[moje auto] Dżizasowe biało-żółte GTi
-
E tam swift by się ładnie zgniótł jak puszeczka i wszystko było by skondensowane
-
kurde to ja sobie chyba kask do cabrio kupie
-
Jakiś pałąk za fotelami mógłbyś zorganizować, bo te słupki przednie to są na tyle miękkie że się pod naporem wiatru uginają
-
wiem myslalem cos ale jeszcze nie mam pomyslu jak zrobic zeby dach sie chowal
-
Muahahahah
-
fap fap fap Bonkers!!
No piknie piknie, szykuj toto na letniego spota -
całe w alcantrze byłby po prostu boskie
Nawet w Twojej wersji "lans" są OK
-
Ja nie będę do końca zadowolony jak fotel nie wyląduje a autku
-
całe w alcantrze
byłby po prostu boskie
Nawet w Twojej
wersji "lans" są OKNo przecież jest cale w "alcantarze"
-
Teraz będzie przyjemnie posiedzieć świeże czyste nie to co te stare, im to już nawet pranie nie pomagało chyba żeby zdjąć i do pralki wrzucić...
-
a jak wychodzi sprawa z naciągnieciem materiału? Bo chyba mi się wydaje że na siedzisku troche się materiał zmarszczył..
Co do silników to jak kupowałeś u mnie miałeś do wyboru dwa Wybrałeś mój a ten drugi jeździ tak ( zero remontu , poza uszczelkami )
-
Fotel kierowcy ma bardziej wytartą gąbkę, jest tam trochę wypchane, musi się ułożyć teraz, swoją droga przy jakimkolwiek praniu materiał się lekko zbiegnie więc będzie git.
Hmm damn it a było 50% szans na trafienie dobrego xD
-
O to to, już mnie się podobuje
-
A kiedy on będzie jeździć?
-
ale mój silnik jest również dobry , gonił jeszcze na LPG GTSa likaona któremu na hamowni wyszło 103km... Jeździłem nim do konca i nadal wiem ze to dobry piec
-
Jeszcze tylko flock na deskę i jest gitara. Elegancko Ci to zrobili.
-
Tył też będzie tak zrobiony?
-
Tył, bagażnik, podsufitka, słupki... Myślałem o floku, ale chyba jednak zdecyduję się na obklejenie deski skórą/alcantarą
To ma wyglądać a nie jeździć Myślę, że do końca kwietnia powinien już jeździć
-
No fakt,
jak nie jeździ to niech chociaż wygląda