik wyje jak bym miał pedał gazu do połowy wciśnięty więc chyba tak być nie powinno.
-
RE: Regulacja czasu ssania
Tak jest bardziej przejrzyście wg mnie jak się nie powiela postu powyżej
-
RE: Regulacja czasu ssania
2tys. to chyba na zimę Obroty ustawiłem na słuch bo nie mam obrotomierza, ale myślę że są dość dobre. Nie chcę znowu żeby wył jak odrzutowiec.
-
RE: Regulacja czasu ssania
Nie no spoko w sumie to jest dobrze. Może jeszcze ktoś podpowie. Najważniejsze, że ssanie ustawione, chociaż zbyt dużej odchyłki od znacznika nie miałem
-
RE: Regulacja czasu ssania
Nie nie. Chodzi mi o to, że trzęsie zanim załapie ssanie chociaż cały czas jest włączone Po chwili silnik wchodzi na obroty i jest ok. Jak zwiększę obroty na ssaniu to jest minimalnie lepiej, mniejsze drgania, ale nie chce mieć 2tys. czy więcej obrotów bo przecież nie o to chodzi Może to wiąże się z cofającym się paliwem albo coś w tym stylu bo jak dodam troszkę gazu od razu to jest dobrze.
-
RE: Szukam dobrego gaźnikowca w Rzeszowie (dusi po depnięciu, zawór BVV?)
Spróbuj wyregulować gaźnik. U mnie przed regulacją było podobnie. Rano po odpaleniu chodził normalnie, nie dławił się, a po przejechaniu ok 500m i zatrzymaniu się przy próbie ruszenia dusił się. Mocne wciśnięcie gazu na postoju powodowało czasem nawet gaśnięcie. Pomagało delikatne pompowanie pedałem gazu. Jak się już wkręcił na wysokie obroty to można było jechać. Działo się tak aż silnik się nagrzał. Potem było już ok.