Swift S1300 czyli budujemy rajdóweczkę... ;)
-
mi tak nie zszedl,
a zagrzal sie nie raz pomalowalem pokrywe sprayem do zaciskowbo do zacisków wytrzymuje 350-400 stopni więc nic nie zejdzie
p.s lud domaga sie
hamowni!co Ty powiesz
-
bo do zacisków
wytrzymuje 350-400 stopni więc nic nie zejdziesie wie co sie robi
co Ty powiesz
nie tylko ja
-
mi tak nie zszedl,
a zagrzal sie nie raz pomalowalem pokrywe sprayem do zaciskowp.s lud domaga sie
hamowni!podobno ledwo z serii sie wybil
-
p.s lud domaga sie
hamowni!a tam hamownia... lud domaga się.....
"daj nam ten bok.."
-
Zaworki.
Seria vs. tjunNowe uszczelniacze i trochę uszczelek
-
Wkrótce fotki spod
maskiTrzeba jeszcze trochę chłodnego powietrza wpuścić do silniczka...
Otwór seryjny przy nadkolu - do niego kolanko z pcv i na nie kawałek giętkiej rury alu.
Od drugiej strony nurkujemy pod błotnik i robimy subtelne zmiany dla lepszej aranżacji przestrzeni
Ciąg dalszy rury na kolanko i lecimy przez wycięcie w stronę zderzaka
Wciskamy się gdzieś za migaczem... Dużo miejsca to tam nie ma...
Dochodzimy w stronę wlotu na środku zderzaka
Profi mocowanie na trytyki i już możemy łapać chłodne powietrze
Od góry jeszcze można pociągnąć dodatkowy luft z grilla ale u mnie z racji wspomy jest bardzo ciasno i rura jest mocno zagnieciona... W każdym razie trochę dodatkowego powietrza wpadnie...
W planie jeszcze odizolowanie filtra od reszty komory
-
Odizoluj jakims materialem termo, bo nawet w zime jak sie porzadnie spaluje furacza to piekarnik jak nic.
-
I jakaś pucha na stożek do tego (;
-
A jakiś wlot z machy ala impreza?
-
A jakiś wlot z
machy ala impreza?Erde wie, że za małe ciśnienie w tym miejscu ;p hehe
-
I jakaś pucha na
stożek do tego (;No prawdopodobnie spróbuje coś wyrzeźbić z włókna szklanego - pucha z porządnym kanałem od grilla... Zobaczymy co z tego wyjdzie bo nigdy się nie babrałem w żywicy
-
Zobaczymy co z tego wyjdzie bo nigdy się nie babrałem w żywicy
to dobrą fazę będziesz mieć jak się nawdychasz + nocka w kiblu
-
roisz tak samo jak ja planuje ale problemem sie okazal kierunkowskaz a ze nie chcialo mi sie gniesc rury to aktualnie jest bez dolotu:D
-
W planie jeszcze
odizolowanie filtra od reszty komoryPoskładane Nowa głowica, pokrywa, rozpórka & korek wlewu oleju Powered by Daewoo Matiz
-
Poskładane Nowa
głowica, pokrywa, rozpórka & korek wlewu oleju Powered by Daewoo MatizParę pytań:
1. Jaka jest średnica rury na dolot i jaki materiał ? Alu ?
2. Średnica złączki gumowej, gdzie i za ile kupione ?
3. Czy straciłeś odczuwalnie dół, bo dolot jest sporo krótszy niż seryjny.
4. Kiedy hamownia ? -
Wyglada zacnie
Sam jestem ciekawy co hamownia wypluje -
hehehe.... znam tego kolesia na zdjęciach
-
Parę pytań:
1. Jaka jest
średnica rury na dolot i jaki materiał ? Alu ?Tak, alu. Chyba zew. 77mm i 74mm wew. Nie było mniejszych akurat - wolałbym średnicę przepustnicy.
2. Średnica złączki
gumowej, gdzie i za ile kupione ?Chyba allegro albo jakiś sklep internetowy. To redukcja Simoty z 77mm na średnicę przepustnicy.
3. Czy straciłeś
odczuwalnie dół, bo dolot jest sporo krótszy niż seryjny.Nie mam porównania bo nigdy nie miałem seryjnego dolotu
4. Kiedy hamownia ?
Jeszcze nie wiem
-
Poskładane Nowa
głowica, pokrywa, rozpórka & korek wlewu oleju Powered by Daewoo MatizMechanicznie wszystko zrobione. Pora ogarnąć elektronikę czyli wymienić Ecumastera DET I na DET II przed strojeniem Po pierwsze nie chciała mi działać w nim pseudo hamownia, po drugie nie jest już wspierany soft do niego, po trzecie nie ma bajerów typu konfigurowalne wyjście użytkownika, po czwarte dostałem DET II po kosztach
Najpierw wygrzebanie DET I i kabelkologia... A trochę tam było nagrzebane, koniec końców musiałem rozgrzebać wiązkę aż do ściany grodziowej żeby się połapać co tam było mieszane i co jest czym... Sprawę jeszcze utrudniał fakt, że w starej śwince kolory kabelków nijak się miały do instrukcji Trzeba było rozebrać wtyczkę i patrzeć na piny
Przy pierwszej próbie się poddałem i założyłem z powrotem DET I. Druga próba z Dajmosem - kilka godzin i na DET II silnik nie pali... Grzebanie w sofcie i nic... Kapitulacja. Do trzech razy sztuka...
-
Chyba najgorzej jest robic cos po kims, bo tylko ten poprzedni ktos wie co zrobil
Zeby Cie zdopingowac wczoraj jechalem swietnego szutrowego KJS`a