Testowane na dystansie 1tkm. Wężyki są naprawdę mocno w siebie nałożone nie ma mowy o rozsunięciu się ich. Kłopot z ciśnieniem płynu był tylko raz podczas napełniani układu po montażu, w sumie tożaden kłopot tak na prawdę;D
Ciśnienie się nie zmieniło w żaden sposób. Ciepłego płynu wystarcza na około 3s, w praktyce z zapasem wystarcza na umycie szyby. Nie ma żadnego kłopotu z cofaniem się płynu , Wasze obawy są na szczęście nieuzasadnione.
Faktem jest , że trzeba poczekać chwilę na podgrzanie płynu , ale wbrew pozorom nie jest to długo. U mnie 3 minuty i już płyn jest solidnie podgrzany.
Podsumowując rozwiązanie moje jest trwalsze niż mi samemu się wydaje, bynajmniej po 1tkm rurki są ścisłe jak cholera , że tak się wyrażę.
Wątek główny wyedytuję później:))