Prośba o pomoc w diagnozie
-
Pytanie może nie do
końca związane z tematem ale:
Jak podniosę przód
auta (skrzynia biegów) na luzie, to lewym kołem mogę kręcić swobodnie. Natomiast
prawe koło zrobi pół obrotu i napotyka blokadę.
Już wcześniej się
zastanawiałem nad tym...tak ma być?:P -
No bez demontażu zacisku raczej nie da się z tym nic zrobić (porządnie).
Tu jest co nieco opisane: KLIK
A odnośnie tej blokady... Auto w ogóle jeździ?? Blokada taka, że nie obrócisz ręką? Oba koła w powietrzu i skrzynia na luzie? Dziwne...
Mat
-
Witam,
spróbuje sam wymianić tłoczek. Warunki i sprzęt mam. Instrukcje też. Potrzebuje tylko namiary na dobre części zamienne. Jest tego troche na allegro. Nie wiem czy się zdecydowac na oryginal za 80 czy zamiennik za 40-50 zł.
Sebastian
-
Witam,
spróbuje sam
wymianić tłoczek. Warunki i sprzęt mam. Instrukcje też. Potrzebuje tylko namiary na
dobre części zamienne. Jest tego troche na allegro. Nie wiem czy się zdecydowac na
oryginal za 80 czy zamiennik za 40-50 zł.
SebastianOryginał w obecnym czasie to igła w stogu siana...każdy sprzedawca mówi że to "oryginał"
Poszedł priv -
Auto w ogóle jeździ?? Blokada taka, że nie obrócisz ręką? Oba koła w
powietrzu i skrzynia na luzie? Dziwne...No właśnie chyba jest to mechanizm różnicowy:) Obrócę ręką i dam rade zrobić może tylko pół obrotu, a na lewym kole zawsze mogę kręcić. Zastanawia mnie tylko czemu prawa półoś jest zawsze zablokowana jak dźwignę przód i skrzynia na luzie:P a jak jest na luzie i stoi to można bez problemu go choćby pchać. Widać tak ma być....;)
-
Normalne to to, kolego, raczej nie jest...
Powtarzam - jeśli oba przednie koła są w powietrzu, skrzynia biegów na luzie, to koła przednie powinny się obarcać niezależnie od siebie bez większych oporów. Zresztą, nawte, gdyby skrzynia na luzie nie była i oba koła byłyby w powietrzu, to kołami powinno dać się kręcić.
Warto się nad tym pochylić
Mat
-
Wygląda to tak jak by w skrzyni biegów była jakaś blokada kręcąc kołem w powietrzu:/
Zrobię pół obrotu kołem i koniec.
W sumie coś takiego już zauważyłem ponad 5 lat temu i auto jeździ normalnie cały czas (a na luzie można go pchać) - myślałem, że tak ma być właśnie przez mechanizm różnicowy.Dopiero teraz zacząłem się nad tym zastanawiać...bo nie ukrywam,że możliwość kręcenia kołem prawym przednim w powietrzu ułatwiło by mi znacznie wymianę osłony przegubu, która niebawem skończy swój żywot...
Skoro jest to nieprawidłowy objaw, macie jakieś sugestie i porady oprócz rozebrania skrzyni biegów:(?
-
Szczerze mówiąc intryguje mnie ta usterka. Jeszcze o takim czymś nie słyszałem (mechanikiem oczywiście nie jestem).
Ciekawe co to... Może wleź pod auto i kręcąc słuchaj - może usłyszysz, gdzie coś blokuje...
Mat
-
Szczerze mówiąc
intryguje mnie ta usterka. Jeszcze o takim czymś nie słyszałem (mechanikiem
oczywiście nie jestem).
Ciekawe co to...
Może wleź pod auto i kręcąc słuchaj - może usłyszysz, gdzie coś blokuje...
MatPanowie to jest normalna normalność, w każdym aucie tak jest, mechanizm różnicowy jest po to aby napędzane było to kółko które ma mniejsze obciążenie, inaczej nie możliwe by było np. skręcanie, bo zewnętrzne kółko musi szybciej jechać niż wewnętrzne.
Jak kręciłeś kółkami w powietrzu to jedno się obraca do przodu a drugie (to co sie blokowało) można bez problemu kręcić do tyłu
Rozkminiłem to jak wymieniałem olej -
Panowie to jest
normalna normalność, w każdym aucie tak jest,mechanizm różnicowy jest po to aby
napędzane było to kółko które ma mniejsze obciążenie, inaczej nie możliwe by było
np. skręcanie, bo zewnętrzne kółko musi szybciej jechać niż wewnętrzne.Ale my tu mówimy o luzie
Jak kręciłeś
kółkami w powietrzu to jedno się obraca do przodu a drugie (to co sie blokowało)
można bez problemu kręcić do tyłu
Rozkminiłem to jak
wymieniałem olejU mnie na luzie mogę sobie kręcić kołami do woli i nic się nie blokuje - chyba od lat mam coś popsute
-
U mnie na luzie
mogę sobie kręcić kołami do woli i nic się nie blokuje - chyba od lat mam coś
popsuteTa sprawa mnie coraz bardziej zadziwia....z ciekawości na dniach podniosę przód auta i zobaczę czy będzie możliwe kręcenie prawym kołem na luzie do tyłu.
Do przodu to nie chciałem się z kołem siłować by czegoś nie uszkodzić w skrzyni....:) -
Ręką, to ty raczej w skrzyni niczego nie uszkodzisz...
Ale siłować się oczywiście nie warto.
Mat
-
Ale my tu mówimy o
luzieAle zauważ, że "na luzie" przekładnia główna i mechanizm różnicowy działają cały czas. Jedynie skrzynia biegów nie przekazuje napędu na koła a w zasadzie na przekładnię główną. Ten zespół, który powszechnie nazywany jest dyfrem jest na stale zazębiony.
U mnie na luzie
mogę sobie kręcić kołami do woli i nic się nie blokuje - chyba od lat mam coś
popsuteNigdy nie sprawdzałem jak to jest w przypadku przedniego napędu ale przy RWD na uniesionym tyle, jeżeli kręci się jednym kołem to drugie samo kręci się w przeciwną. Jednakowoż opory nie występują. A może tam w tym dyfrze jest szpera? I stąd ten opór?
-
Nigdy nie
sprawdzałem jak to jest w przypadku przedniego napędu...A wiesz, że ja też - jakoś nigdy nie miałem potrzeby kręcić dwoma kołami na raz przy uniesionym aucie - ale kręcąc poszczególnymi kołami zawsze było łatwo i przyjemnie
-
Ale my tu mówimy o
luzieLuz nie ma nic do rzeczy...
-
Nigdy nie
sprawdzałem jak to jest w przypadku przedniego napędu ale przy RWD na uniesionym
tyle, jeżeli kręci się jednym kołem to drugie samo kręci się w przeciwną. Jednakowoż
opory nie występują. A może tam w tym dyfrze jest szpera? I stąd ten opór?Mi się wydaje, że dzieje się tak dlatego, iż jest inna budowa mechanizmu, w końcu tylna oś nie jest skrętna
-
Przekładnia główna wraz z mechanizmem różnicowym mają dokładnie taką samą konstrukcję w FWD i RWD i ma takie samo zadanie. Przenieść napęd na półosie i zróżnicować prędkość obrotową kół na zakrętach. W przypadku FWD skręcanie kół umożliwiają przeguby.
-
Się koledzy rozkręcili
Najprościej będzie jak pytający dostarczy więcej informacji - np. filmik gdzieś powiesi - wtedy będzie dopiero można dyskutować.
Teraz to wróżenie z fusów.
Mat
-
Nie wiem jak jest w rwd, wiem że w Ticu, i lagunie tak mam i tak ma być
-
....rwa! Nie moge odkrecic srub od zacisku, juz jeden klucz zlamalem. Ja p...e! Znacie jakis patent. WD40 nic nie daje.
Sebastian