[moje auto] Dżizasowe biało-żółte GTi
-
Kolektor ssący przed
W trakcie
Po
Zastanawiam się którą przepustnicę na pierwszy montaż wrzucić czy oryginalną czy nissanowską po takim czasie stania to nie wiadomo czy wszystko będzie działać to nie chciałbym sobie dodatkowego problemu dołożyć w postaci ustawiania TPS'a pod nissanowską, dopiero jak zacznie banglać jak przed remontem to bym zamienił.
Trochę też te wężyki ogarniałem co jest konieczne a co się nie przyda (przy okazji doczytałem co tak wku****jąco cyka na zimnym) No i wynika że podgrzewanie przepustnicy (bo o co tu chodzi o przymarznięcie, któremu pomogłoby wdepnięcie gazu czy by się materiał tak skurczył, że klapka by się zakleszczyła ) i odmy jest zupełnie zbędne, tylko powietrze ogrzewa (swoją drogą sposób w jaki przeprowadzono węże do podgrzewania odmy zasługuje na jakąś nagrodę ). Odmę też bym puścił do buteleczki a otwór w dolocie zaślepił bo nie widzi mi się brudzenie dopiero co wymytego. Także tego typu rzeczy raczej nie będą miały wpływu na pierwszy rozruch, tylko ta przepustnica...
Nissanowska ma ogrzewanie na górze no i niestety trochę to przeszkadza w montażu przez tą czarną listewkę, więc prostszym sposobem żeby temu zaradzić zamiast drutowania i dawania podkładek pod listwę czy gięcia bo wężyki są na styk i nie chcę ich nadwyrężać, jest jego odcięcie zwłaszcza, że króciec od strony zaworu woskowego ktoś haniebnie odciął wie nie ma nawet jak podczepić węża bez jego wymiany (da się go wyciągnąć?, ewentualnie małego spawanka.
Ten zaworek z brązową wtyczką po prawo od woskowego do czego służy?
Btw Jak składacie se te swifty to używacie wszystkich podpór dla kolektora czy wywalacie niepotrzebne kilogramy Jedna górna z przodu, 2 z tyłu od dołu, jeszcze podpora przepustnicy, jak dla mnie co najmniej o 2 za dużo
-
szlifowales ja ? czy odrazu wyolerowales?
-
Szlifowałem on z natury dość chropowaty jest albo takie wżery już się porobiły
Ciężko to nazwać wypolerowaniem w rzeczywistości aż tak kolorowo nie jest ale powiedzmy że jest czysty, gładszy i się świeci trochę, chociaż w zakamarkach i innych nierównościach się nie spuszczałem nad tym zwłaszcza, że szybko straciłem naskórek od papieru ściernego i chęci zabrakło swoją drogą po Ogólnie proponował bym robić coś takiego dremlem z dobrymi końcówkami szczotka druciana do czyszczenia a potem papier ścierny koło 240 i jazda, dalej można ręcznie
-
Koło zamachowe odchudzone o 0.5kg
i wyważone
Wzmocniony i wyważony docisk
Nowe okładziny
Takie ładne, że aż żal wkładać szkoda, że nie jest na widoku
i wał
jak na tylko spolerowany nominał jednak wymagał trochę wiercenia itp
Można składać
Jeszcze tylko ta śruba do wału od plastkaSwoją drogą odwiedziłem przy okazji serwis suzuki i zakupiłem uszczelkę do zaworka pcv za jedyne 21.60zł
I drugą do kolektora ssącego też za chory hajs ze względu na podkładkę termoizolującą
Ostatnio też zajrzałem pod maskę swiftowi i osłony przegubów wewnętrznych niespełna 2 letnie już mają pęknięcia więc wypadałoby wymienić, ogólnie wszystkie zamienniki osłon, które miałem są dość mało żywotne, znacie jakieś lepsze bo w serwisie to bodajże chcieli ze 200 czy 300zł
ps nędznie te zdjęcia wyszły
-
dzizaz przy sciagania kolektora dolotowego trzeba wymienic uszczelke??
-
nie , jest metalowa i nie uległa mi nigdy zniszczeniu
-
Oryginalna jest metalowa, a zamienniki nie wiem... no ale skoro nie mam tej uszczelki po rozebraniu swojego silnika tzn że się nie nadawała do ponownego użytku, być może kiedyś już była wymieniana
-
[b]Zastanawiam się
którą przepustnicę na pierwszy montaż wrzucić czy oryginalną czy nissanowską po
takim czasie stania to nie wiadomo czy wszystko będzie działać to nie chciałbym
sobie dodatkowego problemu dołożyć w postaci ustawiania TPS'a pod nissanowską,To nie jest żaden problem - robiłem to wielokrotnie - trwa to może ze 2 minuty - w service manuału od GTi masz dokładnie jak ustawić i jak sprawdzić czy dobrze jest ustawiona ale fakt - najpierw lepiej złóż na oryginalnej a jak będzie wszystko ok to przełożyć możesz. Ja obecnie mam seryjna bo zostaję jednak przy przepływomierzu zamiast przeróbki na MAP sensor bo według Ecumastera i napięcia jakie daje przepływomierz nie osiąga on swojej granicznej wartości przepływu.
-
Dzisiaj poczyniłem mam nadzieję ostatnie zakupy do swifta...
Łożysko koła zamachowego NSK
Termostat Vernet bo w starym uszczelka się wykruszyła
Osłony przegubów w końcu wszystkie 4... Jedna Spidan, jedna Korea i 2 Pascala, sądząc po tym jakie były wcześniej (Spidan i japanparts czy jakoś tak) wszystkie są jednakowo gówniane...
No i płyn do chłodnicyZauważyłem też, że będę musiał minimalną łatkę zrobić na prawym mocowaniu wahacza
To by było na tyle jutro zaczynamy składanie silnika, mam nadzieję że przynajmniej dół zrobimy, do głowicy nie jestem jeszcze przekonany bo 2 razy ją myłem a nadal jakiś syf siedzi w kątach (jeszcze po każdym myciu trzeba ponownie malować...) a nie chciałbym żeby z powodu syfu przytkało kanały olejowe albo żeby nowa pompa dostała...
PS. Jakiś Ch*j musiał mi usiąść na lewym rogu maski bo jest sporo głębiej i nie już leży w równej linii z błotnikiem
Inna łajza z kolei na prawym błotniku też musiała się oprzeć bo się odcisnął guzik od spodni
No i kolejna ku**a nie wiem co zrobiła, ale jak szyba była pęknięta w poprzek to teraz jeszcze do tego jest jebutne pęknięcie wzdłuż
Jeszcze jak ciepło było to jakieś gówniarze biegały wokół samochodów i zbierały kurz w Mercedesie co chwila gwiazda była przekrzywiona, albo czołganie się pod samochód bo piłka wpadła Czy to jest odpowiednie miejsce do takich zabaw, przecież to wypadałoby rodzicom wpie****ić bo w sumie co dziecko winne, że głupie w tatusia i mamusię
U was też tak jest? -
kup pistolet na kulki i zasadz pare strzalow w dupe to dzieciaki sie naucza sam wszystko skladasz?
-
Nie no Mjecio jest głównym mechanikiem ja będę pomagał, nadzorował co by każda śrubka z odpowiednią pieczołowitością i momentem była przykręcona, przy okazji się czegoś nauczę i następnym razem sam będę składał. Jeszcze i tak posegregować wszystko trzeba będzie bo po 17 miesiącach stania to nie wiadomo na dobrą sprawę co gdzie leży i której śrubki brakuje zwłaszcza jeśli chodzi o osprzęt i tak mam wrażenie, że sporo części okaże się niepotrzebnych
-
U was też tak jest?
Na szczęście aż tak źle nie, bo chyba bym rozniósł bachory! Choć przedwczoraj wjechał we mnie dzieciak (jakieś 7-8 lat) wyjeżdżając zza żywopłotu i wpieprzył mi się centralnie w lewy bok wyginając lusterko i rysując lewy błotnik i drzwi oraz lekko próg... Na moje szczęście porysował wszystko gumą (z opony i pewnie z rączki kierownicy), więc obyło się bez strat.
-
PS. Jakiś Ch*j
musiał mi usiąść na lewym rogu maski bo jest sporo głębiej i nie już leży w równej
linii z błotnikiemPo wymianie maski na nowa po 3 tygodniach jakiś debil mi usiadł na masce i mam okł 30cm wgniecenie
-
Jak myjesz głowicę? Bo ja używam Dimera i Karchera z ciepłą wodą (60 stopni). Zresztą tak myję cały silnik, a potem wydmuchuję (na wyjściu sprężarki ma ustawione 6 bar).
Mycie całego silnika przed składaniem zajmuje mi 8-10 godzin.Co do osłon przegubów, to zakładałem przeważnie co było w intercarsie i nigdy nie miałem problemów.
-
No ja nie mam karchera niestety ani miejsca gdzie mógłbym to umyć żeby to lepiej wyglądało po myciu niż przed, tak więc wrzuciłem do wanny spryskałem środkiem do mycia silników firmy moje auto i autoland (ten moje auto dość silny jest i drażniący, odbarwia wszystko do czego się dotknie ten autolandu słabszy), gorąca woda z prysznica (słuchawkę mam regulowaną więc możliwie największym ciśnieniem jakie mogę uzyskać choć wiadomo że do karchera się nie umywa) no i jazda i tak kilkanaście razy, 2 butelki tego środka do mycia silników poszły, aczkolwiek po każdym spryskaniu jak płuczę to i tak brązowa woda wypływa coraz mniej ale jednak... Pojadę do Mjecia to może poprawię jeszcze tą głowicę bo z blokiem większych problemów nie było...
No i jak zaleję Valvoline'a to w dość szybkim czasie go wymienię bo on też dobrze płucze
-
No to zorganizuj sobie Dimera albo chociaż K2 Akra, są lepsze niż te co używasz
-
No o tym K2 słyszałem że dobry, własnie chciałem go kupić, ale był oprócz moje auto tylko ten autolandu
A gładź cylindra czymś zakrywacie jak myjecie blok bo przecież zaraz rudy nalot się pojawia?
-
No o tym K2
słyszałem że dobry, własnie chciałem go kupić, ale był oprócz moje auto tylko ten
autolandu
A gładź cylindra
czymś zakrywacie jak myjecie blok bo przecież zaraz rudy nalot się pojawia?Zaraz po wysuszeniu przesmaruj lekko olejem i będzie ok
-
Jeszcze jak ciepło
było to jakieś gówniarze biegały wokół samochodów i zbierały kurz w Mercedesie co
chwila gwiazda była przekrzywiona, albo czołganie się pod samochód bo piłka wpadła
Czy to jest odpowiednie miejsce do takich zabaw, przecież to wypadałoby
rodzicom wpie****ić bo w sumie co dziecko winne, że głupie w tatusia i mamusięU was też tak jest?
Mogłeś im zabrać piłkę, opierdzielić i wysłać do domu niech pograjo na konsoli. Marudzisz jak byś nigdy nie leżał pod autem w poszukiwaniu piłki.
Składaj furę jak najszybciej. Gdzie będziesz robił podłogę bo coś wspominałeś o mocowaniu? Kolektor wyszedł zajebiscie Jak złożysz wszystko do kupy nie będzie widać niedoróbek.
-
Jeszcze jak ciepło
było to jakieś gówniarze biegały wokół samochodów i zbierały kurz w Mercedesie co
chwila gwiazda była przekrzywiona, albo czołganie się pod samochód bo piłka wpadła
Czy to jest odpowiednie miejsce do takich zabaw, przecież to wypadałoby
rodzicom wpie****ić bo w sumie co dziecko winne, że głupie w tatusia i mamusięU was też tak jest?
Nie, bo piłka się nie mieści pod auto
Wniosek prosty, rób glebe to nie będzie wpadać piłka