jesli sie nie wybiarasz w zadna dluzsza trase- to jezdzij do sqtq, jesli nie: to niestety bedziesz musial poczynic "inwestycje niegwarantowane" ale przynajmniej kiedy chlopcy z warsztatu nie beda mogli dojsc do tego co sie dzieje- zawsze sie mozesz posluzyc sugestiami forumowiczow- pomysl z polosiami, pierscieniem dociskajacym, przegubami wydaje sie sprawdzalny metoda "domowa" (tym bardziej, ze wszystko jest prawie w jednym miejscu heheeh)- z lozyskiem dociskowym gorzej ale to chyba ostatecznosc.
swoja droga poinformuj nas co ci wyszlo z tych badan <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdr
Posty napisane przez chien_verde
-
RE: problem z GTI
-
RE: EXPEDYCJA
jakbys ta trase przejechal swistakiem- to by bylo cos
-
RE: CAŁA PRAWDA O NASZYCH SUZUKI
Facet trochę marudny i czepialski, ale jak sobie pomyślę
o wuju, który w dwóch, punciakach z tego
tysiąclecia wymieniał komputer za pare tysiecy, na
szczęście jeden na gwarancji, za drugi płacił, czy
o moim bracie, który kiedyś co chwilę był w
serwisie z seiczento, to oprócz drobnych regulacji
(mam nadzieję, haha), które mnie czekają, ten
samochód (odpukać) praktycznie nie wie co to
mechanik!!!swiete slowa panie kolego! swiete slowa
-
RE: CAŁA PRAWDA O NASZYCH SUZUKI
Z tym Mercem S chodziło ci o wielkość ??
Swoją drogą to węgierskie swifty nie mają ustawianego
lusterka ??o wielkosc oraz o "stopien pretensjonalizmu i szpanerskiego kiczu" hheheheheh
u mnie swoja droga- wycieraczki wlaczaja sie poprzez przekrecenie dupsa na wajsze, a nie poprzez przesuniecie wajhy w dol- chyba kolo pomylil wlaczanie wycieraczek ze zmiana biegow heheheeh <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
RE: problem z GTI
w jaki sposób może chuczeć przegub na postoju?
na 99% łożysko oporowe<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> w sumie racja ale w jaki sposob lozysko oporowe ma stukac tylko przy skrecie w prawo? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> a moze i to i to?
-
RE: CAŁA PRAWDA O NASZYCH SUZUKI
to nie ma znaczenia- ja tam sie ciesze, ze tylko do takich pierdulek moogl sie przyczepic heheheheh troche przesadzil z tymi za krotkimi siedzeniami "szczegolnie po 2 h jazdy" co sugerowalo, ze mam nogi jak kaczka, skoro mi to nie przeszkadza ale mu daruje bo to co najwazniejsze w aucie- raczej wychwalil po swojemu.
pozdr
chien_verde -
RE: CAŁA PRAWDA O NASZYCH SUZUKI
przeczytalem 2 razy (swoja droga kolo mnie wbil w podloge haselkami typu: "lusterka w fiacie sa jak lyzeczki" etc hehehe)-czytuje czasem inne jego wypociny i powiem szczerze, ze o naszych swistakach wypowiadal sie (jak na niego) calkiem, calkiem przyjemnie, a nawet mozna by odniesc wrazenie iz nie zazbyt zlosliwie (w porownaniu z opisami innych autek).nie czytalem zreszta jeszcze nigdy zadnej recenzji czegokolwiek calkowicie wychwalajacej cokolwiek-no, chyba ze za komuny w cyklu: "fiat 126p, a kosmiczne technologie)
mnie aqrat to co napisal spasilo bo rzeczywiscie oddaje w pelni idee dla ktorej qpilem se swistaka i w jakims stopniu mooj charakter: nieskomplikowany (latwo naprawiac i myc), bez zbednych wypasow (nie trzeba robic szklanych drzwi, zeby bylo widac paski u dresika), autko "dla konserwatywnego szkota" (bo lubie jak mi gratek malo pali, wszedzie sie zmiesci, nie rzuca sie w oczy zazdrosnikom i na dodatek nie mam charakteru kolesia, ktory bardziej piesci swojego "wypasa" niz dziewczyne i jeszcze spac nie moze po nocy, bo a nooz mu listek spadnie na fofaniutki daszek i porysuje fofaniutki lakierek).
jezdze duzo po miescie, klucze po roznych dziurach, czesto tez wypadam na trasy: wafel wszedzie daje sobie rade i nigdy mnie jeszcze nie zawioodl- w razie czego zas mozna wziac silnik pod pache i podymac do najblizszego warsztatu- czego jeszcze mozna fciec od autka? i wcale sie nie czuje gorszym uzytkownikiem drogi, a nawet pogardliwie spogladam na innych (matiziaki, seiczentowie ci to powinni miec schizy hehehe)- bo mam zawsze na mysli teorie gloszaca, ze niektorzy mezczyzni rekompensuja sobie kompleks "malego...pewnej czesci ciala" wielkoscia i wypasem samochodu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> a dodatkowo jedna laska (typ urody pasujacy do merolka klasy s) kiedys mi powiedziala: jeju! jaki zwinny ten twoj samochodzik, taki skromny, milutki i jak sie ladnie prowadzi, a mooj chlopak jak ten burak-tylko beema i beema, a na piwo go nie stac hehehehe
SUZI rulez!!! trzeba dostosowywac sprzet do miejsca, a nie miejsca do sprzetu! amen!
pozdro
chien_verde <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
RE: problem z GTI
jak na moj gust to raczej przegub-sprawdz sobie na kanale, a tak poza tym to powinienes zastosowac stara regule "trabanciarzy" - jezdzij dotad, dopooki nie "piźnie", jak "piźnie" ----> wtedy bedziesz wiedzial co to bylo, jak nie "piźnie" to nadal bedziesz se szczesliwie jezdzil <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
halasem sie nie przejmuj, w swistakach i tak wszystko 3eszczy i klekocze: ale na tym tez polega urok tego autka heheheehehpozdo
chien_verde -
RE: re-witam i mam pytanko natury technicznej
jak wykazalo moje ostatnie doswiadczenie terenowe, przeprowadzone w standardowych warunkach cisnienia i temperatury- to jest chyba niemozliwe, zeby ugotowac suzi!
otoz wybralismy sie ostatnio z moja obecna dziewczyna do wiedniewa i jak to zwykle bywa- zabawilismy troche zwiedzajac pozaautostradowe havranki, wiec do rzeczonego wiednia dotarlismy na tyle pozno, cobym juz nie dowidzial nazw ulic (mam zaawansowny astygmatyzm) i innych takich (a macac po tablicach informacyjnych nie wypadalo, tym bardziej ze bylem z panna ;-) no i jedziemy jedziemy- a tu naraz dup! matko buzka! wjechalismy w sam srodek sthepan platzu! naokolo ludzie siedza w ogrodkach przy knajpach, katedra sie swieci, dorozki se wesolo zgrzytaja- wszedzie drogi spacerowe- i nasz bialy swistak w samym srodku! no i krecilismy po okolicznych waziutenkich jak umysly naszych poslow uliczkach, prawie przejezdzajac turystom po pletwach...i tak z dobre 1,5 godziny, z predkoscia ok 2 km/h. wiatrak tak szalal- ze gdyby suzi miala skrzydla-odlecielibysmy stamtad jak fantomas hehehe. zreszta uczciwi taksowkarze i przechodnie pokazywali nam srodkowym palcem do gory co chyba oznaczalo, ze powinnismy juz leciec w kierunku nieba <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i co? i nic! swistak nie ugotowal sie!!!! z tego plyna dwie refleksje: 1. swistaki-motopompy sa debesciaki (chwala zoltkom), 2. nasz klub milosników suzuki swift zaakcentowal nieoficjalnie swoje istnienie w reprezentacyjnym punkcie jednej z najznamienitrzych stolic swiata (chwala astygmatyzmowi). jeszcze pozostaje tylko przeprosic tych klubowiczow, ktorzy mieli nieszczescie byc wtedy na stephan platzu lub uliczkach przyleglych i ktorym powiekszylismy powierzchnie stoop za pomoca opon michelin...ale przynajmniej poznalismy sie "in real" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
chien_verde -
RE: re-witam i mam pytanko natury technicznej
jako ze mnie uspokoiliscie baaardzo baaaaardzo- ten szmalczyk, ktory juz sobie odzalowalem na naprawe wafla-motopompy-przeznaczam teraz na pyfko dla tych co mi tak szybkasno odpowiedzieli <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
oferta aktualna na nastepnym zlocie.
no to swistam do norki- jeszce raz dzieki!
chien_verde -
re-witam i mam pytanko natury technicznej
witam po baaardzo dlugiej nieobecnosci na forum ale tak to juz jest czlowiek lata jak szalony i nawet nie ma czasu zeby sie wysiusiac, a co dopiero napisac cos konstruktywnego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale do rzeczy: mam pytanko wynikajace z glebokich obserwacji zachowania sie mojej suzi (pomimo, ze jest ona "blondynka" to jednak powinna sie kierowac jakimis logicznymi zasadami) wiec pytam: otoz zauwazylem, ze kiedy mi sie silnik nagrzeje to oczywiscie wlacza mi sie wiatrak (to mnie nie dziwi) ale kiedy w tym czasie wylacze stacyjke- to mi sie ten wiatrak wylacza (to mnie wlasnie dziwi), po wlaczeniu stacyjki-wiatrak pracuje az do wystudzenia silnika.
czy to normalne? czy mam cosik spizone i znowu bede musial pogodzic sie z wujkiem debetem?
dzieki za wszelkie informacje! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
chien_verde -
RE: Proba kradziezy swifta
wiesz co...moze to i racja! chociaz pamietam taki moment, kiedy jeszcze jezdzilem "zemsta kim-ir-sen'a" i se przypomnialem, ze w rzeczonej "sonii" mam fajki (a w mojej norze juz sie skonczyly; ;a pyfencjo sie chlodzilo, panieny grzaly <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.
wale ci ja tedy do grata, otwieram....a tam otwarte; w srodku full wypas-kloszard party, jabolek na kokpicie, radio sie drze (mialem takie co to nie 3a wkladac kluczyka coby se puscic), "violet-lady" robi stiptiza na tylnym siedzeniu etc.
no to zdebialem..i kiedy se tak stalem i dalej debialem-to jakis kolo z wnetrza mojej landary zaczal mnie jebutac:" gdzie sie ziomal cisniesz? nie widzisz q..wa ze nie ma juz miejsca?" hehehehehe paly przyjechaly za jakies 40 minut i mi jeszcze wmowili "iz te dziury w fotelach to se wypalilem sam, bo szedlem po fajki, nasikanie w srodku nalezy przypisac korkom w gliwicach, a puste butelki po jabolach-dziwnym sklonnosciom wlasciciela pojazdu do tanich trunkow"...chyba se qpie kalacha, co tez polecam wszystkim "swiwtowcom" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
RE: Proba kradziezy swifta
a co tam heheheh mojemu kumplowi zaj.... autoalarm z syrenki-wiec tera kolo siedzi i sie zapija z nieszczescia bo jak twierdzi nikt go tak nigdy nie obrazil. a tak na serio to zrobily sie dziwne czasy: strach kleknac w kosciele bo ci buty zapizola ehhhh <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
RE: nowa, swiecka tradycja "suzi-forum w kazdym domu"
pafaq- mamy byc widoczni i to sie chyba liczy-logo logiem-niech bedzie najbardziej ch..owe tylko kiedy zobacze nawet takie cosik na drodze-to wiem ze to ktorys z nas-mamy byc rozpoznawalni-cena powinna tez zjechac do minimum- a moze by tak powiadomic zooltkoow ze robimy im darmowa reklame? i niech zasponsoruja? i to wszystko: od koszulek po naklejki?
-
RE: nowa, swiecka tradycja "suzi-forum w kazdym domu"
hehe to mi przypomina jeden szpil heheh- kiedy kilka lat temu w mojej firemce zebrano wszystkich coby im oglosic ze bedziemy mieli internet-to szanowana i ceniona pracownica naszej schizy wstala i stanowczo zaprotestowala przeciwko wprowadzeniu: " bo ja czytalam w wiedzy i zyciu ze internet to jest globalnam siec, miedzynarodowa i wielka- a ja mam pokoik 3x2 metry wiec gdzi mi sie to pomiesci?" tak tez kapeluszniki w swistakach reaguja na "internetowe klubiki" chociaz sa spoko- daja sie wyprzedzac co podnosi moje ego heheh <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
RE: nowa, swiecka tradycja "suzi-forum w kazdym domu"
a ile ich wydrukowales na tym papierze ??
poprosze 100 sztdo d... wydrukowalem ilosciowo-bo mi sie wcale ale to wcale nie podobaja...ale jesli chcesz, to ci podesle kilka kartonikoow.
problem polega nie na druku ale na wycieciu-ja nie mam gilotynki,natomiast do nozyczek nie mam cierpliwosci...i jak tu nie pic? heheheheheeh -
RE: nowa, swiecka tradycja "suzi-forum w kazdym domu"
no to ql ze akcja sie rozkreca- dzis poszlo ok. 7 wizytowek (glownie w zabrzu i chorzowie) i nawet, nawet sprawa sie rozkrecila.
teraz woze zestaw kilkunastu karteczek w mojej motopompie, wreczam je nawet na postojach w korkach (taka mala forma wqpienia sie do klubu swifta-czego tez zycze innhym nowoprzybylym
pozdrawiam ludzikoow w "waflach-zemsta samuraja" z chorzowa, a szczegolnie jedna przemila przedstawicielke znanej firmy kosmetycznej [piiiii...bez kryptoreklamy], ktora jakby na to nie spojrzec wygladala prawie tak slicznie jak najnowszy swistak, a brzmiala hmmm...jak najbardziej wypasiasty "podkret" sportowy hheheheheheh
a moze kazdy z nas walnie sobie taka akcyjke na wlasnej wiosce? SWISTAKI WSZYSTKICH KRAJOW LACZCIE SIE! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
RE: Tylnia półka do SS
Gdzie kupie i za jaka cene tylnia półke do mojego
swifcika '92... szukalem po sklepach ale na razie
nie trafilem na takowaa po co ci ona? zeby sie tlukla i trzeszczala? heheheheeh
-
nowa, swiecka tradycja "suzi-forum w kazdym domu"
witam:)
jako swiezutki forumowicz-swistakowicz postaralem sie byc bardziej papieski niz sam papiez i wczoraj przeprowadzilem w gliwicach pierwsze proby nowej akcji ktora sobie roboczo nazwalem tak jak stoi to w tytule tej wiadomosci.
zabawa polega na tym, ze wydrukowalem w kolorkach (na koszt pracodawcy) na ladnym papierku (na koszt pracodawcy) zestaw naszych ulotek klubowych, wycialem (na koszt wlasny) i w przerwie na lunch zrobilem objazd okolicznych parkingow (na koszt wlasny i pracodawcy hehe) polujac na swistaki.
jesli swistakowicz sterczal w srodku, to z milym usmiechem wreczalem ulotke, a jesli nie- to trynilem mu ja za wycieraczke wypizajac przy okazji reklamy wiadomych przybytkow (za co powinno splynac na mojego wafla blogoslawienstwo sw. krzysia, ktory pono tez chcial pomykac suzi ale sie byl za wczesnie urodzil <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
i tak se pomyslalem, ze kazdy w luzniejszym letnim okresie moglby sie przylaczyc do akcji- a co se beda inni swiftowcy zyc w nieswiadomosaci naszego istnienia? hmmmm a uloteczke "podkrecilem" tak jak widac na obrazku -
RE: raport po wycieczce "suzi na polskich sciezkach"
słowem się wycieczka udała. A co do spalania to jak dla
mnie nie ma się czym martwić. 2 osoby + bagaże to
juz nie mało więc silnik domaga się o swoje
żarełko. Mój SS przeszedł podobną próbę, z tym, że
przejechał całą Skandynawie, ale szwagra
(poprzedniego właściciela) zaczęły wnerwiać
tłuczące kołapki ( na wybojach) i się ich sprawnie
pozbył, a tak to wszystkohihihihi kolpakow to ja sie tez pozbylem niestety ale bez mojej woli (taki samooptymalizujacy ukladzik sie zrobil, wjechalem w dziursko wielkie jak kanion kolorado i...z dwoch kolek wygenerowaly sie dwa "latajace talerze" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ktorych nawet nie bylo po co gonic). brawa dla zarzadu drog publicznych w labedach za to ze tak dbaja o atrakcje dla kierowcow na odcinku od cmentarza na kozielskiej w gliwicach az do zjazdu na olesno <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> szczegolnie podniecajacy jest jest tam przejazd przez most i gdyby bumar testowal na nim swoje czolgi-na 100% wygraliby przetarg na uzbrojenie dla iraku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />