Płyta podłogi 61110A78B00-000 i 75110A78B03-5SH i progi
-
Ja nie chciałem się
uczyć spawać na progach w swoim tico Że już nie wspomnę o braku czasu Mam
jeszcze drzwi do poprawek, klapę i maskę, która po odbiorze z warsztatu jest
wgniecionaNa całe szczęście nie robiłeś całej, podłogi bo jakby taki "fachowiec" to wykonywał to śmiem podejrzewać, że tico by jeździło bokiem ja też mam teraz "przeboje" z blacharzem niby znajomy a spartolił, prostował i lakierował mi błotnik w golfie i tak go polakierował, że nawet na rancie nie dojechał lakierem do miejsca gdzie był odprysk, nie wspomnę, że już tego nie oczyścił
-
Na całe szczęście
nie robiłeś całej, podłogi bo jakby taki "fachowiec" to wykonywał to śmiem
podejrzewać, że tico by jeździło bokiemBardzo się cieszę, że mu tego nie powierzyłem.
ja też mam teraz "przeboje" z
blacharzem niby znajomy a spartolił, prostował i lakierował mi błotnik w golfie i
tak go polakierował, że nawet na rancie nie dojechał lakierem do miejsca gdzie był
odprysk, nie wspomnę, że już tego nie oczyściłNiby po znajomości, a robi byle jak. Ciężko o dobrego fachowca Ja już sam lepiej bym pomalował niż większość tych pseudo-blacharzy.
-
Hmm pierwsze fotki roboty z zewnątrz robiły wrażenie powiedzmy w miarę dobrze zrobionego auta. Było przeprowadzić test lewarka. ciekawe czy nie było by wgniotów, co by świadczyło od dobrze zrobionych progach.
Foteczki wrzucone póżniej jednak dowiodły że ogólnie lipa. Teraz proponuje zedrzeć ten biteks ze spodu i żywica + szpachla od wewnątrz no i tam gdzie się da od zewnątrz też żywica + szpachla. W prawdzie nie jest to jakieś super zabezpieczenie jednakże nadaje odrobine sztywności podłodzę no i woda ci sie do środka nie będzie lała. Poza tym zupełnie niedawno tak zrobiłem próg w starym poldku no i o dziwo trzy warstwy włókna i ok. 3mm szpachli tak aby nadać temu wszystkiemu kształt przenosiły obciążenia wozu i umożliwiały lewarowanie za część szpachlowaną
-
Hmm pierwsze fotki
roboty z zewnątrz robiły wrażenie powiedzmy w miarę dobrze zrobionego auta. Było
przeprowadzić test lewarka. ciekawe czy nie było by wgniotów, co by
świadczyło od dobrze zrobionych progach.Z zewnątrz w miarę dobrze to wygląda, zobaczymy na jak długo
Foteczki wrzucone
póżniej jednak dowiodły że ogólnie lipa. Teraz proponuje zedrzeć ten biteks
ze spodu i żywica + szpachla od wewnątrz no i tam gdzie się da od zewnątrz też
żywica + szpachla. W prawdzie nie jest to jakieś super zabezpieczenie jednakże
nadaje odrobine sztywności podłodzę no i woda ci sie do środka nie będzie lała. Poza
tym zupełnie niedawno tak zrobiłem próg w starym poldku no i o dziwo trzy warstwy
włókna i ok. 3mm szpachli tak aby nadać temu wszystkiemu kształt przenosiły
obciążenia wozu i umożliwiały lewarowanie za część szpachlowanąOd spodu zastosuję kit motoryzacyjny i konserwację - żeby wypełnić te dziury. Nie ma potrzeby stosowania mat z żywicami.
-
Wczoraj zostałem uziemiony na mieście przez blachy zamontowane przez partaczy-blacharzy
Przejeżdżałem przez policjanta (próg zwalniający) na jednym z osiedli i leciutko zahaczyłem podwoziem. Niestety zahaczyłem jedną z tych blach, co skutkowało przecięciem przewodu od elektrozaworu gazu Samochód nie odpalał ani na benzynie ani na gazie. Kumpel musiał mnie holować do domu. Z racji tego, że cieknie benzyna, nie było sensu tego naprawiać - dopiero dziś albo jutro przyjdą zamówione przewody paliwowe. Jestem uziemiony póki co. Mechanika-partacza to tylko
-
blacharz blacharzem, ale gaziarz też partacz z tego co widzę
-
W takim miejscu ci puścili przewody gazowe i kable?
-
W takim miejscu ci
puścili przewody gazowe i kable?A no w takim Ja się nie znam, nie wiedziałem, którędy ma iść przewód gazowy. Elektryczny mógł puścić w środku auta
-
Moim zdaniem powinien iść w tunelu tzn od gazu, na upartego i elektryczny razem z nim.
-
U mnie idzie przewód od gazu obok rurek od paliwa. I raczej w miarę jest tak bezpiecznie. Tunelem środkowym nikt nie puści bo tak idzie rura wydechowa i raczej za grąco może tam być dla izolacji rurki miedzianej.