Jak położyć glazure???????????
-
Na moje oko Technika-mechanika sciany wygladaja na proste...
No to teraz najgorsze - uczyń powierzchnie przyczepnymi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
zdrapać wszystko co może spaść i zagruntować porządnie UNIGRUNTEM, albo czymś takim.
Potem pomierzyć dokładnie gdzie jakie płytki - docięcia itp.Ale do tego czasu pewnie się odezwiesz - będą dalsze instukcje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No to teraz najgorsze - uczyń powierzchnie przyczepnymi
zdrapać wszystko co może spaść i zagruntować porządnie
UNIGRUNTEM, albo czymś takim.
Potem pomierzyć dokładnie gdzie jakie płytki - docięcia
itp.
Ale do tego czasu pewnie się odezwiesz - będą dalsze
instukcjeNo i oczywiście potem odowiednio dobrać proporcję wody i kleju. Na opakowaniu pisze ile trzeba, zawsze lepiej dać na początek trochę mniej i wyrobić, a potem jeśli jest jeszcze taka potrzeba to dolać wody. Jak się za "rzadką" zrobi masę to potem płyteczki odpadają od ścianki.
-
PS.Pozwole sobie wtracic bo ta glazura nie dawala mi spokoju, zwyczajnie nie wiedzialam co to niby jest...widac ze jestem z z Krakowskiego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
U nas mowi sie flizy, albo kafelki a facet co kladzie to nie glazurnik a fliziarz.
Ech jaka ta Polska duza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Szczerze powiem ze wolalbym cala instrukcje od razu zobaczyc... Bo chcialbym dokladnie wiedziec jakie narzedzia i materialy oprocz kleju , glazury, i fugi beda mi potrzebne... Oraz czy warto sie brac za to samemu... Bo jak to bedzie jakies strasznie trudne... chociaz nie chyba ambicja nie pozwoli mi nie podjąć sie tego zadania <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />...
Takze mili koledzy prosze o Full Instrukcje...
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Szczerze powiem ze wolalbym cala instrukcje od razu zobaczyc... Bo chcialbym dokladnie wiedziec jakie
narzedzia i materialy oprocz kleju , glazury, i fugi beda mi potrzebne... Oraz czy warto sie
brac za to samemu... Bo jak to bedzie jakies strasznie trudne... chociaz nie chyba ambicja nie
pozwoli mi nie podjąć sie tego zadania ...
Takze mili koledzy prosze o Full Instrukcje...Ja bym radził jednak wziąc porządnego glazurnika, bo to można bardzo łatwo popsuć. Sam robiłem cały remont w domu, poza właśnie płytkami i hydrauliką. Popsujesz i będziesz sobie w brodę pluł.
-
Ja bym radził jednak wziąc porządnego glazurnika, bo to można bardzo łatwo popsuć. Sam robiłem
cały remont w domu, poza właśnie płytkami i hydrauliką. Popsujesz i będziesz sobie w brodę
pluł.Z drugiej strony jak poloze dobrze (a mam zamiar sie postarac bardzo bardzo), to jakaz bedzie moja satysfakcja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Ja bym radził jednak wziąc porządnego glazurnika, bo to można bardzo łatwo popsuć. Sam robiłem
cały remont w domu, poza właśnie płytkami i hydrauliką. Popsujesz i będziesz sobie w brodę
pluł.Zależy od samozaparcia i zdolności manualnych przede wszystkim.
Ja zrobiłem sobie łazienkę i kuchnię w płytkach, w wyniku czego robiłem rówież łazienkę i przedpokój teściów.... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A widziałem już niejednego płytkarza (fliziarza, glazurnika), którzy skopali na całej linii i to za grube pieniądze.....Potrzebujesz:
szpachelkę
kielnię małą
tzw. grzebień do płytek (gęstszy na ściany, "grubszy" do podłogi
wiaderko
cuś do mieszania w wiaderku
pędzel do gruntowania
nóż do płytek, albo maszynę do cięcia, ewentualnie szlifierkę kątową z tarczą diamentową
gumową packę do fugowania (wystarczy szpachelka jak będziesz uważał)
winkla - czyli tzw. ekierkę, albo kątownik
poziomicę
miarkę, ołówek
przydaje się też łata metalowacdn,.
-
i jeszcze takie krzyzyki miedzy plytki no takie wiecie.... zeby rowne odstepy byly.:)
-
i jeszcze takie krzyzyki miedzy plytki no takie wiecie.... zeby rowne odstepy byly.:)
tak, tylko to są materiały, a ja pisałem o narzędziach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
tak, tylko to są materiały, a ja pisałem o narzędziach
o widzisz.. a ja tak bardzo na cos sie chcialam przydac <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Materiały w takim razie:
Płytki, flizki itp.... - ilość zależna od metrażu i fantazji przede wszystkim, a także od wprawy
Klej do płytek - wystarczy zwykły
emulsja gruntująca
KRZYŻYKI i kliniki do wyrównywania
fuga
silikon w kolorze fugi
silikon sanitarny do sanitariatów
trochę gipsu też się przydacdn.
-
Materiały w takim razie:
Płytki, flizki itp.... - ilość zależna od metrażu i
fantazji przede wszystkim, a także od wprawy
Klej do płytek - wystarczy zwykły
emulsja gruntująca
KRZYŻYKI i kliniki do wyrównywania
fuga
silikon w kolorze fugi
silikon sanitarny do sanitariatów
trochę gipsu też się przyda
cdn.MORS ---> do umycia łazienki po wszytskim <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
MORS ---
i DELFIN do zakonserwowania po MORSIE
-
Zależy od samozaparcia i zdolności manualnych przede
wszystkim.
Ja zrobiłem sobie łazienkę i kuchnię w płytkach, w
wyniku czego robiłem rówież łazienkę i przedpokój
teściów....
A widziałem już niejednego płytkarza (fliziarza,
glazurnika), którzy skopali na całej linii i to za
grube pieniądze.....
ja jedna łazienke skopsałem (zle miałem wtedy 15 lat i sciany po imieninach majstra tynkowane wić kąty proste były tylko z nazwy) ale drugą z prostymi szybko poszło
Potrzebujesz:
szpachelkę
kielnię małą
tzw. grzebień do płytek (gęstszy na ściany, "grubszy" do
podłogi
zwany tez pacą lub szpachlą zembatą
wiaderko
cuś do mieszania w wiaderku
najlepiej wygnij sobie mieszadło z drutu 5mm (albo kup w sklepie) i mieszaj wiertarka na srednich obrotach
pędzel do gruntowania
szeroki tzw ławkowiec
nóż do płytek, albo maszynę do cięcia, ewentualnie
szlifierkę kątową z tarczą diamentową
polecam szlifierke, na tym nie oszczędzaj bo te najtańsze tna kijowo
gumową packę do fugowania (wystarczy szpachelka jak
będziesz uważał)
w ostateczności mozesz też fugować małe fugi palcami, dłonia w rękawiczkacha, ale tylko węzsze niż 2mm
winkla - czyli tzw. ekierkę, albo kątownik
poziomicę
miarkę, ołówek
przydaje się też łata metalowa
cdn,.
no ja mysle ze cdn <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
o widzisz.. a ja tak bardzo na cos sie chcialam przydac
ale bez krzyzyków nie da sie połozyc równo wieć sie kolerzanka przydała <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
na stronie atlasa powinno byc fotostrory <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zależy od samozaparcia i zdolności manualnych przede wszystkim.
Ja zrobiłem sobie łazienkę i kuchnię w płytkach, w wyniku czego robiłem rówież łazienkę i przedpokój
teściów....Również widziałem źle zrobione kafelki. Jeśli masz bardzo równe ściany to można próbować, przy tak krzywych jak u mnie były lepiej jak to zrobi dobry fachowiec.
-
Z drugiej strony jak poloze dobrze (a mam zamiar sie postarac bardzo bardzo), to jakaz bedzie moja
satysfakcjaW takim razie powodzenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
W takim razie powodzenia
Dzieki bardzo...
-
Również widziałem źle zrobione kafelki. Jeśli masz
bardzo równe ściany to można próbować, przy tak
krzywych jak u mnie były lepiej jak to zrobi dobry
fachowiec.hmmm szkoda ze nie obiłem zdjęć jak rbiłem łazienke u mnie, normalnie tynkarze robili po niedzieli <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />, albo po imieninach majstra. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />