Sam ubytek to pikuś, boję się tego hałasu bo naprawdę jest okropny

No nieciekawie się porobiło
Jeśli rzeczywiście ten hałas jest z pompy to ja bym nie odpalał auta tylko holował. Pamiętasz może wątek kolegi Ticacza KLIK Jego Mechanik twierdził, że pęknięcie paska było własnie przez pompę.
Moim zdaniem nie kuś losu, wystarczy, że i tak przyjechałeś do domu z takim stanem. Pewnie i do mechanika byś dojechał, ale po co kusić los.
pozdrawiam

triumph tr3 1973 o taki

mowiłem, że proste
choć mała nieścisłość się wkradła, to był tr6 a nie tr3 choć zdjęcie dobre wkleiłeś, bo triumpha tr6:) gratki

Ode mnie coś prostego

Rzeczywiście proste nie było, ale za to bardzo wciągające

Ligier JS2 zapewne to jest.

Witam wszystkich forumowiczów.

Witaj!
Ja obstawiam zawieszenie, a dokładnie sworzeń wahacza. Luz musi być jak diabli jeśli tak słychać (no chyba, że to nie to). Niestety ja też tak miałem z prawej strony. Objawy identyczne jak opisujesz. Diagnosta nie bardzo chciał podbić dowód po badaniu na szarpaku, ale jako że jeżdżę do niego zawsze nakazał zrobić i podbił. Oczywiście wahacz wymieniłem (a nawet oba) i problem ustał, a auto prowadzi się zupełnie inaczej.
pozdrawiam

Witam mam dokładnie taką samą sytuacje jak kolega,tylko że chyba zgubiłem gdzieś ten pierścień
dystansowy:)Czy idzie go gdzieś kupić albo czymś zastąpić?POMOCY!!!

Ten pierścień ma nr 43429A77200-000. Nabyć go można tu pozycja 212. Kupowałem już u nich części i są solidni tyle, że poczta zawodzi i czasami czeka się długo. Zapewne można też dorobić taki pierścień, ale to trzeba znać dokładne jego wymiary. Jeśli masz go na drugim kole to ściągnij pomierz i kombinuj, a jak zgubiłeś oba to większy kłopot.
pozdrawiam

dobrze powiedziane... dzis jadę po całą zwrotnicę bo tego pierścienia nie mogę nigdzie samego
dostać
Witam ponownie... po co całą zwrotnicę. Ten pierścień ma nr 43429A77200-000 i z tego co szukałem w internecie jest do dostania choćby tu pozycja 212
pozdrawiam

Witaj.
Oj było chyba dość nieciekawie i niebezpiecznie. Całe szczęście, że nic się nie stało. Koniecznie napisz, czy wymiary klocków i tarcz nie są mniejsze od najmniejszych dopuszczalnych, aby wykluczyć tę ewentualną przyczynę. Sprawdź czy sprężynki (te blaszki) trzymające klocki w zacisku są/były założone. Co do poprawności złożenia piasty z tarczą, owszem jest tam taki pierścień dystansowy, ale szczerze nie umiem dociec (bazując tylko na rysunku) jaki objaw byłby w przypadku jego braku i czy możliwe, że to było przyczyną wypadnięcia klocka.
pozdrawiam

Witam ,parametry śruby wahacza przedniego : nr kat. 09117A10025-000, klasa twardości oryginału
"7"
długość śruby (bez łba z gwintem) 90 mm
długość gwintu 30 mm , gwint M10x1,25 , klucz 14mm
Można je kupić np.w sklepie VIMEX we Wrocławiu cena 2,29/szt.
Warto je mieć przed rozpoczęciem prac, gdyż często lubią się urwać lub wyrobić(łeb),
a nawet trzeba je obcinać. Jeżeli jednak dadzą się wykręcić, warto przegwintować ich gniazda
w nadwoziu odpowiednim gwintownikiem maszynowym i posmarować smarem miedzianym.
Życzę przyjemnej pracy
Lars.

Dzięki serdeczne, właśnie o to chodziło <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Dziwi mnie, że tak tanio za te oryginały, w sklepie gdzie pytałem pan zaśpiewał 7,50zł/szt. Czas chyba zmienić sklep <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Jeszcze raz wielkie dzięki.
pozdrawiam

Witam Również

A dlaczego szukasz śrub?, co się stało z tymi oryginalnymi?

Jeszcze nic, ale warto je mieć wcześniej, na wszelki wypadek, gdyby po 12 latach nie chciały dać się odkręcić. Skoro mam szanse je odkręcić, tak jak piszesz, tym lepiej- będzie mniej pracy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdrawiam

Witam wszystkich sedrecznie po okresie niepisania <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Przymierzam się do wymiany wahaczy z przodu stąd moja prośba, czy ktoś wie jakie są parametry śrub mocujących wahacz do nadwozia. Wiem, że muszą być w klasie 8,8, ale jaka długość, średnica, skok gwintu i długość części nagwintowanej.
Wiem, że istnieje możliwość dokupienia śrub fabrycznych, tyle że ich cena nie jest zadowalająca. Tym bardziej, że jak to kiedyś zostało napisane na forum one wcale nie są z lepszej fabryki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zgóry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie.

Przed kupnem swojego ticomobilu rozważałam zakup seicento, ale było droższe, więc mam tico.

To może i ja coś dodam od siebie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Tak się składa, że pod dachem mam oba auta, tj. Tico (96 rocznik wersja podstawowa) i Seicento mojego taty (98 rocznik także wersja podstawowa).
Wg mnie choć dzieli te auta przepaść wieku i technologi Tico nie wypada tak źle a w niektórych momentach nawet lepiej i to dużo. Chodzi przede wszystkim o wyposażenie wersji podstawowych. Fiat ciął koszty wszędzie. Gołe drzwi od wewnątrz (brak nawet prostej sklejki oklejonej czymkolwiek jak w Tico), dźwignia hamulca ręcznego prosta metalowa poprostu brzydka (w Tico wiadomo z jakiego materiału ale przynajmniej wygląda), brak dźwigni otwierania tylnej klapy z zewnątrz (trzeba zawsze gonić z kluczykiem do tyłu), brak małego (okresowego) licznika kilometrów. Silnik niby nowej generacji na monowtrysku, konstrukcja dobra ale śmiem twierdzić, że w Tico nie gorsza choć przecież o 100ccm mniejsza i do tego na gaźniku. Seicento 39 KM a Tico 41 KM. Jeśli chodzi o silnik seicento to świetnie się w nim wymienia olej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> filtr fajnie umieszczony z tyłu pod kątem tak, że olej z niego wypływa, łatwy dostęp i montaż, ale oleju wchodzi sporo bo 3,5 litra (książkowo 3,8).
Jak dla mnie plusem seicento jest układ kierowniczy jak i samo koło kierownicy, duża przewaga nad Tico. Hamulce też nie najgorsze, lepsze niż w Tico, przynajmniej wymagają mniej dbania niż w Daewoo. Kolejnym plusem wg mnie są siedzenia, siedzi się wyżej (co niekoniecznie jest taką zaletą), ale dobrze trzymają, są wygodniejsze, choć jak w każdym małym aucie za krótkie. Podobno w Seicento wygodniej się jeździ z tyłu niż w Tico (piszę podobno bo to głos rodzinki, ja zazwyczaj za kółkiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Zawieszenie w Seicento jak dla mnie wybiera lepiej wszelkie dziury, natomiast jakby środek ciężkości tego auta był wyżej niż w Tico przez co Daewoo lepiej sobie radzi w łukach przy większej prędkości.
Na tę chwilę nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Zaznaczam, że są to moje odczucia (pomnożone przez współczynnik miłości do Tico <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />) i każdy może mieć własne zdanie a ja nie będe go na siłę przekonywał do jego zmiany <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
pozdrawiam wszystkich posiadaczy Tico i Seicento <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

co to może być? już czas jechać na szrot?

Na pewno nie na szrot <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Dłubać, działać i dzielić się wiedzą na forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A tak serio poczytaj wątek który się ostatnio przewijał. Chodzi o dusi sie na...
Kolega DAHAKA odwalił kawał dobrej roboty przy gaźniku i chwała mu za to <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> i <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
Wydaje mi się, że możesz mieć podobny problem. Najlepiej gdyby się o tym wypowiedział w/w ekspert <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
pozdrawiam

Ja bym nie kupował takich czesci na allegro.

Kupować wg mnie można. Grunt to dokładnie przeczytać co się kupuje, oglądnać zdjęcia, nie sugerując się tłem na którym znajduje sie dana część do sprzedaży (dalej dam przykład dlaczego) i porównać z innymi zdjęciami tę samą część u innych sprzedawców.
Jeśli chodzi o to tło, znalazłem taki przykład pompy paliwa klik w 100% fabrycznie nowa. Oczywiście sprzedawca nigdzie, zgodnie z prawdą, nie opisuje, że jest to pompa oryginalna. Niestety stosuje pewien chwyt, a dokładniej fotografuje pompę na tle pudełka daewoo motors sugerując wg mnie na oryginalność produktu <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> Oczywiście widać, że pompa nie jest oryginalna tylko jest rozbieralnym zamiennikiem, gdyż ewidentnie widać śrubki do jej rozkęcenia.
To tak ku przestrodze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdrawiam

Witam.
Ja bym zaczął od świec. Sprawdź czy rzeczywiście brak jest iskry na poszczególnych świecach w momencie występowania opisanych przez Ciebie objawów. Jeśli brakuje znaczy, że zapłon i można szukać dalej co szwankuje w zapłonie. Jeśli nie to coś w układzie zasilania paliwem.
pozdrawiam.

A to nie ma nic wspólnego z nagrzewaniem się felg, przegubów itp.?

Wg mnie nie ma. To nie te siły tarcia (nie tak duże) aby mogło doprowadzić do rozgrzania felgi. Bardzo bardzo prawdopodobne jest to, że klocki non stop ocierają o tarcze. Przyczyną najczęściej jest zapieczenie na prowadnikach lub klopoty z uszczelkami tłoczka. O tym było mnóstwo na forum.

Coś mogli z tym zrobić?
Witam!
Zapewne odkręcili <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> bo im przeszkadzało <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Pisałeś o tym, że wymieniali rozrząd. Musieli odkręcić rurkę powietrza dodatkowego (to właśnie ta rurka) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam

dalej chce mocowac szczeki ale niestety nie wchodza wrecz
blokuja sie o tarcze. o czym mogłem zapomnieć przy zakładaniu piasty może jakiś pierścień
dystansowy ?

Witam!
Rozumiem, że chodzi o wkładki w zacisku. Nie chcą pasować. Podejrzewam, że po prostu wysunał się tłoczek z zacisku i teraz jest za mały luz na klocki i tarcze (szczególnie jeśli zakładana tarcza i klocki są nowe) Prędzej tu bym się doszukiwał problemu a nie w źle złożonej piaście.
pozdrawiam

Trochę rozgrzebuje temat ale...

Jak dla mnie nie szkodzi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Chodzi mi o zestaw naprawczy. Przygłądałem się swojemu zaciskowi i wywnioskowałem, że osłonki
prowadnicy też wypadało by wymienić. Niestety szperam po sieci (sklepy objechałem
wszystkie) i to jest rzecz, której chyba samej (tj. samej osłonki) dostać nie można. Czy
któryś z Was, koledzy, wymieniał te osłonki?

No właśnie, samych osłonek gumowych jako część zamienna niestety nie ma. Poruszałem ten temat kiedyś w tym wątku klik
Występuje jedynie zestaw prowadników (55850-70B00-000) zwany czasami także śrubami pływającymi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Cena ok 45zł <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Niestety mnie do tej pory, może troche przez lenistwo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, nie udało się wynaleźć jakiegoś zamiennika owych osłonek z innego samochodu jak sugerował Leo <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Co więcej, kolega Sharky pisze, ze koszt ~20PLN zestawu naprawczego (osłona tłoczka i
uszczelka). Jestem z Zielonej Góry i w sklepie motoryzacyjnym na francuskiej (hurtowni,
gdzie maja chyba wszystko) wołają sobie za taki zestaw 26PLN. Trochę sporawo... Wiecie czy
można gdzies w zg dostać takie coś taniej?

26zł wg mnie za dużo. Zamów przez internet np z firmy Ap-Car. Tam ten zestaw (55830-70B00-000) kosztuje 9,15zł więc z wysyłką wyjdzie i tak taniej.
Pozdrawiam serdecznie

Zrób tak: zmierz na zacisku, jaką długość powinny mieć te gumki i jaką średnicę w najwęższym
miejscu (najlepiej na końcach osłonki). Potem podjedź do sklepu i rzuć tymi danymi -
prawdopodobnie dostaniesz takie od innego samochodu. Zacznij od sklepu z częściami do
najtańszych aut, np. Poldka (jest sporo drobnicy, która pasuje również do Tico).

Tak też właśnie zrobię. Dzięki serdeczne za radę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Jeśli tylko uda mi się dobrać jakiś zamiennik, to zapewne podzielę się tą informacją <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Pozdrawiam