Polecam warsztat na Bystrej 37 (Starołęka). Pan Waldemar i jego ekipa są dobrzy.

Witam!
Już sobie wyobrażam jak nasz kolega leży pod zderzakiem, piasek leci mu prosto w oczy. Pomysł z
wyrzuceniem kostki jest bardzo dobry, bo i ja tak zrobiłem i jest gut. Ale z tym
leżeniem... to porażka

No jesli specjalnie chce sie w oko piasek to luz (jakby nie szlo przesunac sie dalej...)
Pozostaja tez okularki ochronne...

No coz, tak czy owak problem do rozwiazania...

Nachyl się pod zderzak i sprawdź dochodzące przewody - ja to zrobiłem u siebie bezproblemowo

Dokladnie tak. Prosta rzecz - wystarczy tylko polozyc sie pod zderzak. Na 99% zasniedzialy styki w kostce - widac od razu. Najprosciej pozbyc sie kostki, kabelki elegancko polaczyc, zaizolowac i po bolu...

Ech ta solna zima...

Hej! Z tej strony Marcin z Poznania. Tico klasyczne - butelkowe, rocznik 98, na liczniku nie pekla jeszcze magiczne 100 tysiecy... :-)

Zaintrygowany klekotem z okolic nagrzewnicy (slyszalnym przy dodawaniu/ujmowaniu gazu) postanowilem dac auto do posluchania "fachowcom".
Diagnoza: cialo obce/nagar w nagrzewnicy (uklad chlodzenia sprawdzony, plyn po wymianie).
Czy cos takiego moze sie w ogole w nagrzewnicy zrobic? (sama nagrzewnica dziala bez zarzutu)
Jesli tak, czy da sie ja otworzyc, wyczyscic?
Mial ktos problem z klekotem "spod deski/kolo nagrzewnicy"?