Witam,
dziś sprzedałem za grosze Favkę. Dokonała żywota, podejrzewam, że nie przeszłaby rejestracji. Sprzedałem za 100. Przyszły właściciel bedzie używał tylko na dojazdy do pracy.
Życzę zadowolenia z Waszych samochodzików i do zobaczenia może na innym forum. (Misia)
buran
Posty
-
Pożegnanie z Favką -
Favoritka nie odpala!!!! dlaczedo????Kolejny post na ten temat!
Proszę Was pomóżcie mi dojść co nie tak jest moja favką! Pewne jest to, że nie odpala! Objawy
przed awarią: po gwałtownym ruszeniu i płynnej zmianie biegów, aż do 3 silnik zaczyna sie
dusić, aż w końcu po przejechaniu jeszcze kilkuset metrów zgasł na dobre. Po 2 dniach
odpaliła i przejechałem nią może 3 kilometry i znowu klops! Aż do dzisiaj, gdy wymieniłem
kopułkę aparatu zapłonowego, palec i przewody zapłonowe , świece zmieniałem jakiś miesiąc
temu! Odpaliła bez problemu za pierwszym razem! Wszystko było dobrze, aż do czasu gdy
silnik sie rozgrzał i zgasł! Znowu lipa! Paliwo dochodzi, więc pompka działa. Znowu nie ma
iskry na świecach!!
Co to może być??
Moje typy to:
-Aparat zapłonowy (np. cewka aparatu)
-Cewka
-Moduł
Tylko czy by odpaliła z tymi uszkodzonymi częściami??
-zasyfiony gaźnik
-uszkodzony elektrozawór w gażniku
Proszę o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki!!Na pierwszy rzut oka może to być elektrozawór. Należy sprawdzić połaczenie. Odepnij wtyk od zaworu przy włączonym zapłonie i załącz. Powinno być charakterystyczne stuknięcie.
-
Nie odpala na benzynie!!!!Cze!!! To znowu ja i znowu kłopot Mam Skode Favorit 91 benz.+gaz. Mój kłopot to że nie pali
na benzynie. Tzn. jak już odpali to obroty przez chwilę można utrzymać na 3-4 tys. a
później same spadają nawet jak dociskam mu gazu do dechy i gaśnie. Czy to może być pompka,
membrana czy coś innego??? Filterek wymieniany ostatnio.Czy odpala na ssaniu a po rozgrzaniu gaśnie, czy wogóle nie odpala?
-
nietypowe pytanie!!!piszę po 20 dniach od ostatniego postu, ale być może problem jest dalej aktualny.
Objawy przez Was przedstawiane:
Po podpompowaniu pedałem gazu i włączeniu rozrusznikiem obroty są wyższe, a po chwili spadają i silnik się wyłącza. Po kilku powtórkach wreszcie można jechać (silnik się rozgrzał).
Inny objaw może być taki: na zimnym silniku obroty jałowe ledwo trzymają, po krótszej jezdzie skaczą do około 2000 i nie chcą spaść, by po solidnym przegrzaniu opaść. Przesłona rozruchowa w obu przypadkach może działać poprawnie (tzn zamyka się przy naciśnięciu pedału gazu na zimnym silniku)
Często przyczyną takiego zachowania ssania jest zasyfienie jego elemetów a nie sprężyna bimetaliczna. Jak są one zabrudzone to przesłona rozruchowa owszem zamyka się, ale krzywka od obrotów ssania pozostaje na swoim miejscu (zablokowana przez zanieczyszczenia). Efekt jak opisałem powyżej. Oczywiście musimy być pewni , że siłownik od ssania jest sprawny - jak to zrobic było wiele razy na forum.
Co mozna w takim przypadku zrobić?
Zdjąć kopułką ssania (3 śruby na fasolkach), odkręcić 3 śruby wpuszczone i zdjąć element sterujący przesłoną i krzywką. Jego zabrudzenie to przyczyna. Należy go rozebrać, wyczyścić benzyną (zwłaszcza ośki - wchodzą jedna w drugą - tutaj przeważnie jest problem) i złożyć. Nie używać żadnych smarów, bo to łapie zanieczyszczenia. Po czym złożyć i ssanie powinno chodzić jak nowe. Uwaga przed demontażem dobrze się przyjrzyjcie, jak to wygląda, dobrze mieć zdjęcia lub rysunki - niewprawieni moga mieć problem ze złożeniem.
Jeżeli ktoś nie chce tego elementu demontować na czynniki pierwsze to może próbować myć zanurzony w benzynie poruszając obie ośki. Jeżeli element jest czysty, to ośki pod wpływem sprężynek powracają do pozycji ustalonej. żadnych smarów ani WD40!
Jeżeli ktoś ma taki problem i wypróbuje opisane rozwiązanie proszę napisać o efektach.
Pozdrawiam -
OBROTY W SKODZIE FAVORIT 135 LCzy ktos mial taki oto przypadek. Jade swoja skodziana i przy obrotach 3000-3500 zaczyna skakac
wskaznik od obrotomierza, nie wiem czym to moze byc spowodowane.
Modul? Zaplon? Plyta z bezpiecznikami?
Prosze o pomoc.
PS. Mam autko na gaz i problem wystepuje podczas jazdy na gazie i benzynie.MIałem podobnie, po wymianie palca rozdzielacza (w poprzednim wypadł rezystor) problem zniknął.
Ale w jezdzie w niczym to nie przeszkadzło - było raczej irytujące. -
niecodzienny tematwitam wiem ze temat jest troche nie pod forum ale czesciowo zwiazany z favorita. A moanowicie
mam pytanie jak wyglada sytuacja z gazem w slowacji tam tez go sprzedaja?? jak sprzedaja to
miejwiecej w jakich cenach oraz ewentualnie w jakiej cenie jest paliwo u nich. Pytam o to
poniewaz wybieram sie do slowacji a mam lpg a z bezyna mam problemy chyba z dysza wolnych
obrotow(po rozgrzaniu gasnie silnik na jalowym). I teraz niewiem czy ja naprawiac czy nie
jezeli tam lpg jest sprzedawanyGaz na Słowacji można kupić, ale nie jest tak popularny jak u nas - trzeba się naszukać. Ceny też wyższe.
Lepiej przeczyść układ paliwowy - stawiam na zapchaną dyszę obrotów biegu jałowego. -
zawieszenie silnikaCześć. Od 3 miesiecy mam Skodę Favorit. Czy konieczny jest demontaż pompy płynu chłodniczego,
żeby wymienić Gumy zawieszenia silnika?Tak! Gumy demontujesz/montujesz na prasie więc "na samochodzie" sie nie da.
-
Kto może niech pokaże urządzenie wzbogcania.Kupiłem dziś membranę pokazaną na zdjęciu koszt 3zł natomiast cały ten zawór kosztuje 39 zł.
Teraz mam pytanie czy jest problem z wymianą tej membrany czy wystarczy tylko odkręcić
założyć i już??? Jeszcze Pytanie kupiłem też membranę do pompki przyśpieszającej 12 zł i
jak się ją wymienia czy trzeba gaźnik demontować.Jak jesteś sprawny manualnie, to możesz to zrobić bez zdejmowania gaźnika, jeżeli robisz to pierwszy raz to lepiej go zdemontuj, przynajmniej zobaczysz jak wygląda.
-
Kto może niech pokaże urządzenie wzbogcania.Dzięki, ale nie o to mi chodzi.
Urządzenie wzbogacania mieszanki to pewnie coś co daje więcej paliwa w stosunku do powietrza,
przy pełnym obciążeniu silnika, przynajmniej tak to rozumiem.
Ten siłownik to nie jest to. Wymieniłem go i nic.
To jest coś innego, ma ponoć jakieś membranki, ale to nie jest żaden z siłowników
podciśnieniowych, ani też pompka przyspieszacza.
Miał ktoś już z tym doczynienia?Jest to urządzenie podobne do tranzystora (dużej mocy) - były już kiedyś zdjęcia na forum. Faktycznie w jego skład wchodzą zaworek, zestaw membranek i sprężynka. Jest po prawej stronie gaźnika (patrząc od strony maski).
O jego niedomaganiu objawach było już na forum.
Strona WWW
oraz: Strona WWW -
Problem z uruchomieniemMoże być tak, że masz uszkodzone kable wysokiego napięcia. Iskra słaba albop gdzieś ucieka.
Pożycz sobie gdzieś kable na chwilkę i podmień. Jak wszystko będzie OK to kup sobie nowe.Sprawdzić można też kopułkę rozdzielacza - czy nie pęknięta lub nie jest wilgotna od wewnątrz.
-
elektryczny zawór rozruchowyWielkie dzięki za chęci . Chodzi o favke , jest tam na gażniku w plastikowej obudowie takie
urządzenie do którego dochodzi przewód elektryczny i dwa gumowe (chyba od powietrza )
połączone z gażnikiem i drugim podciśnieniowym aparatem . Książkowo nazwa tego brzmi ;
"zawór elektryczny układu rozruchowego " . Niewiem jak sprawdzić czy jest ono sprawne i
jakie zadanie spełniaPisaliśmy o jego działaniu i funkcji w wątku "Procedura Rozruchowa" - musisz poszukać. Zwyczajowo nazywany jest termozaworem. Użyj wyszukiwarki. W razie problemów napisz na priva.
-
elektryczny zawór rozruchowywitam ponownie . Widze że więcej tu krytyków jak pomocników
A W OGÓLE TO PRZYGANIAŁ KOCIOŁ GARNKOWI - panie poetoKolego wcale się nie dziwię, że Ci nikt nie pomógł. Czy mógłbyś określić bardziej precyzyjnie co to jest "zawór rozruchowy" i w jakim samochodzie? Chciałbym Ci pomóc ale pojęcie "zawór rozruchowy" nic mi nie mówi.
-
Regeneracja reduktora LOVATO/LOVTEC Pneum.witam, przewod oki, mocowanie tez + opaski zaciskowe, dziś byłem na regulacji u gazownika w
pzmocie zajmujacym się głównie daewoo i za 30 zeta wyregulowali gaz na analizatorze spalin
oraz ustawili gaznik na benie. smiga teraz az milo, obroty trzyma, nie gasnie. Tylko
zastanawia mnie bo nie mogli ustawic gazu wiekszych obrotow na jalowym wiec przelaczyli na
wache gdzie obroty tez byly za male ustawili wache i gaz juz sie dalo wyregulować, wiec tak
czy inaczej gaznik jakas role ma w ustawieniu gazu, tak mysle hehehe. Najwazniejsze ze
ladnie po regeneracji smiga teraz zbadam ile pali.................Pewnie, że gażnik odgrywa jakąś rolę - minimalną. Aby ustawić obroty jałowe na gazie na początku trzeba na benzynie. I to chyba jedyna rola gaźnika przy pracy na gazie. A w zasadzie jego ustawienie.
-
Cewka zapłonowa?To wszystko posprawdzałem przewody od podciśnienia są szczelne i drożne. Podciśnienie w aparacie
zapłonowym też. Cewka w aparacie zapłonowym też jest ok bo mierzyłem. Na biegu jałowym się
ładnie wkręca choć czasem tak jakoś dziwnie. Przy ruszaniu jak silnik zaczynał być
obciążony to gasł jak udało się ruszyć to popuszczenie gazu czy delikatne wciśniecie
powodowało szarpanmie. Ostatnio działy się takie cuda że podczas jazdy przy wciśnieciu gazu
szarpało a obrotomierz spadał na 0 a za chwilę wchodził na 2000. Mam już dosyć i w
poniedziałek oddaje do mechanika.
Dodam jeszcze kilka słów o odpalaniu. Odpalam pochodzi chwilę na ssaniu i po przegazowaniu
gaśnie, za kilka godzin odpalam i wysztko ładnie idzie i pracuje.
Objawy, które wcześniej opisałeś pokazują, że silnik gaśnie dopiero przy wzroście obciążenia.
Napisałeś, że sprawdzałeś, sterownik podcisnieniowy w aparacie. Spróbuj jeszcze tego. Po prostu go odłącz i zobacz, czy zachowanie silnika jest takie samo, czy jest też jest zmiana. -
gaźnik poraz 101Chyba sie przechwalilem faktycznie po przeczyszczeniu wszystko gralo ale na drugi dzien znow
gasnie. Po raz drugi wszystko oczyscilem i tym razem zalozylem uszczelke na specjalny
preparat do czyszczenia gaznikow wydalem 15 zl i nic nie pomoglo! NIe wiem juz co moze być.
Zauwazylem ze jak trzyma sie gaz na wyzszych obrotach to nie chodzi równo obroty faluja.
Moze to pompa paliwowa nie wydala? A jest jakis sposob na ustawienie bez przyzadów sróby
regulacji powietrza?Skoro po przeczyszczeniu grało i mówiłeś, że gaźnik była porządnie zacyfiony to to było problemem.
Moim zdaniem trzeba sciągnąć gaźnik i go solidnie przeczyścić i przedmuchać w domu lub garazu. -
BRAK wolnych obrotów na benzyniea nie lepiej pokrecic obrotyjalowe lpg na parowniku a nie na gazniku ? bo jesli masz poprawne
wlne oborty na lpg a potem regulujac wolne obroty na benzynce pwodujez ze po przejsciu na
lpg masz wolne obroty benzynki i dodatkowo wolne obroty z lpg czyli suma obrotow idzie w
goreNajpierw należy ustawić wolne obroty na benzynie, a dopiero potem na gazie. Lecz jeżeli masz ok na benzynie a na gazie 4000 przy rozgrzanym silniku to cos nie tak.
-
Cewka zapłonowa?Moze sprobuj ustawic zapłon. U kolegi (co prawda w Samarze) byly podobne akcje, tzn auto palilo
bez klopotu i wkrecalo sie nawet niezle (aczkolwiek slabiej, niz przy wlasciwym ustawieniu
zaplonu), ale jak za mocno wdepnal gaz, to strasznie szarpalo.Sprawdz też regulator podcisnieniowy - szczelność regulatora, połączenie przewodów pneumatycznych, drożność. Ale na początku ustaw zapłon. Czy jak powoli przyspieszasz, to też są szarpania?
Podczas dodawania gazu na luzie (powoli) jakie są objawy? -
gaźnik poraz 101a nie uważasz że gdyby zawór wolnych był walnięty nie maiało by znaczenia czy silnik jest
rozgrzany czy nie ?No niezupełnie. Przy nagrzanym silniku na jałowym benka idzie tylko przez obieg biegu jałowego (dysza, kanały odłącznik biegu jałowego, wyjscie mieszanki koło śrubki od składu mieszanki - może była ruszana). Przy zimnym silniku (włączone ssanko)paliwo jest dostarczane również przez dysze 1 stopnia oraz układ wzbogacania. Podaje się kilkakrotnie więcej paliwa niż przez obwód biegu jałowego.
W opisywanym przypadku odrzuciłbym nieszczelnosc, ponieważ na LPG są obroty jałowe. Wg mnie to obwód biegu jałowego.- odłącznik
- śruba składu mieszanki
- zapczana dysza biegu jałowego
- zapchany kanalik biegu jalowego
- źle ustawione obroty biegu jałowego (mało prawdopodobne)
-
gaźnik poraz 101NO tak mozna tak zrobic ale nie o to tu chodzi silnik gasnie gdy jest juz pozadnie nagrzany. Na
przykład jezdzilem caly dzien na LPG wszystko gralo a jak podjezdzajac do garazu
przelaczylem na bene to gasnie i juz tak jakby wcale nie mial wolnych obrotów nic a nic nie
trzyma. Mysle ze gdzies ciagnie lewe powietrze albo cos jest przypchane ale co i gdzie oto
jest pytanie?Jak już napisałem stawiam na odłącznik biegu jałowego albo dyszę i kanał biegu jałowego.
To, że odłacznik wydaje dźwięki nie świadczy, że jest na 100% sprawny. -
Gażnik foto + pytanieczy tu powinno przeplywac powietrze bi wydaje mi sie że ten krociec kolo kolektora ssacego na
samym dole gaznika jest zapchany ani nie mozna zassac ani dmuchnac powietrzem. jak
myslicie? Ktos sie zna heheheKrociec powinien mieć przepływ. Na to pytanie moze odpowiedzieć każdy - jakby nie miałoby być przepływu nie byłoby kroćca. Proste jak ...krociec!