Naprawa / konserwacja silnika elektrycznych szyb
-
Czy wobec tego w oryginalnej instalacji auta z tym
fabrycznym wyposażeniem nie ma jakiegoś dodatkowego zabezpieczenia, poza oczywiście
bezpiecznikiem?Nie ma dodatkowego zabezpieczenia.
I druga sprawa to w momencie dosunięcia szyby w górę zauważyłem, że
chcąc po tym odłączyć silniczek (zdjąć z ośki podnośnika) jest to prawie niemożliwe
tak jest to zakleszczone. Stąd mój wniosek , że w ostatnim momencie kiedy szyba jest
w górnym położenie silnik pracuje na zwarcie. Nie wiem czy tak powinno być . Jakie
są Twoje spostrzeżenia na ten temat?Nie analizowałem bardzo dokładnie działania tego mechanizmu, bo tak naprawdę nie ma takiej potrzeby.
Nie widzę powodu cisnąć dalej przycisk podnoszenia szyby, gdy jest ona już w górnym krańcowym położeniu
Oczywiście nic się nie stanie, jak dalej przez chwilę przytrzymam przycisk. Gdyby jednak skutkowało to przepaleniem bezpiecznika lub uszkodzeniem czegokolwiek, to byłby to stały temat na naszym forum. Skoro tego nie ma, to znaczy, że mechanizm jest całkiem odporny na takie postępowanie.Nie jestem fachowcem, ale sądzę, że zabezpieczenie silnika jednak jest - to ten zielony element zamontowany w konstrukcji szczotkotrzymacza z widocznym numerkiem 600598. Skoro jest on w szeregu z jedną ze szczotek, to podobnie, jak żaróweczki na choince wystarczy, że będzie tam przerwa, a cały układ zostanie odłączony.
Być może to właśnie jest zabezpieczenie termiczne -
O.K nie zauważyłem . Na pewno masz rację. Dzięki za szybką odpowiedż.
-
Nie jestem
fachowcem, ale sądzę, że zabezpieczenie silnika jednak jest - to ten zielony element
zamontowany w konstrukcji szczotkotrzymacza z widocznym numerkiem 600598.Mam pytanie jak doprowadzany jest prąd do drzwi dla szyb elektrycznych. Jeśli nie ma się ich w wyposażeniu to skąd poprowadzić przewody. Czyżby wystarczyło by nawet z akumulatora dać przewody z bezpiecznikiem ?
-
Myślę, że taka opcja w zupełności wystarczy. Takie rozwiązanie pozwoli Ci sterować szybami bez obecności kluczyka w stacyjce
-
Dokładnie tak jak przedmówca, zasilanie do aku i kłopot z głowy.
-
Niekoniecznie z akumulatora.Ja podłączyłem się poprzez dodatkowy bezpiecznik 15A pod bezpiecznik zasilania podgrzewania szyby tylnej. I jeszcze jedna uwaga, silniczek nie ma żadnego zabezpieczenia przed przeciążeniem. To znaczy jak w czasie podnoszenia szyby pobiera prąd ok 6A to po zablokowaniu szyby w górnym położeniu prąd pobierany przez niego wzrasta do ok 10-12A. Dlatego przydałoby się zamontować jakieś zabezpieczenie nadprądowe, które w momencie gdy prąd przekroczy normalną wartość w czasie pracy, odłączałoby zasilanie silnika.
-
Niekoniecznie z akumulatora.Ja podłączyłem się poprzez dodatkowy bezpiecznik 15A pod bezpiecznik zasilania podgrzewania szyby tylnej.
Nie rozumiem za bardzo, to znaczy, że zespoły napędowe masz podłączone tylko pod bezpiecznik 15A ogrzewania tylnej szyby
I jeszcze jedna uwaga, silniczek nie ma żadnego zabezpieczenia przed przeciążeniem.
Sprawdziłeś to, czy tylko zgadujesz?
Co prawda w innym temacie, ale Wasylek pisał, że jest zabezpieczenie termiczne.To znaczy jak w czasie podnoszenia szyby pobiera
prąd ok 6A to po zablokowaniu szyby w górnym położeniu prąd pobierany przez niego
wzrasta do ok 10-12A. Dlatego przydałoby się zamontować jakieś zabezpieczenie
nadprądowe, które w momencie gdy prąd przekroczy normalną wartość w czasie pracy,
odłączałoby zasilanie silnika.To jest dobre, jeżeli rzeczywiście silniki nie mają zabezpieczenia.
-
Witam, dzisiaj zrobiłem próbę. Jeżeli byłoby zabezpieczenie , to po dosunięciu szyby amperomierz włączony w szereg z zasilaniem silnika powinien pokazać zero prądu. To jednak nie nastąpiło, a przytrzymałem przez chwilę przełącznik włączony. A to co sugerowałeś wcześniej , że jest podłączone do szczotek komutatora, to zapewne kondensator przeciwzakłóceniowy, tłumiący iskrzenie szczotek komutatora.Ale przy odrobinie wprawy można opanować umiejętne obsługiwanie tego podnośnika szyby.
-
Witam, dzisiaj
zrobiłem próbę. Jeżeli byłoby zabezpieczenie , to po dosunięciu szyby amperomierz
włączony w szereg z zasilaniem silnika powinien pokazać zero prądu.Jeżeli jest to element termobimetaliczny, to trzeba mu dać trochę czasu na zadziałanie.
To jednak nie
nastąpiło, a przytrzymałem przez chwilę przełącznik włączony.Być może jest to element o dużej bezwładności, przez co nie działa od razu.
A to co sugerowałeś
wcześniej , że jest podłączone do szczotek komutatora, to zapewne kondensator
przeciwzakłóceniowy, tłumiący iskrzenie szczotek komutatora.Też to mi pierwotnie wyglądało na kondensator, jednak akurat w takim układzie ten element włączony jest szeregowo, co wyklucza, że jest to kondensator i to tym bardziej w obwodzie prądu stałego.
Gdyby to był kondensator przeciwzakłóceniowy, to byłby włączony równolegle -
W swoich silnikach nie sprawdzałem jak to "coś" jest podłączone, ale skoro twierdzisz , że w szereg to musi to być jakieś zabezpieczenie nadprądowe. Ale powtarzam, przycisk dosuwający w górę szybę trzymałem chwile i nie zaobserwowałem odcięcia pobieranego ok 12A prądu. Dlatego nie ryzykowałem jeszcze dłuższej próby, coby nie sfajczyć instalacji tyle co zrobionej.
-
W swoich silnikach
nie sprawdzałem jak to "coś" jest podłączone, ale skoro twierdzisz , że w szereg to
musi to być jakieś zabezpieczenie nadprądowe.Nie widzę innego zastosowania tego elementu, jak zabezpieczenie przeciążeniowe
Ale powtarzam, przycisk dosuwający w
górę szybę trzymałem chwile i nie zaobserwowałem odcięcia pobieranego ok 12A prądu.
Dlatego nie ryzykowałem jeszcze dłuższej próby, coby nie sfajczyć instalacji tyle co
zrobionej.Pogrzebałem w swoich zdjęciach z konserwacji zespołów napędowych i znalazłem fotkę, na której wyraźnie widać, że ten element jest włączony szeregowo.
Przewód o kolorze niebieskim dochodzi bezpośrednio do szczotki, gdy żółty łączy się z tym zielonym elementem, a dopiero potem połączony jest ze szczotką.
Jak pisałem, nie widzę innego przeznaczenia tego elementu niż zabezpieczenie silnika i instalacji przed przeciążeniem.Jak pisałem, "elektryczne szyby" w Tico nie przysparzają problemów i tym absolutnie bym się nie martwił. Z tego co pamiętam, to jedynie były zgłaszane uwagi dotyczące prędkości podnoszenia i opuszczania szyb i to wszystko.
-
Nie neguję Twojej wersji, ale mnie nie dawał spokoju fakt , że na zahamowanym silniku waliło do silnika 12A. Dlatego dzisiaj zamontowałem jak na razie w lewych drzwiach wyłącznik krańcowy. Zalety tego rozwiązania, to brak przeciążenia silnika, chroniona zębatka silnika jak i brak efektu "rozpychania ramki okna" w końcowej fazie domykania szyby. .