Dźwignia zmiany biegów ciężko działa podczas jazdy.
-
Lars , ja mam w
skrzyni hipol i nie dzialają jakoś dużo cięzejNajgorszy syf z olejów przekładniowych.
Zalałem to kiedyś przed zimą, masakrycznie ciężko wchodziły biegi. -
Lars , ja mam w
skrzyni hipol i nie dzialają jakoś dużo cięzejKażdy leje do skrzyni gat.oleju wg. własnego uznania
jednak wszyscy wiedzą jak wrażliwa jest s.b. w Tico
na stosowanie oleju przekładniowego innego niż zaleca producent samochodu.Takie postępowanie jest często przyczyną niewłaściwej pracy skrzyni i różnych jej usterek.Sprawdzonym olejem jest Castrol
SMX-S 75W-85,który sprawdza się w lecie a szczególnie w okresie zimowym.Obecnie są też inne oleje które zdają egzamin w skrzyni b. Tico. -
Najgorszy syf z
olejów przekładniowych.
Zalałem to kiedyś
przed zimą, masakrycznie ciężko wchodziły biegi.Masz rację. Hipol jakoś nie zdobył sobie uznania u kierowców i stosowanie go w s.b. Tico nie jest moim
zdaniem właściwe. -
A może to wina
tulejek w drążku zmiany biegów? Zdarza się, że się zapiekająI taka możliwość też jest możliwa. Pisząc o oleju i jego stanie w skrzyni chodziło mi o próbę rozwiązania problemu bez ponoszenia kosztów.
-
I taka możliwość
też jest możliwa. Pisząc o oleju i jego stanie w skrzyni chodziło mi o próbę
rozwiązania problemu bez ponoszenia kosztów.Sprawdzenie stanu drążka zmiany biegów też się do tego zalicza W końcu można te połączenia rozebrać i przesmarować (o ile nie ma wielkiego zużycia tulejek i śruby).
-
Dzięki za podpowiedzi. Jutro to sprawdzę bo muszę mieć dostęp do kanału.
-
Masz rację. Hipol
jakoś nie zdobył sobie uznania u kierowców i stosowanie go w s.b. Tico nie jest moim
zdaniem właściwe.biorac pod uwage ilosc oleju jaki potrzeba okolo 2 litrow moze troszke ponad 2 litry i czestotliwosc wymiany to nie widze powodu oszczedzania
-
Moze rozkleila sie
poduszka? A drazek Ci się czasem nie zapadł? Spróbuj go podnieść do gory i wtedy
sprawdzic jak chodzą .Dziś tylko mogłem sprawdzić to . Drążek nie da się ponieść do góry więc poduszka jest OK.
Po niedzieli udam się na kanał i zajrzę pod niego.
-
biorac pod uwage
ilosc oleju jaki potrzeba okolo 2 litrow moze troszke ponad 2 litry i czestotliwosc
wymiany to nie widze powodu oszczedzaniaMnie głównie chodzi o pracę skrzyni w okresie jesienno-zimowym a nie o oszczędność.
Jednak zostanę przy Castrolu. -
Przy okazji że sprawdzałem czujnik obejrzałem stan dźwigni od skrzyni biegów i nie zauważyłem nic szczególnego. Żadnych luzów itp. Brak czasu nie pozwolił na rozkręcanie. Może sprawdzę to przy następnym razem.
-
Cytat:
Gdy samochód stoi bezczynnie lewarek działa dobrze. Niestety podczas jazdy już nie jest tak.
@Jaco olej zapewne masz na 99% w porządku. W opisie swojego problemu ukryta jest odpowiedź. Tłumik rozgrzewa się, tulejki nagrzewają się (sztywne łączenie ze skrzynią, które idzie wzdłuż układu wydechowego), metal rozszerza się i efekt jest taki jak opisujesz. Dlatego kanał lub na kołki, na początek radzę prysnąć śruby WD40. Śruby mają gwint na końcu, jej schowana-środkowa część, czyli między łbem, a końcem śruby pozbawiona jest gwintu i tam czycha rdza, syf, itp. rozkręcasz całkowicie tak aby wyciągnąć sztywny pręt, który idzie wzdłuż tłumika, śruby papierkiem ściernym, później smaru, skręcasz i nie poznajesz swojej skrzyni.
-
@Jaco olej zapewne
masz na 99% w porządku. W opisie swojego problemu ukryta jest odpowiedź. Tłumik
rozgrzewa się, tulejki nagrzewają się (sztywne łączenie ze skrzynią, które idzie
wzdłuż układu wydechowego), metal rozszerza się i efekt jest taki jak opisujesz.
Dlatego kanał lub na kołki, na początek radzę prysnąć śruby WD40. Śruby mają gwint
na końcu, jej schowana-środkowa część, czyli między łbem, a końcem śruby pozbawiona
jest gwintu i tam czycha rdza, syf, itp. rozkręcasz całkowicie tak aby wyciągnąć
sztywny pręt, który idzie wzdłuż tłumika, śruby papierkiem ściernym, później smaru,
skręcasz i nie poznajesz swojej skrzyni.Opis naprawy pomocny Ale z tym rozszerzaniem się metalu to już mocno ubarwiona opowieść Tam nie występują takie temperatury, żeby dochodziło do rozszerzania się metalu. Przecież to musiała by być bardzo wysoka temperatura. Zwróć uwagę, że tulejki mogły by się stopić, uszczelki w nich tym bardziej
-
Dlatego kanał lub na kołki, na początek radzę prysnąć śruby WD40. Śruby mają gwint
na końcu, jej schowana-środkowa część, czyli między łbem, a końcem śruby pozbawiona
jest gwintu i tam czycha rdza, syf, itp. rozkręcasz całkowicie tak aby wyciągnąć
sztywny pręt, który idzie wzdłuż tłumika, śruby papierkiem ściernym, później smaru,
skręcasz i nie poznajesz swojej skrzyni.A więc w końcu udało mi się znaleźć problem. Leżał właśnie on w zapieczonych tulejach dźwigni zmiany biegów. Dołączam rysunek z książki Trzeciaka.
Śruby zaznaczone na zielono poszły bez problemu. Z tą na czerwono miałem więcej problemów. W ogóle nie chciała wyjść. Podejścia do młotka zbytnio tam nie ma ale udało mi się ją na tyle rozruszać i nasmarować że teraz po skręceniu wszystkiego biegi można paluszkiem wrzucać.
Olej w skrzyni jest. Teraz znów jest idealnie.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
-
Kiedyś ja też wykonywałem tą samą naprawę i tak jak u Ciebie ta śruba zaznaczona czerwoną strzałką nie dała się wyjąć, ale też ją rozruszałem i WD-40 zapsikałem i to pomogło.
Zastanawiam się dlaczego ona nie chciała wyjść skoro się obracała stosunkowo lekko.