Cewka zapłonowa?
-
Witam Wszystkich i pytam bo pojawił sie kolejny problem. Do tej pory autko jeździło ok bez problemów zapalało itd W tamtym tygodniu w trasie krótkiej bo jakieś 20km zaczęło szarpać straciło trochę mocy. W drodze powrotnej było już tak źle że jazda praktycznie była nie możliwa. Samochód zapalał bez problemu na jałowym wkręcał się ładnie w obroty płynnie pracował natomiast próba ruszenia kończyła się ponownym rozruchem. A jak już udało się ruszyć to szarpało delikatne zwiększenie gazu powodowało że auto zaraz gasło. Skoda została scholowana do kumpla a na drugi dzień pojechałem i zacząlem szukać przyczyny. Kopułka palec przewody(oryginały mają jakieś dwa miesiące) filtr powietrza paliwa nowe. Jedyna rzecz której mogłem się czepić to ekranowany przewód od aparatu zapłonowego wchodzący do modułu elektronicznego ekran którego trzyma się wsuwka był z nią połączony na 4 włoskach. Posztukowałem ten przewód zarobiłęm od nowa końcówkę i było ok przez dwa dni potem zaczęło się to samo. Sprawdziłem napięcia itp wszystko ok ale pomiar cewki mnie zastanowił. Na stykach 1- 15 czyli uzwojenie pierwotne miernik nie pokazywał nic a powinien pokazać coś w granicach 0,6 OHma. Na wtórnym czyli między 1lub 15 i miejscem kabla WN pokazywał niecałe 5 KOHM. Pożyczyłem cewke założyłem i narazie jest ok zobaczymy jak długo i czy to wogóle to cewka była przyczyną. Jak myślicie? Pozdrawiam
-
Witam Wszystkich i pytam bo pojawił sie kolejny problem.
Do tej pory autko jeździło ok bez problemów
zapalało itd W tamtym tygodniu w trasie krótkiej bo
jakieś 20km zaczęło szarpać straciło trochę mocy. W
drodze powrotnej było już tak źle że jazda
praktycznie była nie możliwa. Samochód zapalał bez
problemu na jałowym wkręcał się ładnie w obroty
płynnie pracował natomiast próba ruszenia kończyła
się ponownym rozruchem. A jak już udało się ruszyć
to szarpało delikatne zwiększenie gazu powodowało
że auto zaraz gasło. Skoda została scholowana do
kumpla a na drugi dzień pojechałem i zacząlem
szukać przyczyny. Kopułka palec przewody(oryginały
mają jakieś dwa miesiące) filtr powietrza paliwa
nowe. Jedyna rzecz której mogłem się czepić to
ekranowany przewód od aparatu zapłonowego wchodzący
do modułu elektronicznego ekran którego trzyma się
wsuwka był z nią połączony na 4 włoskach.
Posztukowałem ten przewód zarobiłęm od nowa
końcówkę i było ok przez dwa dni potem zaczęło się
to samo. Sprawdziłem napięcia itp wszystko ok ale
pomiar cewki mnie zastanowił. Na stykach 1- 15
czyli uzwojenie pierwotne miernik nie pokazywał nic
a powinien pokazać coś w granicach 0,6 OHma. Na
wtórnym czyli między 1lub 15 i miejscem kabla WN
pokazywał niecałe 5 KOHM. Pożyczyłem cewke
założyłem i narazie jest ok zobaczymy jak długo i
czy to wogóle to cewka była przyczyną. Jak
myślicie? PozdrawiamWitam. I porblem się znowu pojawił.Bardzo podobny do poprzedniego. Posprawdzałem wszystko od nowa i jest ok. Na jałowym chodzi ładnie ale podczas jazdy troche mocnejesze wdepniecie w pedał powoduje mocne szarpanie. Ogólnie można odczuć spadek mocy. Proszę o jakieś podpowiedzi ?? bo auto potrzebne a tu problem za problemem. Z góry dzięki.
-
Witam. I porblem się znowu pojawił.Bardzo podobny do poprzedniego. Posprawdzałem wszystko od
nowa i jest ok. Na jałowym chodzi ładnie ale podczas jazdy troche mocnejesze wdepniecie w
pedał powoduje mocne szarpanie. Ogólnie można odczuć spadek mocy. Proszę o jakieś
podpowiedzi ?? bo auto potrzebne a tu problem za problemem. Z góry dzięki.Moze sprobuj ustawic zapłon. U kolegi (co prawda w Samarze) byly podobne akcje, tzn auto palilo bez klopotu i wkrecalo sie nawet niezle (aczkolwiek slabiej, niz przy wlasciwym ustawieniu zaplonu), ale jak za mocno wdepnal gaz, to strasznie szarpalo.
-
Moze sprobuj ustawic zapłon. U kolegi (co prawda w Samarze) byly podobne akcje, tzn auto palilo
bez klopotu i wkrecalo sie nawet niezle (aczkolwiek slabiej, niz przy wlasciwym ustawieniu
zaplonu), ale jak za mocno wdepnal gaz, to strasznie szarpalo.Sprawdz też regulator podcisnieniowy - szczelność regulatora, połączenie przewodów pneumatycznych, drożność. Ale na początku ustaw zapłon. Czy jak powoli przyspieszasz, to też są szarpania?
Podczas dodawania gazu na luzie (powoli) jakie są objawy? -
Sprawdz też regulator podcisnieniowy - szczelność
regulatora, połączenie przewodów pneumatycznych,
drożność. Ale na początku ustaw zapłon. Czy jak
powoli przyspieszasz, to też są szarpania?
Podczas dodawania gazu na luzie (powoli) jakie są
objawy?To wszystko posprawdzałem przewody od podciśnienia są szczelne i drożne. Podciśnienie w aparacie zapłonowym też. Cewka w aparacie zapłonowym też jest ok bo mierzyłem. Na biegu jałowym się ładnie wkręca choć czasem tak jakoś dziwnie. Przy ruszaniu jak silnik zaczynał być obciążony to gasł jak udało się ruszyć to popuszczenie gazu czy delikatne wciśniecie powodowało szarpanmie. Ostatnio działy się takie cuda że podczas jazdy przy wciśnieciu gazu szarpało a obrotomierz spadał na 0 a za chwilę wchodził na 2000. Mam już dosyć i w poniedziałek oddaje do mechanika.
Dodam jeszcze kilka słów o odpalaniu. Odpalam pochodzi chwilę na ssaniu i po przegazowaniu gaśnie, za kilka godzin odpalam i wysztko ładnie idzie i pracuje. -
witam jak spr podciśnienie w aparacie zapłonowym?
-
witam jak spr podciśnienie w aparacie zapłonowym?
Może się źle wyraziłem. Nie spr podciśnienia tylko czy membrana jest cała czyli dmuchałem w rurke i nie uchodziło.
-
To wszystko posprawdzałem przewody od podciśnienia są szczelne i drożne. Podciśnienie w aparacie
zapłonowym też. Cewka w aparacie zapłonowym też jest ok bo mierzyłem. Na biegu jałowym się
ładnie wkręca choć czasem tak jakoś dziwnie. Przy ruszaniu jak silnik zaczynał być
obciążony to gasł jak udało się ruszyć to popuszczenie gazu czy delikatne wciśniecie
powodowało szarpanmie. Ostatnio działy się takie cuda że podczas jazdy przy wciśnieciu gazu
szarpało a obrotomierz spadał na 0 a za chwilę wchodził na 2000. Mam już dosyć i w
poniedziałek oddaje do mechanika.
Dodam jeszcze kilka słów o odpalaniu. Odpalam pochodzi chwilę na ssaniu i po przegazowaniu
gaśnie, za kilka godzin odpalam i wysztko ładnie idzie i pracuje.
Objawy, które wcześniej opisałeś pokazują, że silnik gaśnie dopiero przy wzroście obciążenia.
Napisałeś, że sprawdzałeś, sterownik podcisnieniowy w aparacie. Spróbuj jeszcze tego. Po prostu go odłącz i zobacz, czy zachowanie silnika jest takie samo, czy jest też jest zmiana. -
Objawy, które wcześniej opisałeś pokazują, że silnik
gaśnie dopiero przy wzroście obciążenia.
Napisałeś, że sprawdzałeś, sterownik podcisnieniowy w
aparacie. Spróbuj jeszcze tego. Po prostu go odłącz
i zobacz, czy zachowanie silnika jest takie samo,
czy jest też jest zmiana.Więc sprawdziłęm. Zachowanie silnika się zmienia jak odepne podciśnienie od aparatu zapłonowego. Teraz samochód jeździ ok mimo że nie było praktycznie nic robione poza wstawieniem kolejnej cewki. Odpala dobrze i nie gaśnie. Czasem tylko po wyłączeniu ssania jak pochodzi kilka minut na luzie to przy przegazowaniu dusi się przez chwilę potem znowu ok. Będę szukał dalej przyczyny. Jednak boję się robić dłuższe trasy.