Marcinie, dales ciala. Wiesz, ze zachowales sie nieuczciwie. Powinines byl poinformowac tego Pana o prawdziwym
stanie. Czy jemu by sie chcialo walczyc, to juz jego sprawa. Przemilczales prawde. Mogles byl doprowadzic do
scigania oszustwa.
A może dobrze zrobił? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Przeciez jak się gość dowie jaki jest faktyczny przebieg tego autka, to może ciśnienie mu zbytnio podskoczyć i nasz kolega będzie mieć dziadka na sumieniu.
Czasami lepiej żyć w nieświadomości <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />