Swift S1300 czyli budujemy rajdóweczkę... ;)
-
ty wez
wczesniej powiadamiajNo co? Napisałem dzień wcześniej : ]
-
Musiałbym sprawdzić
z GPSem bo licznik cholernie mi przekłamuje Jak sprawdzę dam znaćA po co GPS, jestes jak ja umysl scisly, przelozenia skrzyni znasz, opone znasz, to policzysz predkosci w 10s w excelu U mnie przeklamanie 15% ponad
-
A jutro kolejne
testy czyli jedziemy jako "zerówka" w Testosteron Rally Sprint
www.ttmm.pl -
A po co GPS, jestes
jak ja umysl scisly, przelozenia skrzyni znasz, opone znasz, to policzysz predkosci
w 10s w excelu U mnie przeklamanie 15% ponadW teorii mi wyszło w zależności od obrotów i opon (przy założeniu 5mm ugięcia opony)
185/55R14 8600rpm:
55,68
100,43
138,33
184,67
218,63185/55R14 7500rpm
48,56
87,58
120,64
161,05
190,66175/50R13 8600rpm
50,26
90,66
124,88
166,7
197,36175/50R13 7500rpm
43,84
79,06
108,9
145,38
172,12Ale nie wiem czy dobrze policzyłem W praktyce trochę inaczej to wygląda
Sprawdź Krzysiu dla przełożenia głównego 4.72 ile tobie wyjdzie przy tych założeniach -
Krótka historia pewnej soboty... czyli był sobie silnik
Rano
Południe
Popołudnie
Po zawodach w drodze do domu
Był sobie silnik... Umarł śmiercią tragiczną... Miał zaledwie 1 tyś km...
Pozostawił pogrążonych w smutku przyjaciół spod maski i właścicielaR.I.P
-
odrazy pytanie na cieplo: kiedy skladasz nowy?
duzo sie nie najezdzil, moze cos nie ee bylo zlozone
Szybkiego powrotu na tor!!! -
qrde co to korba bokiem wyszła ?
czego to przyczyna ?kiedy następny ? Radzio nie łam się czasem
-
Ojjj tam ojj tam nie rozpaczaj tak bo idzie juz nowe
bedzie lepsiejsze i mocniejsze
bo wkoncu ja przyloze reke do tego
-
Czemu po takim przebiegu korba poszła?
Składaj nowy, lepszy i mocniejszy -
Był sobie silnik...
Umarł śmiercią tragiczną... Miał zaledwie 1 tyś km...
Pozostawił
pogrążonych w smutku przyjaciół spod maski i właściciela
R.I.PNie chce nic mówić, ale ja widzę dwa powody zaistniałej sytuacji. Coś było nie tak zrobione przy pracach z silnikiem. Ewentualnie nie był do końca gotowy po takim przebiegu na konkretne pałowanie
Mimo wszystko szkoda
-
erde podlicz ile Cię juz ta zabawa kosztowała w całości od momentu kupienia gti
-
erde podlicz ile
Cię juz ta zabawa kosztowała w całości od momentu kupienia gtiTakich rzeczy się nie liczy. To tak jakby liczyć ile wydałeś już w swoim życiu na jedzenie..
-
Nie chce nic mówić,
ale ja widzę dwa powody zaistniałej sytuacji. Coś było nie tak zrobione przy pracach
z silnikiem.Wszystko było robione perfekcyjnie, każda śrubka osobiście sprawdzana przeze mnie 5 razy, każdy moment zgodnie z manualem. Szlify robione u wielokrotnie polecanych przez wszystkich braci Kuś w Niepołomicach. Wszystko bardzo dokładnie wyważone. Wykluczam absolutnie jakiś błąd przy składaniu. Zresztą po jakiś 200km kompresja była idealnie równiutka na wszystkich garach po 14,5 bar na każdym mimo odprężających wałków. gdyby coś było źle złożone to już to powinno wyjść. Podejrzewam, że jakaś cześć nie wytrzymała. Korba, śruba przy korbie, sworzeń tłoka lub dół tłoka...
Tłoki i sworznie nowe - być może jakaś wada fabryczna...Silnik był docierany przez 1000km, to powinno starczyć, wielu znajomych jeździ z mniej dotartymi w całych rajdach i nic się nie dzieje. A kilometrowa próba na sprincie gdzie się go wkręci parę razy na wyższe obroty przez 1 minute to nie jest jakiś wielki wysiłek dla silnika.
Dzięki wszystkim za ciepłe słowa. Na razie rajdówka stoi bez silnika, zobaczymy co dalej...
-
erde podlicz ile
Cię juz ta zabawa kosztowała w całości od momentu kupienia gtiMam wszystko podliczone ale nie chcę się tym chwalić na forum. Moje Gti traktuję jako pasję i hobby a w takim przypadku nie ma co uzasadniać wydatków. Każdy kto ma jakieś hobby o tym wie Każda wymieniona część, poprawka, modyfikacja sprawia mi równie wielką przyjemność jak sama jazda a to ile się nauczyłem przy aucie jest bezcenne No a jak ktoś budował kiedyś auto do sportu albo się tym troszkę interesuje to może sobie mniej więcej policzyć ile kasy musiało pójść na podstawie mojego wątku
-
Po wątku na moto giełdzie można sądzić że już masz dawce?
-
Wszystko było
robione perfekcyjnieNo to kurde w grę wchodzi wada materiałowa któregoś z elementu. Lipa straszna, ja bym się chyba załamał
Oby się udało złożyć nowy silnik, jeszcze mocniejszy
Mam wszystko
podliczone ale nie chcę się tym chwalić na forum.Też mam i ja bym się prędzej żalił hehe EP3 by już było pewnie
-
Też mam i ja bym
się prędzej żalił hehe EP3 by już było pewnieJa spokojnie SSS bym już mógł jeździć za kasę wsadzoną w GTi
-
Mam wszystko
podliczone ale nie chcę się tym chwalić na forum. Moje Gti traktuję jako pasję i
hobby a w takim przypadku nie ma co uzasadniać wydatków. Każdy kto ma jakieś hobby o
tym wie Każda wymieniona część, poprawka, modyfikacja sprawia mi równie wielką
przyjemność jak sama jazda a to ile się nauczyłem przy aucie jest bezcenne No a
jak ktoś budował kiedyś auto do sportu albo się tym troszkę interesuje to może sobie
mniej więcej policzyć ile kasy musiało pójść na podstawie mojego wątkuNie wszyscy to rozumieją.
-
Nie wszyscy to rozumieją.
Na szczęście są wyjątki od reguły którzy doskonale to rozumieją
-
ja tylko od grudnia wydalem na swifty jakies 6.5-7 kolockow a wsumie ile poszlo to nie mam pojęcia, wkoncu drobnych nie licze