Wyczytałem kiedyś na forum że te blaszki to są jakby kontrolką zużytych klocków po prostu ocierają o tarczę i robią
za kontrolkę zużycia Jazda bez nich nie ma wpływu na komfort oraz bezpieczeństwo jazdy
Nie chodzi tu o sygnalizator tarczobicia tylko takie sprężynko blaszki, które ustawiają klocek w zacisku w idealnym miejscu.
Bez tego klocek ma minimalne luzy i sobie postukuje i lata - ale nie ma to wpływu na sile hamowania.
Ja bym szukał na allegro - czasami są mk4 do rozbiórki - zadzwonić, zapytać - pewnie sprawa groszowa..