Dziwne rzeczy
-
Regulacji zaworow nie zrobili no bo niby po co
Oczyszczenia ukladu recyrkulacji spalin w gazniku nie
zrobili.
Probowali obroty podniesc ale niestety im nie wyszlo i
jest lepiej ale nie super jak sie dojezdza do
swiatel i zwalnia i stoi chwile to silnik zaczyna
glupiec.
A co najwazniejsze objawy zaczynaja sie po przejechaniu
jakis 10 lub 15 km.
Dzis z nim walczyli ale efektow ich pracy nie znam jak
przetestuje to bede wiedzial. Co najwazniejsze ni
grosza odemnie nie dostali.Z twojego opisu wynika ze te problemy masz na ciepłym silniku.Sprawdz moze układ chłodzenia.Może silnik sie przegrzewa.Kiedys miałem podobnie co prawda w innym aucie ale podobne objawy,na wolnych obrotach silnik gasł,a przy normalej jazdzie był słabszy i wina była po stronie układu chłodzenia.
-
Dzis ponownie odstawilem samochód do serwisu i
sprawdzili rozrzad i jest ok.
Obecnie jest testowany na wszystkie mozliwe sposoby i
niestety usterka nie jest usunieta
Czy moze ma ktos pomysl co z tym poradzic i co moze byc
nie tak.[cenzura] MAM to samo i też mnie to ciekawi
-
WLasnie tez sie zastanawiam czy to powodem tych objawow
przypadkiem nie jest zawor EGR? Niedawno byla
porada jak go oczyscic. Zrobilem u siebie maly
test. Na biegu jalowym zawor powinien byc
zamkniety, gdy wymusilem na nim otwarcie to silnik
zaczal sie krztusic i chcial zgasnac. Moze u Ciebie
zawor jest zabrudzony lub tez membrana jest
nieszczelna. Warto to sprawdzic.
Pozdrawiama co to za zawór?
-
Dwa dni temu dokonalem wymiany paska rozrzadu spinek napinacza rolki oraz paska alternatora i
wszystko bylo okey ale za dwa dni zaczely dziac sie dziwne rzeczy.
W czasie jazdy w korku zaczol mi jakby tracic na mocy i samoczynnie gasnac.
I zgasl pare razy udalo mi sie go uruchomic ale wkoncu zgasl i nie udalo mi sie go uruchomic.
Zawolalem gosci z serwisu scholowali mnie i walczyli i wymysleli ze to wina cewki oraz
swiec odpalil i jezdzi ale mam wrazenie ze jest cos nie tak. Jak ruszam to tak jakby z
malym problemem i jak stoje na swiatlach to silnik dziwnie sie zachowuje tak jakby chcial
zgasnac.
Czy cos takiego mial i co z tym zrobic.
Moze to wina paska ktory wymienilem a moze cos innego.Ciagle mysle, co to moze byc...
Jesli by zalozyc, ze jest to zwiazane z wymiana paska rozrzadu, to nalezy szukac przyczyny w miejsach, w ktore ingerowali mechanicy.
Sprawdz szczelnosc zamocowania "komory powietrza dodatkowego" czyli tej czarnej puszki na lewo od filtra powietrza. Powinna byc pod nia taka gumowa uszczelka - harmonijka. Przy okazji zwroc uwage czy od zaworu - metalowej puszki pod spodem - odchodzi cienki szary przewod podcisnieniowy. Jest on powiazany z podcisnieniowym regulatorem kata wyprzedzenia zaplonu i tez moze zaklocac prace silnika, jesli jest nieprawidlowo podlaczony.Jeszcze jedna wazna sprawa...ten szary przewod przechodzi dalej w przewod metalowy, obok jest wolna koncowka metalowa. Przewod powinien wchodzic w rurke polozona wyzej, nizsza zostaje wolna.
Troche to brzmi skomplikowanie, ale jak otworzysz maske, to wszystko sie wyjasni.
pozdro
-
a co to za zawór?
Jest to zawor recyrkulacji spalin. Chodzi o ekologie, na biegu jalowym zawor odcina doplyw spalin do kolektora dolotowego, natomiast przy wyzszych obrotach zawor sie otwiera przepuszczajac pewna ilosc spalin do kolektora dolotowego. Czyli czesc spalin jest ponownie dopalana w cylindrach co powoduje ze mamy mniej toksycznych skladnikow w spalinach.
Pozdrawiam -
Jest to zawor recyrkulacji spalin. Chodzi o ekologie, na biegu jalowym zawor odcina doplyw
spalin do kolektora dolotowego, natomiast przy wyzszych obrotach zawor sie otwiera
przepuszczajac pewna ilosc spalin do kolektora dolotowego. Czyli czesc spalin jest ponownie
dopalana w cylindrach co powoduje ze mamy mniej toksycznych skladnikow w spalinach.Jeszcze dodam, ze jesli zawor jest otwarty na niskich obrotach, to mieszanka zostaje nadmiernie zubozona i silnik zaczyna przygasac.
-
Może są za ciasne zawory i jak sie silnik nagrzeje to robią sie całkiem ciasne i go dusi ,objawm za ciasnych zaorów tez jest trudniejsze odpalanie na ciepłym silniku (trzeba troche pokręcic zanim załapie) co do gaznika to polecam wziąść z 1m wezyka paliwowego do malucha i w gazniku kolejno przytykając do widocznych z zewnątrz otworków (dysz) przedmuchać je.
-
Dwa dni temu dokonalem wymiany paska rozrzadu spinek
napinacza rolki oraz paska alternatora i wszystko
bylo okey ale za dwa dni zaczely dziac sie dziwne
rzeczy....siemanko
a latasz na gazie czy ET? Bo dokładnie tak jak piszesz miał mój znajomy w lanosie gazowym i okazało sie że to jakaś "sonda lambda"...ale nie wiem co to jest bo sie nie znam <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />....a najlepsze jest to że dopiero jakiś 15 z kolei mechanik mu zlokalizował przyczyne, a wszystkie ASO rozkładały łapy -
siemanko
a latasz na gazie czy ET? Bo dokładnie tak jak piszesz
miał mój znajomy w lanosie gazowym i okazało sie że
to jakaś "sonda lambda"...ale nie wiem co to jest
bo sie nie znam ....a najlepsze jest to że dopiero
jakiś 15 z kolei mechanik mu zlokalizował
przyczyne, a wszystkie ASO rozkładały łapytico nie ma sondy lambda bo nie ma wytrysku a gaźnik. Pozdrawiam
-
Dwa dni temu dokonalem wymiany paska rozrzadu spinek
napinacza rolki oraz paska alternatora i wszystko
bylo okey ale za dwa dni zaczely dziac sie dziwne
rzeczy.
W czasie jazdy w korku zaczol mi jakby tracic na mocy i
samoczynnie gasnac.
I zgasl pare razy udalo mi sie go uruchomic ale wkoncu
zgasl i nie udalo mi sie go uruchomic. Zawolalem
gosci z serwisu scholowali mnie i walczyli i
wymysleli ze to wina cewki oraz swiec odpalil i
jezdzi ale mam wrazenie ze jest cos nie tak. Jak
ruszam to tak jakby z malym problemem i jak stoje
na swiatlach to silnik dziwnie sie zachowuje tak
jakby chcial zgasnac.
Czy cos takiego mial i co z tym zrobic.
Moze to wina paska ktory wymienilem a moze cos innego.Moj Tico jezdzi na benzynke.
W dniu wczorajszym mechanik walczyl z nim caly dzien.
Sprawdzil wszystko to co robili w ASO jak i to o czym pisaliscie na forum.
Jutro od rana ma wziasc sie za glowice podejrzewa ze to jej wina - objawy nastepuja po nagrzaniu silnika. -
Moj Tico jezdzi na benzynke.
W dniu wczorajszym mechanik walczyl z nim caly dzien.
Sprawdzil wszystko to co robili w ASO jak i to o czym
pisaliscie na forum.
Jutro od rana ma wziasc sie za glowice podejrzewa ze to
jej wina - objawy nastepuja po nagrzaniu silnika.W ubiegla sobote walka z Tico zostala zakonczona powodzeniem.
Udalo mi sie kupic w dobrej cenie gaznik wraz z glowica i wszystko zostalo wymienione + uszczelki + olej w silniku wraz z filtrem i jezdzi bardzo ladnie. -
W ubiegla sobote walka z Tico zostala zakonczona powodzeniem.
Udalo mi sie kupic w dobrej cenie gaznik wraz z glowica i wszystko zostalo wymienione + uszczelki + olej w silniku
wraz z filtrem i jezdzi bardzo ladnie.Czyli nie wiadomo, co było powodem problemów <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Udalo mi sie kupic w dobrej cenie gaznik wraz z glowica
mozesz napisac ile Cie to kosztowalo..chcialbym znac orientacyjna cene. pozdrawiam
-
Czyli nie wiadomo, co było powodem problemów
Prawdopodobnie glowica lub gaznik
-
mozesz napisac ile Cie to kosztowalo..chcialbym znac
orientacyjna cene. pozdrawiam250 zł