[Matiz] Stukanie/warkot po puszczeniu sprzęgła/na średnich obrotach.
-
Szariknapisał 12 kwi 2015, 10:02 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
Może zależy od sprzęgła?
Może ma znaczenie, czy jest na lince, czy hydrauliczne (na lince można podciągnąć i łożysko będzie cały czas pracować, więc może huczeć bez wciśnięcia, a po wciśnięciu "kasujemy" luz). -
n30 Użytkownik archiwalnynapisał 12 kwi 2015, 15:36 ostatnio edytowany przez n30 11 sie 2016, 22:21
Tak zapytam, czy oprócz tego hałasu może stać się coś innego - na przykład uszkodzić uniemożliwiając jazdę?
U mnie jest tak, że na zimnym silniku na luzie i nie wciśniętym sprzęgle słychać odgłos podobny do pracy kompresora z starej lodówki.
Po wciśnięciu sprzęgła hałas ustaje.Tylko że mam tak odkąd kupiłem to auto - przejechałem z taką usterką 67 000 km i nic się nie zmieniło, ani nie uszkodziło.
Cały czas jest ten sam dźwięk, o takiej samej głośności. -
adamo81napisał 13 kwi 2015, 11:51 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 22:21
W Swifcie miałem
tak samo, ale w Volvo o ile mnie pamięć nie myli, jak mi poszło sprzęgło zaczynało
hałasować dopiero po wciśnięciu sprzęgła.Czyli nie ma co gdybać tylko ściągać skrzynię, sprawdzić sprzęgło, łożysko oporowe i to małe na kole zamachowym. Powymieniać co trzeba i zalać skrzynkę nowym olejem
Przy okazji trza sprawdzić manszety na półosiach, bo jedna robota
Do DU części tanie, a jak się samemu zrobi to da się przeżyć
-
Szariknapisał 13 kwi 2015, 12:07 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
Jak się zrobi cieplej i będzie trochę czasu, to się tym postaram zająć. Bo faktycznie wszystko wskazuje na to łożysko. Przy okazji zmieni się olej i założę całkiem nowe sprzęgło (nie wiadomo ile to ma przejechane a nie będę tego znowu rozbierał jak się okaże, że już jest marne).
Dzięki wszystkim za podpowiedzi! -
Szariknapisał 16 kwi 2015, 09:41 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
A jeszcze takie pytanie. Jakie sprzęgła polecacie? Chodzi o firmy.
Wiadomo, że najlepsze są Sachs i Luk, ale są cholernie drogie. Co powiecie o wytworach Valeo? Albo może jeszcze coś innego polecicie? -
miechomiechonapisał 16 kwi 2015, 10:51 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:21
A jeszcze takie
pytanie. Jakie sprzęgła polecacie? Chodzi o firmy.
Wiadomo, że
najlepsze są Sachs i Luk, ale są cholernie drogie. Co powiecie o wytworach Valeo?
Albo może jeszcze coś innego polecicie?Z tego co pamiętam w oryginale właśnie było Valeo. Wymieniałem na Valeo kiedyś i nie narzekam.
-
Szariknapisał 16 kwi 2015, 11:20 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
A kupowałeś w internecie, czy gdzieś na miejscu? Na InterCars chyba niegdyś widziałem. Na allegro są różne ceny i nie za bardzo ufam tym aukcją.
-
miechomiechonapisał 16 kwi 2015, 11:57 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:21
Już nie pamiętam, bo to dawno było Wiem, że jest różnica pomiędzy dawnym Valeo a PHC Valeo, które nie jest już takie dobre...
-
Szariknapisał 16 kwi 2015, 12:02 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
Ok, dzięki za podpowiedź
-
Szariknapisał 29 maj 2015, 18:32 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
Dziś usłyszałem dziwny stuk po naciśnięciu sprzęgła. Pojawia się on na włączonym silniku, przeważnie przy szybszym wciśnięciu pedału. Towarzyszy temu jak by delikatne szarpnięcie pedału sprzęgła. Tzn. nie idzie ono gładko do podłogi, tylko przy końcu czuć właśnie takie szarpnięcie. Na wyłączonym silniku tego nie ma (albo jest wyraźnie słabsze).
Nagrałem filmik (tym razem chyba wszystko słychać ):Od razu mówię, że to nie pedał sprzęgła, bo dźwięk wyraźnie dochodzi z zewnątrz, a po za tym jak napisałem wyżej, pojawia się tylko na obrotach.
-
Jaco-napisał 30 maj 2015, 14:57 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 22:21
Słychać tylko jak wciskasz sprzęgło . Mnie się wydaje że masz słuch przewrażliwiony. Było przyjechać na spota do Lublina i być może coś byśmy usłyszeli.
-
Też nie słyszę . Z opisu wynika, że mogłaby to być rwąca się linka...
W "zaprzyjaźnionym" matizie trzeba było wymieniać linkę co kilkadziesiąt kkm. Nie wiem, czym było to spowodowane, ale dość szybko się zużywała. Może u Ciebie jest podobnie?
Linki nie są drogie, ja na Twoim miejscu pokusiłbym się o wymianę na nową, a co tam. Nie zaszkodzi.
Przy okazji: pamiętam, że podczas wymiany trzeba było pedał sprzęgła podnieść do samej góry, aż do plastików deski rozdzielczej, aby wpiąć nową. -
Było przyjechać na spota do Lublina i być może coś byśmy usłyszeli.
Najkrótszą drogą ze 330 km miałby...
-
Szariknapisał 23 cze 2015, 14:20 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
Chyba już wiem, co mi hałasuje. Mam rozwaloną poduszkę pod skrzynią biegów. Guma się rozwarstwiła i jest luźna. Zakleiłem ją silikonem i warkotu nie było.
Dużo jest roboty przy wymianie poduchy? Trzeba zrzucać skrzynię? -
Wasylek Użytkownik archiwalnynapisał 24 cze 2015, 07:17 ostatnio edytowany przez Wasylek 11 sie 2016, 22:21
Nie trzeba zrzucać skrzyni. Poduszkę kupujesz nie samą gumę, tylko kompletną z metalowymi uszami i jest przykręcana śrubami. Skrzynię wystarczy podeprzeć i do roboty.
-
Szariknapisał 24 cze 2015, 07:19 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
Czyli tak jak myślałem. Dzięki za odpowiedź!
-
Wasylek Użytkownik archiwalnynapisał 24 cze 2015, 07:29 ostatnio edytowany przez Wasylek 11 sie 2016, 22:21
Przy poduszce skrzyni (przy lewym kole) masz 3 śruby: dwie trzymające "uszy" poduszki i jedna centralnie przechodząca przez gumę poduszki.
-
Szariknapisał 24 cze 2015, 07:41 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
Ok, dzięki. A skrzynie wystarczy podeprzeć, czy trzeba lekko unieść?
-
Wasylek Użytkownik archiwalnynapisał 24 cze 2015, 07:48 ostatnio edytowany przez Wasylek 11 sie 2016, 22:21
Podeprzeć. Przy odkręcaniu śrub będzie zresztą widać jak się skrzynia przemieszcza. To nie jest jakiś ogromny ciężar- zespół skrzynia-silnik wisi przecież jeszcze na poduszkach silnika.
-
Szariknapisał 24 cze 2015, 08:32 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:21
No to super, nie powinno być bardzo dużo roboty . Jeszcze raz dzięki .