[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mkIV '99 by Zubrowaty
-
Mi tam rękaw w 1.0 łapał normalnie do 130, więcej nie sprawdzałem
-
Nie ma się czym chwalić w sumie, no ale - wracam wczoraj wieczorem i coś zaczyna mi stukać z tyłu, co chwile to głośniej. Zatrzymałem się raz, obczaiłem co jest nie tak, ale nic dziwnego nie zauważyłem, chciałem koło dokręcic, ale nie miałem ze sobą tego klucza do alufelgowych nakrętek. No nic, stwierdziłem, że będę jechał 30km, może pomału zajadę.
Objechałem rondo, na chwile ustało, a za chwile przed mostem huk, auto opadło, zdążyłem zahamować w miejscu praktycznie, dobrze, że nikogo nie było przede mną, ani za mną.
Koło zostło w nadkolu, dobrze, że nie odjechało.Trójkąt ustawiłem, i zacząłem podnosić auto, bo już myślałem, że laweta będzie jak szpilki poobrywa. Szczęście w nieszczęsciu, że tylko nakrętki puściły, choć nie wiem jak to się mogło stać, skoro nakrętki dokręcałem. Znalazłem trzy z czterech, gwinty pozrywane po całości.
Udało się założyć zapasówkę i dojechać do domu, dzisiaj nakrętki kupiłem na wszystkie koła nówki, ponoć jakieś twarde i z większym stożkiem, bo strach, że kolejne koło zgubię..
Zdjęcie cykałem w chwili czekania na tatę, bo nakrętek do stalówek też w aucie nie miałem po ostatnim remoncie..
-
To jak słabe musiały być te nakrętki skoro puściły..., a mogę wiedzieć na ile obrotów zakręcałeś koło ? Może za mało gwintu było i kaputen.
-
to właśnie chciałem powiedzieć
że alufelga na kilku zwojach się trzymała. jak słyszałeś huczenie, natychmiast powinieneś zjechać i pierwsze co to złapać za koło i pohuśtać nim. juz miałem taki przypadek, że mi koła nie dokręcono i jest to wyraźnie zauważalne, bo auto nosi na boki i huczy
-
Na ile dokładnie obrotów, to Wam nie powiem, ale kilka ich jest, choć wiadomo, że mniej niż przy standardowych stalówkach.
Co do zachowania się samochodu to nic oprócz takie jakby delikatnego uderzania, ale w ogóle auta nie znosiło ani nic nie huczało.
-
Nic nie znosi ani nie huczy. Tak jak pisze zubrowaty zaczyna coś stukać jak śruby są luźne. Raz od mechanika wyjechałem z luźnymi kołami. Na szczęście nie zgubiłem koła, ale mechanik prawie zgubił zęby.
-
Chce kupić nowe bębny i mam pytanie.
Wyglądają tak:
Wiem, że szpilki trzeba do tego i pytanie:
Czy szpilki są połączone wraz z tym elementem, w który nabite są łozyska i polega to poprostu na przełożeniu tego elementu ze starego bębna do nowego? -
Nie wiem jak wyglądają bębny od sedana, ale w hatchback-u mk4 i mk5 bębny są inne.
Miejsca w które są nabite łożyska, to razem z bębnem jeden odlew. -
zgadzam się. to są bębny sedana 1.6, w sedanie szpilki są w piaście, nie bębnie
-
Chce kupić nowe
bębny i mam pytanie.
Wyglądają tak:
Wiem, że szpilki
trzeba do tego i pytanie:
Czy szpilki są
połączone wraz z tym elementem, w który nabite są łozyska i polega to poprostu na
przełożeniu tego elementu ze starego bębna do nowego?Jaka cena tych sedanowych bębnów 200 mm?
-
Identyczne bębny były w mojej Justy, ale już są zaciski z GTI
-
Dzięki za rozwianie wątpliwości, tak czułem właśnie, że to jeden odlew jest.
A bębny tanie, na allegro za 165zł z wysyłką. -
Dzięki za rozwianie
wątpliwości, tak czułem właśnie, że to jeden odlew jest.
A bębny tanie, na
allegro za 165zł z wysyłką.cza popaczeć
-
cza popaczeć
tutaj spiesz się, bo 4 godziny do końca
-
tutaj spiesz się, bo 4
godziny do końcaKiedyś komplet był za 300 zł z wysyłką
Nie biorę bo i tak Swift tyłem nie hamuje
Paczałem inne jego aukcje i jest 1 felga stalowa do Swifta mk6/Yarisa za 440 zł z wysyłką
-
Paczałem inne jego
aukcje i jest 1 felga stalowa do Swifta mk6/Yarisa za 440 zł z wysyłkąCena dotyczy kompletu 4szt.
-
Cena dotyczy
kompletu 4szt.A widzisz, na liście aukcji jest napisane 1 sztuka
-
Swift tyłem nie hamuje? To niby jakim cudem sobie go tak ładnie ustawiałem bokiem tylko przez hamowanie lewą nogą? Przykład.. http://youtu.be/PPavD4GNyDg?t=40s
-
Swift tyłem nie
hamuje? To niby jakim cudem sobie go tak ładnie ustawiałem bokiem tylko przez
hamowanie lewą nogą? Przykład.. http://youtu.be/PPavD4GNyDg?t=40sHamuje ale na seryjnym korektorze słabo. A ustawiałeś go bokiem bo dociążałeś przód a odciążałeś tył Podejrzewam, że bez zamontowanych nawet hamulców z tyłu miałbyś to samo