Suzuki Swift GTi - przywracamy go do nowości
-
No tak gorących
nie. Były tylko afrykańskie upały, że nawet klima nie dałaby rady...W połowie lipca trochę afryki było, aż szwagrowi klima zamarzła... Sprężarka była cała w lodzie
Na parę dni niby klima się nie opłaca, ale szwagier twierdzi, że nie chce auta bez klimy, szczególnie z małym dzieckiem
Jakby w mojej szopie leżała kompletna klima to założyłbym od razu
-
A ja jednak nie.
Przyzwyczaiłem się już do jazdy bez klimy i te kilka/kilkanaście dni w roku z mega
upałami jakoś przetrawię...Może i masz rację - nawet jakbym miał klimkę to szkoda by mi było spalać dodatkowe paliwo...
No i jak pewnie niedługo Swift ulegnie biodegradacji to szkoda by go było bardziej
-
No tak gorących
nie. Były tylko afrykańskie upały, że nawet klima nie dałaby rady...Afrykańskie upały?
Gdzie?
U mnie kilka razy musiałem w kominku zapalić tak było zimno i paskudnie. -
jak dobrze ze mam cabrio mmm nie musze sie martwic o jakas klime tylko szkoda ze jeszcze nie dokonczony ;/
-
jak dobrze ze mam
cabrio mmm nie musze sie martwic o jakas klime tylko szkoda ze
jeszcze nie dokonczony ;/Poczekamy do zimy albo pierwszego przecięcia dachu nożem, czego Ci oczywiście nie życze
-
nikt dachu nie bedzie mi przecinac bo zawszebedzie bez a w zime nie bede jezdzic
-
Wszędzie. Początek
i koniec lipca temperatury po 35 stopni w cieniu...Oczywiście. Tylko nie tam gdzie trzeba albo u tych co upałów nie lubią. U mnie "nat możem" przez całe dotychczasowe lato było zaledwie kilka dni bardzo ciepłych, nawet nie upalnych. Już w depresję jesienną zacząłem popadać.
-
Oczywiście. Tylko
nie tam gdzie trzeba albo u tych co upałów nie lubią. U mnie "nat możem" przez całe
dotychczasowe lato było zaledwie kilka dni bardzo ciepłych, nawet nie upalnych. Już
w depresję jesienną zacząłem popadać.ja jade w poniedzialek nad może, od weekendu ma być bardzo ciepło, szykuj klime
-
jak dobrze ze mam
cabrio mmm nie musze sie martwic o jakas klime tylko szkoda ze
jeszcze nie dokonczony ;/skończysz do jesieni kalendarzowej?
-
heble złożone na ori gratach
-
Achhh pozazdrościć, jedni inwestują w heble a inni w...
-
Teraz to w momencie będzie w miejscu stawał
-
Stare tarcze owszem, dobrze ułożone, będą dobrze hamować. Natomiast stare klocki niekoniecznie - bo technologia idzie do przodu i mieszanki w okładzinach się zmieniają. Z drugiej strony źle też nie powinno być.
-
Stare tarcze
owszem, dobrze ułożone, będą dobrze hamować. Natomiast stare klocki niekoniecznie -
bo technologia idzie do przodu i mieszanki w okładzinach się zmieniają. Z drugiej
strony źle też nie powinno być.Ja mam pytanie - na wiosnę wymieniłem tarcze taniej firmy ABE, do tego klocki Kashiyama i na oponach 185/55R14 mam problem z zablokowaniem przednich kół na suchym, przyczepnym asfalcie Co jest grane - zeszkliłem klocki zanim się ułożyły czy jak? Niby na przeglądzie wszystko było ok, ale to dziwne... Normalnie jakbym miał ABS
-
u mnie heble na razie spisuja sie bardzo dobrze , trzeba uwazac z noga przy hamowaniu bo opona 175 momentami nie daje sobie rady
-
Bo Kashiyamy to słabe som.
-
Seryjny hamulec we wszystkich SS to jakies nieporozumienie, nawet na dobrze zregenerowanych zaciskach i bardzo dobrych tarczach/klockach jest kupa. Wszystkie szczecinskie GTi tak mialy
-
Bo Kashiyamy to
słabe som.dokładnie miałem to samo na nich zeby zablokować koła to trzeba by cuda robić, bo te klocki Kashiyama jak juz pisałem wczesniej gdzieś twarde som nie mientkie
one sa dla taksówkarzy dobre bo można na nich cała kadencje auta przejeździć bez wymiany.
Ja po zmianie na zaciski z crx jestem zadowolony z hebelków u siebie, nie blokuje kół odrazu jak to czytałem gdzies na forum , fajnie je czuć.