Suzuki Swift GTi - przywracamy go do nowości
-
Migomat, bardzo fajna zabawka.
Sam też planuję kupić w przeciągu miesiąca czasu coś podobnego.
Swifta do zimy będę przygotowywał i w planach mam między innymi konkretne obspawanie/wzmocnienie mocowań wahaczy, chociaż u mnie wyglądają naprawdę nieźle, to wolę na zimne dmuchać..... i spawać jest jeszcze do czego.
Wahacze będę wymieniał, to dostęp będzie eleganckiPrzy podłodze, to widzę masz sporo jednak do zrobienia, ale z taką zabawką to tylko działać
-
poznalem dziś dogłębnie jak zbudowany jest swift i czemu tak rdzewieje. Ma wiele wad konstrukcyjnych jeśli chodzi o odprowadzanie wody i to jak jest zrobiona podłoga w tamtych okolicach
dziś dzień drugi szlifowania i wycinania , wywaliłem już ładny kawałek podłogi\progu itp ale bedzie zrobione na pewno solidnie
dziurka w mocowaniu , nie było jej widać w ogole ale ostry śrubokręt robi robote
wadliwe punkty pod błotnikiem czyli tam gdzie woda zasufa do środka aż miło. Dziś już te miejsca załatałem
blacha 1mm powinna zrobić robotę Myśle że starczy haha
-
szykuj się, niedługo mojego będziesz robił
-
blacha 1mm powinna
zrobić robotę Myśle że starczy haha
Nie ma co się śmiać za bardzo
Powiem ci że u mnie to ledwo starczył taki arkusz, musiałem go logistycznie rozpracować
-
3 dni , słownie trzy! zajeło mi odbudowanie prawego mocowania wahaczy , progu , podłogi , sciany grodziowej i kilka łatek pod błotnikiem. Dziś finalnie ta strona jest skończona i jestem zadowolony z swojej pracy , nie wyglada to super estetycznie ale jest pancerne , odbudowalem wszystko tak jak w oryginale + dodatkowe wzmocnienia. Poznalem całkowicie budowę podłogi i już teraz wiem o co chodzi w tych autkach
podłoga wyspawana , blacha 1mm
mała dziurka , po ekspertyzie wyszło że z kawałka 4x4cm wyszło 10x10 . Wstawilem blache 1.5mm także 2 krotnie grubsza niż seria. Do tego odbudowałem mocowanie wahacza od srodka , bo jest połączone z sciana grodziowa , wszystko sie trzyma super , zamalowne od środka odpowiednimi środkami
próg z pancerna stopka pod lewarek , 2mm blacha
podłoga oczyszczona z mat , bedzie wymalowana na biało podkładem novola
tutaj już po podkładzie reaktywnym novol 340 , na to masa uszczelniająca Soudal
Z mojej pierwszej tego typu pracy jestem zadowolony , co prawda męczylem sie strasznie ale jakoś odbudowałem ten element karoserii. Test pod lewarkiem zakończony pozytywnie , wcześniej nie zapadał się w podłogę ale drzwi na lewarku słabo sie otwierały co świadczyło że pływa cały słupek od drzwi! Teraz nie ugina sie nic , nawet na milimetr a drzwi otwieraja się bardzo dobrze nawet na podniesionym aucie.
Koszty takiej zabawy sa bardzo duże mimo ze wszystko robilem sam , to na same materiały poszło minimum 200zł a to tylko jedno mocowanie... Ciąg dalszy walki z prawym za jakiś tydzien , na razie lecze naświetlone oczy.
-
a czym to zamaskujesz, bo chyba tak nie zostanie widoczne?
Normalnie sprayem, czy coś wyrównasz? -
na naswietlone oczy polecam oklad z ziemniakow
-
po co maskować. wystarczy zabezpieczyć.
-
Czyli jak ogarniesz wszystko to można do Ciebie kiedyś w razie potrzeby wpadać na łatanie podłogi lub mocowań wahaczy?
-
Hmm a wydawało się że porządnie zakonserwowałeś podłogę 2 czy 3 lata temu a już takie dziury
Podkład akrylowy i baranek po całym nadkolu i nie będzie nic widać
Koszta duże wiem coś o tym, blacharz wziąłby niewiele więcej, a przy takiej odbudowie to w sumie wątpię żeby jakikolwiek się podjął, ale poczekaj jeszcze na rachunek za prąd (chyba, że żeś se go w rozsądny sposób do garażu podciągnął )
PS. Spawy wykańczaj tarczą listkową
-
spawów się nie powinno szlifować.
-
Polemizowałbym
-
Polemizowałbym
Jako inżynier spawalnik muszę się wtrącić
Spawów się nie szlifuje, jedynie można oczyścić je (np szczotką drucianą/ papierem sciernym) po całym procesie z żużlu i innych zanieczyszczeń/tlenków , które powstają na powierzchni spoiny. Z tego co pamiętam z laboratoriów/wykładów, ale mogę się mylić, bo nie pracuje w zawodzie
-
dobry zart ze spawow sie nie szlifuje, jak wstawiala ci tylni botnik to myslisz ze co z tym robia?
-
dobry zart ze
spawow sie nie szlifuje, jak wstawiala ci tylni botnik to myslisz ze co z tym robia?Myślę, że teoria i zasady prawidłowego wykonania połączenia spawanego a praktyka stosowana w warsztatach blacharskich to dwie różne rzeczy;) Pokaż mi przykład fabrycznego połączenia spawanego w swifcie lub innym aucie, w którym po wykonaniu zastosowano obróbkę mechaniczą takiego spawu Po to są różne metody spawania/projektowania i rodzaje połączeń materiałów, żeby unikać poźniejszej obróki, która wpływa negatywnie (czyt. osłabia)na takie połączenie.
Wiem, że przy przy "wstawianiu" błotnika/progów/ćwiartek itp. stosuje się taką praktykę bo sam taką nie raz stosowałem ale ona na pewno nie jest zgodna z ogólnymi zasadami projektowania połączeń spawanych a o tym była właśnie mowa;)
Tutaj mamy fajny przykład, jak powinno się w miare prawidłowo spawać auto: spawanko merca
-
No i tak to później wygląda przy wszystkim. Inżynier widzi papiery a nie pomyśli jak jest w praktyce Oczywiste że się szlifuje. U nas na budowie spawają barierki z nierdzewki i są w stanie tak to wyszlifować i polerować że nie widać łączeń.
-
No i tak to później
wygląda przy wszystkim. Inżynier widzi papiery a nie pomyśli jak jest w praktyce
Oczywiste że się szlifuje. U nas na budowie spawają barierki z nierdzewki i są w
stanie tak to wyszlifować i polerować że nie widać łączeń.Masz rację;) Szlifować sobie można, ale wszystko zależy gdzie taki spaw jest zastosowany i czy nie wpłynie to na własciwosci całej konstrukcji;)
-
boruch fabrycznie samochody nie maja spawanych botnikow tylko sa zgrzewane i laczone na klej a jezeli chodzi o glowna konstrukcje samochodu gdzie korzystniejszy bedzie spaw to po kiego to szlifowac? i tak tego nie widac i nikomu to nie przeszkadza, blacharka i spawalnictwo to dwie rozne rzeczy
-
Myślę sobie jeszcze, że jak spawu nie widać to nie ma się co bawić. Zamazać konserwacją i już
-
ja bym powierzchonie oszlifowal spaw tylko zeby spaw nie byl taki kulisty reszta i tak pokryje masa uszczelniajaca a na to walnac barana