Zima zła
-
7. Zabezpieczenie
specjalną pastą lub żelem (nie sprayem, bo to nietrwałe) zderzaków, atrapy,
chlapaczy, lusterek, listew bocznych i dachowych (wszystko, co na zewnątrz z
czarnego plastiku)byłem w sklepie i nie mieli takiego środku. Mozesz podać przykładową nazwe?
8. Kontrola
podwozia, uzupełnienie ubytków powłoki antykorozyjnej (ponowne nałożenie Bitexu,
Bitgumu itp. na odsłonięte, zarysowane miejsca - oczywiście zakładam, że zarysowania
nie są do gołej blachy i nie ma rdzy).A jesli jest rdza to mozna ja sprobowac jakos usunac i nalozyc ten srodek?
-
A jesli jest rdza
to mozna ja sprobowac jakos usunac i nalozyc ten srodek?Jeśli masz ku temu możliwości to zrób to jak najszybciej... Jeśli nie, daj sobie spokój z zabawą na mrozie...
Mi udało się zakończyć konserwację "na styk" z pierwszymi opadami śniegu
-
A jesli jest rdza
to mozna ja sprobowac jakos usunac i nalozyc ten srodek?Należy usunąć rdzę, zapodkładować i na to bitgum
-
polecam po dokładnym oczyszczeniu nałożyć cynk na zimno
http://www.zingametall.and.pl/2_3_pozostale.htm#1
ale nie ten w spraju, dopiero potem podkład itp itd.
-
polecam po
dokładnym oczyszczeniu nałożyć cynk na zimno
http://www.zingametall.and.pl/2_3_pozostale.htm#1
ale nie ten w
spraju, dopiero potem podkład itp itd.Testowałeś to?
-
byłem w sklepie i
nie mieli takiego środku. Mozesz podać przykładową nazwe?Obecnie używam "Black Trim Wax" firmy Carplan do plastików oraz "Bono Black" K2 do opon.
Radzę wszelkie prace wykonywać w rękawiczkach, środki te mocno brudzą na czarno.
A w ogóle to najpierw dokładnie pastuję nadwozie, szczególnie w zakamarkach przy plastikach (uważając,żeby nie najechać pastą do karoserii na czarny plastik - pasty często zawierają teflon, który trudno usunąć z czarnego plastiku - a jeśli już coś maznę, to natychmiast dokładnie wycieram). Nie poleruję. Potem czernidło na plastiki (tu już mniej można uważać - jeśli trochę zabrudzę na czarno karoserię, po wypolerowaniu jej to czernidło zejdzie z blachy razem z pastą ).A jesli jest rdza
to mozna ja sprobowac jakos usunac i nalozyc ten srodek?Tak, jak koledzy piszą - rdzę bezwzględnie usuwamy, reperujemy powłokę malarską i dopiero potem zabezpieczenie Bitexem lub Bitgumem.
-
My w zasadzie to na co dzień używamy, prywatnie żeby to przetestować no to jeszcze nie. Zarąbiście się nadaje np do konserwacji wydechu, spawów. Po nałożeniu bardzo szybko schnie nawet w chłodne dni. Jedyny wielki minus to ta cena bo kilogramowa puszka kosztuje ok 150zł.
-
My w zasadzie to na
co dzień używamy, prywatnie żeby to przetestować no to jeszcze nie. Zarąbiście się
nadaje np do konserwacji wydechu, spawów. Po nałożeniu bardzo szybko schnie nawet w
chłodne dni. Jedyny wielki minus to ta cena bo kilogramowa puszka kosztuje ok 150zł.Ale chyba jest to dość wydajne, nie? Ciekawe jakby się to sprawowało w starciu z blachą tico
-
Wydajne to to jest, na pewno. Myślę, że póki co to niema nic lepszego do antykorozji, chyba że cynk ogniowy no ale ręcznie go nie nałożysz. Ja polecam każdemu , który sam sobie robi autko i ma miejsce, zakupienie małej puszkowej piaskarki, testowałem ją w robocie piaskując sobie silnik, kolektor dolotowy, zbiera i czyści elegancko. Jest to najlepsza metoda do zbicia rdzy nawet w autach i chyba najpewniejsza aby być spokojnym, że zlikwidowaliśmy całą rdzę, zwłaszcza w miejscach bardzo trudno dostępnych gdzie szlifierka ani niczym się nie dojdzie.
-
Hmm, nigdy nie
myślałem o tym w ten sposób.
W zasadzie masz
rację; chyba nie ma różnicy w wiązaniu wody przez bio-alkohol czy denaturat...Substancja chemiczna jest ta sama. Przedrostek "bio" oznacza jedynie pochodzenie tej substancji.
Inna sprawa, że bioetanolu ma być w paliwie maksimum 5%. Karty charakterystyk nie określają wartości minimalnej. LINK
Inna sprawa, że w sklepach znaleźć denaturat to już niezła sztuka - na półkach stoi denatural, czyli skażony, 90% roztwór izopropanolu LINK
-
Substancja
chemiczna jest ta sama. Przedrostek "bio" oznacza jedynie pochodzenie tej
substancji.
Inna sprawa, że
bioetanolu ma być w paliwie maksimum 5%. Karty charakterystyk nie określają
wartości minimalnej.Czyli pewnie niektóre stacje są zbyt szczodre
Inna sprawa, że w
sklepach znaleźć denaturat to już niezła sztuka - na półkach stoi denatural, czyli
skażony, 90% roztwór izopropanoluWycofują denaturat, bo denatural lepiej wchodzi?
-
Wycofują denaturat,
bo denatural lepiej wchodzi?już nawet chleba i przepitki nie potrzeba