Spalanie
-
Hm mówisz , że katalizator też ma wpływ na aż takie duże spalanie?? Nie żebym się kłócił, poważnie pytam z ciekawości.
A kto Ci robił ten gaźnik?? Sam czy jakiś szpec??
-
Siostra miała 135/80R12, jak przejąłem auto jeździłem na nich jeszcze z pół roku, spalanie na tych oraz na większych bez różnicy.
Co do tras, do pracy mam w jedną stronę ok 10km. Jak jadę w łikend za miasto to mam ok 25km, jak robiłem trasę do częstochowy albo do krakowa to i tak nic nie spadało.
Zaworki były regulowane dwa razy najpierw robił kolega mechanik chyba na szczelinomierz bo klekotał jak dizel. Potem w serwisie daewoo mi ustawili i nic nie słychać.
Katalizatora już nie mam, tzn jego wnętrza.
Gaźnik był regulowany 3 razy, pierwszy raz bez efektu, drugi raz bez efektu i trzeci raz był efekt na poniżej 6 Litra, specjalista który zajmuje się tylko gaźnikami, umówiłem się z nim i robił wszystko przy mnie, widziałem jak wyjmuje robiera czyści składa wkłada reguluje, sprawdza kąt zapłonu, świeczki, wyregulował obroty jałowe, obroty na ssaniu zmniejszył, skład mieszanki na analizatorze również.
Ciekawi mnie dlaczego na biegu jałowym jest jakaś tam stała dla parametrów spalin, ale na wyższych obrotach te parametry spadają, natomiast u mnie jest odwrotnie.
Może faktycznie zmiana gaźnika na jeden bak nie była by złym pomysłem.
-
Generalnie z katalizatorem (tylko gdy jest niesprawny) chodzi o to, że przytyka układ wydechowy, przez co auto jest słabsze, bardziej się "męczy" a dzięki temu wzrasta efektywnie spalanie na ilość przejechanych kilometrów.
A kolega jak już nie ma kata - to problem pewnie jest w gaźniku, skoro po czyszczeniu przez jakiś czas było dobrze. Możliwe że ciągle bierze jakieś paprochy albo coś w tym stylu. Może zmień stacje, często słabe paliwo może też taki efekt przynosić.
-
Jestem umówiony z panem od gaźnika na przyszły tydzień na test butelkowy pół litrowy benzynowy.
Jak ostatnim razem czyścił gaźnik to nic tam nie było.
Jedynie te przewody podciśnienia były popękane i na jednym cylindrze nie domagał.stacje benzynowe już testowałem kilka ale jakichś dużych różnic nie ma w przebiegach, przecież i tak wszystko z jednej rozlewni.
-
Nie wiem ale z moich obserwacji wynika że tico na 13" pali :
na 145/70 R13 prawie tyle samo co na 135R12
na 155/65 R13 około 0.4l wiecej
na 165/55 R13 około 0.7l wiecej
na 175/50 R13 około 1l wiecejsam mam 165/55 R13 i pali około 0.7 wiecej
U mnie przyczyna dużego spalania były :
rozregulowany gaźnik oraz katalizator który się posypal z tegoż względu już nie mam go -
Okej czyli dla średniego 5L dodać muszę ~0.5L ze względu na koła, mój pali średnio 7L, 1,5L gdzieś jeszcze gubi po drodze.
-
Siemka. Wojtek powiedz mi jak zmontowałeś całość bez katalizatora??tzn chodzi mi o podłączenie bo jak go wywaliłeś to coś tam brakowało nie?
-
Ja mam zamiast katalizatora wspawana rurkę
-
Ja akurat puszkę mam tylko wybebeszoną.
Wczoraj zalałem 23,5 litra, 321km.
Panowie burza mózguf. -
Kurcze dziwne. Mój to chodzi jak staruszka po kokluszu strasznie nie równo na jałowym. Jak go kupiłem nic nie było regulowane oprócz zaworów, a przejechałem 50 tyś. Moja dewiza jak jest w miare to lepiej nie ruszać.
Spalanie w trasie 4,5-5 , miasto do 7-8 dochodzi w chłodne dni i krótkie trasy.
W której części łodzi mieszkasz ?
-
Spalanie w trasie 4,5-5 , miasto do 7-8 dochodzi w chłodne dni i krótkie trasy.
Spore to spalanie.
Moje Tico na trasie pali 4-4.5L/100km, ale w mieście na odcinkach do 10km ok. 5.5 - 5.7L/100km. -
W trasie spalanie na poziomie około 5 jest przy prędkościach 110-120. Przy spokojnej jeździe spalił mi 4,2 tak do 90 jazda i przy spokojnym operowaniu gazem.
W mieście to fakt troche chyba za dużo pali ale nie chce tego ruszać "lepsze jest wrogiem dobrego"
-
W której części
łodzi mieszkasz ?Retkinia.
Panowie ale ja wiem ile tico powinno palić, bo kiedyś moje też tak paliło, potrzebuje wskazówek co można jeszcze zbadać.
byłem u pana od gaźnika, podniósł nieco obroty jałowe, wyregulował skład mieszanki w kierunku mniej benzyny, ustawił kąt zapłonu.
test na butelkę pół litrową pokazał wynik 11km. tryb miejski bez korków i świateł. -
Za dużo?? Hmm ostatnio sobota... Długa trasa, prędkość 140 - 155km/h spalanie 8l/100km.
-
Oj może troche źle napisałem, chodziło mi o to że nie mam wkładu ceramicznego tylko sama obudowa siedzi.
-
Za dużo?? Hmm ostatnio sobota... Długa trasa, prędkość 140 - 155km/h spalanie 8l/100km.
W czerwcu pokonałem trasę ok. 250km z podobnymi prędkościami i średnia trochę ponad 6.5L/100km
-
Za dużo?? Hmm
ostatnio sobota... Długa trasa, prędkość 140 - 155km/h spalanie 8l/100km.tu się mogę zgodzić, sam robiłem trasę 1600km x2.Pedał w podłodze prędkość nie spadała poniżej 100 a właściwie w większości była 130-150, wtedy na 23 litrach robiłem około 300km.
Ale przy spokojnym 110-120 to powinien mniej spalić a u mnie bez różnicy czy spokojnie czy dynamicznie czy wolno czy szybko czy niskie czy wysokie obroty. Oczywiście w książce jeżeli dobrze pamiętam optimum to 90km.
-
Ja robiłem w wakacje trasę 200 km, spalił około 3,5 l/100km, przy prędkości 80 km/h.
-
Ja robiłem w
wakacje trasę 200 km, spalił około 3,5 l/100km, przy prędkości 80 km/h.Chwalmy pana.
-
Ja robiłem w wakacje trasę 200 km, spalił około 3,5 l/100km, przy prędkości 80 km/h.
Podobny wynik też kiedyś osiągnąłem
Swego czasu wyczytałem na forum rosyjskojęzycznym, że najmniejsze spalanie jest przy prędkości 60km/h na 5 biegu i wynosi 2.6L/100km