Sprawdzałeś poziom oleju po jego wymianie?
Zerknij dokładnie w okolice filtra oleju, czasami przy
nieprawidłowym dokręceniu zdarzają się wycieki.

Stan oleju po wymianie sprawdzalem
Z tego co widze nic nie cieknie bo dosc czesto stoji na parkingu i plam nie widac

Czy moz byc zeby go po prostu zuzywal?

Wczoraj mialem chwile i troszke zajolem sie moim samochodem i sprawdzilem stan oleju i na bagnecie prawie go nie było.
Olej byl wymieniany w czerwcu.
Czym to moze byc spowodowane?

mozesz napisac ile Cie to kosztowalo..chcialbym znac
orientacyjna cene. pozdrawiam

250 zł

Czyli nie wiadomo, co było powodem problemów

Prawdopodobnie glowica lub gaznik

Moj Tico jezdzi na benzynke.
W dniu wczorajszym mechanik walczyl z nim caly dzien.
Sprawdzil wszystko to co robili w ASO jak i to o czym
pisaliscie na forum.
Jutro od rana ma wziasc sie za glowice podejrzewa ze to
jej wina - objawy nastepuja po nagrzaniu silnika.

W ubiegla sobote walka z Tico zostala zakonczona powodzeniem.
Udalo mi sie kupic w dobrej cenie gaznik wraz z glowica i wszystko zostalo wymienione + uszczelki + olej w silniku wraz z filtrem i jezdzi bardzo ladnie.

mam pytanie odnośnie płynu chłodzącego.
Mam zamiar wymienić ale na jaki? czytałem że najlepszy
jest koncentrat(tyle że szwagrowi w corsie zamarzł
a mnie nie )kupiłem płyn petrygo miałem go w
trambim 1.1 i chwaliłem sobie go a co do tico to
proszę o jakieś opinie i doświadczenia z
chłodziwem.Jakich używacie płynów?

Ja uzywam petrygo i nigdy mi nie zamarzl i jestem zadowolony.

Dwa dni temu dokonalem wymiany paska rozrzadu spinek
napinacza rolki oraz paska alternatora i wszystko
bylo okey ale za dwa dni zaczely dziac sie dziwne
rzeczy.
W czasie jazdy w korku zaczol mi jakby tracic na mocy i
samoczynnie gasnac.
I zgasl pare razy udalo mi sie go uruchomic ale wkoncu
zgasl i nie udalo mi sie go uruchomic. Zawolalem
gosci z serwisu scholowali mnie i walczyli i
wymysleli ze to wina cewki oraz swiec odpalil i
jezdzi ale mam wrazenie ze jest cos nie tak. Jak
ruszam to tak jakby z malym problemem i jak stoje
na swiatlach to silnik dziwnie sie zachowuje tak
jakby chcial zgasnac.
Czy cos takiego mial i co z tym zrobic.
Moze to wina paska ktory wymienilem a moze cos innego.

Moj Tico jezdzi na benzynke.
W dniu wczorajszym mechanik walczyl z nim caly dzien.
Sprawdzil wszystko to co robili w ASO jak i to o czym pisaliscie na forum.
Jutro od rana ma wziasc sie za glowice podejrzewa ze to jej wina - objawy nastepuja po nagrzaniu silnika.

Witajcie.
Poniewaz w moim dywaniku (lewy przod) zrobila mi sie
dziura, to
rzucilem okiem tu i tam celem zakupienia nowych. M. in.
znalazlem na allegro cos takiego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=25668783
Porozmawialem z gosciem i dowiedzialem sie co nastepuje:
Istnieje mozliwosc wyszycia na dywanikach tzw. letnich,
czyli
materialowych (w odroznieniu od gumowych zimowych)
indywidualnego tekstu, obrazka. Pomyslalem o adresie
Klubu i
moze nicku wlasciciela auta
Wyszycie dowolnego napisu/wzoru kosztuje (w pierwszym
jego
wykonaniu) 15 PLN, same dywaniki - przy zamowieniu 20 i
wiecej
kompletow - od 40 PLN. Mysle, ze byloby milo miec
klubowe
dywaniki (a jak sie ktos na Klub wkurzy to moze podeptac
,
niekoniecznie nawet ze swoim nickiem.
Prosze o wypowiedzi osob, ktore bylyby ewentualnie
chetne -
jesli zbierze sie z 20 osob to mozna bedzie jako Klub
rozmawiac
z gosciem
Analogiczny post poszedl dzis na liste TicoPL.

Jestem zainteresowany

Regulacji zaworow nie zrobili no bo niby po co
Oczyszczenia ukladu recyrkulacji spalin w gazniku nie zrobili.

Probowali obroty podniesc ale niestety im nie wyszlo i jest lepiej ale nie super jak sie dojezdza do swiatel i zwalnia i stoi chwile to silnik zaczyna glupiec.

A co najwazniejsze objawy zaczynaja sie po przejechaniu jakis 10 lub 15 km.

Dzis z nim walczyli ale efektow ich pracy nie znam jak przetestuje to bede wiedzial. Co najwazniejsze ni grosza odemnie nie dostali.

Moze regulacja zaworow? Oczyszczenie ukladu recyrkulacji
spalin w gazniku ??
Spoko, powinni znalezc co jest nie tak. W najgorszymn
razie pojda na latwizne i Ci podniosa obroty biegu
jalowego.

Zawor jest juz wymieniony i jest lepiej ale po przejechaniu jakis 10 -15 km zaczyna wariowac

Autoryzowany serwis powiedzial ze nic wiecej nie zrobi co najwyzej moze mi wymienic gaznik na nowy a na to mnie nie stac.

Dzis po poludniu odsyawiam samochod do innego wasztatu moze on da sobie rade.

Jak bede znal efekty to sie z wami podziele.

WLasnie tez sie zastanawiam czy to powodem tych objawow
przypadkiem nie jest zawor EGR? Niedawno byla
porada jak go oczyscic. Zrobilem u siebie maly
test. Na biegu jalowym zawor powinien byc
zamkniety, gdy wymusilem na nim otwarcie to silnik
zaczal sie krztusic i chcial zgasnac. Moze u Ciebie
zawor jest zabrudzony lub tez membrana jest
nieszczelna. Warto to sprawdzic.
Pozdrawiam

Wczoraj walczyli caly dzien i nic nie zwalczyli tylko filtr powietrza wymienili co i tak nie pomoglo.

Ludzie pomocy co moz byc nie tak !!!

Dzis od rana znowu stoi w serwisie na Jagielonskiej.

Dzis ponownie odstawilem samochód do serwisu i
sprawdzili rozrzad i jest ok.
Obecnie jest testowany na wszystkie mozliwe sposoby i
niestety usterka nie jest usunieta
Czy moze ma ktos pomysl co z tym poradzic i co moze byc
nie tak.

Dzis ponownie odstawilem samochód do serwisu i sprawdzili rozrzad i jest ok.

Obecnie jest testowany na wszystkie mozliwe sposoby i niestety usterka nie jest usunieta

Czy moze ma ktos pomysl co z tym poradzic i co moze byc nie tak.

Dokładnie, objawy przestawionego rozrządu o jeden ząbek
,przy dojeżdzaniu do skrzyżowania trzeba dodać gazu
żeby niezgasł i pozatym kiepsko przyśpiesza ale na
postoju niegaśnie

Wymiany dokonywalem w autoryzowanym serwisie ASO

Pytanie zasadnicze:

• gdzie dokonywales wymiany?
  Mozliwe ze troszke zostal przestawiony rozrzad , objawy
  na to wskazuja lub tez pasek zostal zbyt slabo
  napiety i Ci przeskoczyl o jeden zabek co w
  konsekwencji spowodowalo przestawienie faz
  rozrzadu. Trzeba to sprawdzic.
  Pozdrawiam

Dwa dni temu dokonalem wymiany paska rozrzadu spinek napinacza rolki oraz paska alternatora i wszystko bylo okey ale za dwa dni zaczely dziac sie dziwne rzeczy.
W czasie jazdy w korku zaczol mi jakby tracic na mocy i samoczynnie gasnac.
I zgasl pare razy udalo mi sie go uruchomic ale wkoncu zgasl i nie udalo mi sie go uruchomic. Zawolalem gosci z serwisu scholowali mnie i walczyli i wymysleli ze to wina cewki oraz swiec odpalil i jezdzi ale mam wrazenie ze jest cos nie tak. Jak ruszam to tak jakby z malym problemem i jak stoje na swiatlach to silnik dziwnie sie zachowuje tak jakby chcial zgasnac.

Czy cos takiego mial i co z tym zrobic.
Moze to wina paska ktory wymienilem a moze cos innego.

A są jakieś problemy z silnikiem?

Problemow ogolnych z silnikiem brak
Ale chyba gaznik jest do przeczyszczenia
Poza tym dziala jak ta lala

Co wy na to
Warto zaryzykowac

jeśli chodzi o ten kawałeczek plastiku pod deską to dziś
widziałem za jakieś 40 zł do cc ale podobno pasuje

A gdzie to widziales bo cena ekstra

Czy moge zastosowac żarówki o ktorych pisalem w info wczesniej

"(zdjęcie jest od słabszych żaowek ) ".
Mozesz jasniej, jakie zdjecie ??

A co powiecie na takie zarowki nie zamocne do leflektorow

Zarówki Li-tech moc wyjściowa 90/100w Xenon. Dostępne h4,
Wzmocnione dają o wiele jaśniejsze światło i swieca z mocą 130/150 z niebieska poswiatą(zdjęcie jest od słabszych żaowek ) .

JA eksperymentowalem (eksperyment sie udal) calkiem
niezle swiecenie
http://www.wlb.vectranet.pl/~pyzik/zarowka.jpg
Sa to zarowki philipsa BlueVision 55/60W

Czyli nie warto ryzykowac bo mozna lefrektory stracic
A moze ktos eksperymentowal z takimi zarowkami.
Czekam na pilna odpowiedz.

Powim tak Xenon HID maja 90/100W i najprawdopodobniej
nie wytrzymaja odblyski w lefrektorze.