[moje auto]Suzuki Swift GL 1.0 5d '93r.
-
195/50 może obcierać ci o nadkola ale to zależy od felgi i jej ET.
-
ja bym brał 15 i tak jak kolega pisał to w końcu nie wyścigówka;) a nie ma tragedii :-) ja mam osobiście 15x7,5 to juz dosc szeroka felga a mam 175/50 i już oponki sa naciągnięte trochę u mnie a kierownicą się źle nie kreci nawet przy parkowaniu przynajmniej jak dla mnie a wspomagania nie mam
-
masz wysokie pole tolerancji na niedogodności, kierownica w swifcie przy seryjnych oponach już chodzi ciężko, przy parkowaniu zwłaszcza, opowieści o kręceniu jednym palcem chowamy między bajki.
Dla porównania: toyota yaris 1.0VVT-i, seria 13" 5 cali, wrzucone 15" 7cali, opony 195/50, spalanie poszło w górę o 0,5 litra na 100km, opory na kierownicy wzrosły dość wyraźnie, o zużyciu zawieszenia nie wspominając.
-
nie twierdze ze nie odczuwam różnicy bo bym kłamał jest różnica ale jak dla mnie to żaden problem, palcem jednym nie kręcę ale jedna ręka na postoju owszem, co do spalania wzrosło tez o jakies 0,7l gazu
-
wiesz, są różne szkoły, można słabe auto ubrać tak, żeby wyglądało na mocne, albo mocne ubrać tak, żeby wyglądało na słabe. Wolę tą drugą opcję.
-
wiesz, są różne
szkoły, można słabe auto ubrać tak, żeby wyglądało na mocne, albo mocne ubrać tak,
żeby wyglądało na słabe. Wolę tą drugą opcję.suzi nie musi wyglądać na mocne, ma sie tylko dobrze prezentować
-
masz wysokie pole
tolerancji na niedogodności, kierownica w swifcie przy seryjnych oponach już chodzi
ciężko, przy parkowaniu zwłaszcza, opowieści o kręceniu jednym palcem chowamy między
bajki.bez przesady, przy 155/70 R13 chodzi lekko, nie mam wspomagania.
Zresztą jak ktoś kręci w miejscu kierownicą to nic dziwnego ... bo widziałem takich agentów ...Dla porównania:
toyota yaris 1.0VVT-i, seria 13" 5 cali, wrzucone 15" 7cali, opony 195/50, spalanie
poszło w górę o 0,5 litra na 100km, opory na kierownicy wzrosły dość wyraźnie, o
zużyciu zawieszenia nie wspominając.coś za coś
wiesz, są różne
szkoły, można słabe auto ubrać tak, żeby wyglądało na mocne, albo mocne ubrać tak,
żeby wyglądało na słabe. Wolę tą drugą opcję.każdy robi ze swoim autem to co chce i niech tak pozostaniem, a gusta są jak du** - każdy ma własną
-
195/50 może
obcierać ci o nadkola ale to zależy od felgi i jej ET.Nie zapominaj, że opona nie może wystawać poza obrys nadkola więc z ET nie poszalejesz.
175/55 - 14" dają obwód prawie identyczny z ori.
policzyc sobie można tu: http://www.miata.net/garage/tirecalc.html -
Nie zapominaj, że
opona nie może wystawać poza obrys nadkola więc z ET nie poszalejesz.
175/55 - 14" dają
obwód prawie identyczny z ori.przecież napisał Ci, że ET + szerokość felgi ...
policzyc sobie
można tu: http://www.miata.net/garage/tirecalc.htmlhttp://www.rimsntires.com/specs.jsp - a Ty sobie tu policzysz felgę z oponą
-
http://www.rimsntires.com/specs.jsp - a Ty sobie tu policzysz felgę z oponą
ta stronka zacna ok, nowa felga 15" ma ET 35, szerokość 6,5". Więc chyba nie powinno wystawać poza obrys. Więc jeżeli chodzi o oponę to myślę że 175/50 byłoby w sam raz (akurat na allegro kpl. za 450zł używki Hankok). A model felgi na bank kupie ten a nie inny. Polskie drogi jaki są takie są, są dziury, a jak są dziury to se zwalniam i już!! -
ta stronka zacna
ok, nowa felga 15" ma ET 35, szerokość 6,5". Więc chyba nie powinno wystawać poza
obrys. Więc jeżeli chodzi o oponę to myślę że 175/50 byłoby w sam razosobiście polecam 6x15 i ET40 - w obie strony jest pikabello.
Przy 6x14 i ET38 czasem coś się przytrze, przy obniżonym zawiasie na 185/55 -
http://www.youtube.com/watch?v=BJeFB6SRslk&feature=player_embedded To tak apropo chińskich imitacji
-
osobiście polecam
6x15 i ET40 - w obie strony jest pikabello.
Przy 6x14 i ET38
czasem coś się przytrze, przy obniżonym zawiasie na 185/55
ok, czyli rozumiem że ta moja opcja też będzie grać? wole się upewnić 5 razy sory -
175/50 r15 i ET od 35-40 przy szerokości maks 7cali nie powinno być żadnych problemów technicznych
-
175/50 r15 i ET od
35-40 przy szerokości maks 7cali nie powinno być żadnych problemów technicznychmówisz, bez naciągania nie możesz przeżyć
-
Zresztą jak ktoś
kręci w miejscu kierownicą to nic dziwnego ... bo widziałem takich agentów ...Ja tak krece od lat, codziennie po kilka razy, inaczej spod domu nie wyjade
-
Ja tak krece od
lat, codziennie po kilka razy, inaczej spod domu nie wyjadeczasem niestety tak trzeba, ale bez przesady, PL to nie Austria, gdzie ludzie parkują zderzak w zderzak
-
bo tak jest, zobacz
oryginały czarne
w sieci dużo tego,
ale nikt nie pokazuje efektów po paru latachJak się dobrze zmatuje i pryśnie podkładem do plastiku to się musi trzymać
-
osobiście mi się
tam widzą czarne dodatki na czerwonym, źle to nie wyglądaDlatego ja się ciągle zastanawiam, czy nie trysnąć mojego spojlera do sedana na czarno przy wiśniowym nadwoziu, z czarnymi zderzakami, lusterkami i klamkami
-
bez przesady, przy
155/70 R13 chodzi lekko, nie mam wspomagania.
Zresztą jak ktoś
kręci w miejscu kierownicą to nic dziwnego ... bo widziałem takich agentów ...
coś za cośRacja, dobrze prawisz - przy seryjnej 155/70R13 chodziła lekko, jak założyłem 185/55R14 było trochę ciężej, ale się przyzwyczaiłem
Kto zresztą w aucie bez wspomy kręci kierownicą na postoju?
każdy robi ze swoim
autem to co chce i niech tak pozostaniem, a gusta są jak du** - każdy ma własnąTu też z żalem się muszę z Tobą zgodzić