a deskę rozdzielczą wyjmujemy po to, aby...
-
Zawsze można latem
bez zderzaka jeździć.
Taki mały OT.Ja zdejmuję na lato małą przesłonę znajdującą się za prawą częścią atrapy (coby więcej powietrza wpadało bezpośrednio na silnik).
W zeszłym roku też zdjąłem i zapomniałem na zimę przykręcić (dwa wkręty). A w zimie myślałem, że termostat się kończy, bo wolniej się motor nagrzewał i szybciej stygł . Brak osłonki zauważyłem w marcu. -
A w zimie myślałem, że
termostat się kończy, bo wolniej się motor nagrzewał i szybciej stygłZwłaszcza przy autach z gaźnikiem, gdzie obroty na ssaniu są duże (spalanie) i silnik wyje...
-
Lato jest, teraz
lepiej myśleć o odsłanianiu chłodnicy.Właśnie w tym celu zamontowałem kontrolkę temperatury silnika.
Ja mam aktualnie termostat 82* i nie mam potrzeby odkręcania tej przesłony plastikowej, gdyż wszystko działa prawidłowo.Jednak na wszelki wypadek mam już w zapasie 88*(Vernet) na zimę, no i myślę że do tego czasu uda mi się zakończyć sprawę żaluzji chłodnicy
Wtedy by było podwójne zabezpieczenie przed srogą zimą !Już za trzy miesiące może być chłodno. -
Właśniw w tym celu
zamontowałem kontrolkę temperatury silnika.
Ja mam aktualnie
termostat 82* i nie mam potrzeby odkręcania tej przesłony plastikowej, gdyż wszystko
działa prawidłowo.Jednak na wszelki wypadek mam już w zapasie 88* na zimę, no i
myślę że do tego czasu uda mi się zakończyć sprawę żaluzji chłodnicy
Wtedy by było
podwójne zabezpieczenie przed srogą zimą !Już za trzy miesiące może być chłodno.Lars, czy pochwalisz się efektami prac na forum? Taka modyfikacja jest bardzo ciekawa
-
Lars, czy
pochwalisz się efektami prac na forum? Taka modyfikacja jest bardzo ciekawaJa zaś poprosiłbym Larsa o opis na stronie klubowej.
-
Lars, czy
pochwalisz się efektami prac na forum? Taka modyfikacja jest bardzo ciekawaJak na razie to nie ma się czym chwalić !Jak coś ciekawego się urodzi , to napiszę.
-
Ja zaś poprosiłbym
Larsa o opis na stronie klubowej.Sądzę że jestem najmniej kompetentny aby zabierać głos w sprawach elektrycznych. Chętnie natomiast odpowiem ewentualnie zainteresowanym na pytania dotyczące wcześniej wykonanych i opisanych prac przy instalcji elektrycznej.Jednak znasz moje stanowisko w sprawie elektryki i wiesz, że żadnych rewelacji po mnie w tym temacie nie można się spodziewać
-
Sądzę że jestem
najmniej kompetentny aby zabierać głos w sprawach elektrycznych. Chętnie natomiast
odpowiem ewentualnie zainteresowanym na pytania dotyczące wcześniej wykonanych i
opisanych prac przy instalcji elektrycznej.Jednak znasz moje stanowisko w sprawie
elektryki i wiesz, że żadnych rewelacji po mnie w tym temacie nie można się
spodziewaćJasna sprawa. Miałem na myśli (Miechomiecho pewnie też) kwestię tej żaluzji, a ona pod prądem przecież nie będzie.
-
Jasna sprawa.
Miałem na myśli (Miechomiecho pewnie też) kwestię tej żaluzji, a ona pod prądem
przecież nie będzie.Jasna sprawa ! Teraz wszystko zależy czy zamiana termostatu 82* na Verneta 88*
wystarczy ,aby uzyskać w zimie wystarczające ciepełko.Do uruchomienia żaluzji potrzebuję zmodyfikować wałek zwijający żaluzję(uzyskanie większej przestrzeni dla zwijającego się wałka i nawiniętej na niego żaluzji, bo trochę się teraz blokuje). -
Przepraszam jeśli mogę się wtrącić.
Co daje zamontowanie termostatu 88*?? Co to jest 88*?? Czy to jest 88 stopni celsjusza?
Czy tu chodzi że w zimie termostat się otworzy jak będzie temp. silnika 88 stopni? -
Przepraszam jeśli
mogę się wtrącić.
Co daje
zamontowanie termostatu 88*?? Co to jest 88*?? Czy to jest 88 stopni celsjusza?
Czy tu chodzi że w
zimie termostat się otworzy jak będzie temp. silnika 88 stopni?Dokładnie tak. A co daje? Silnik się szybciej nagrzewa, co w zimie jest dość ważne
-
Oki Miecho dzięki.
-
Dokładnie tak. A co
daje? Silnik się szybciej nagrzewa, co w zimie jest dość ważneMoim zdaniem wymiana termostatu z 82* na 88* nie przyspiesza nagrzewania się silnika a jedynie pozwala na nagrzanie płynu chłodzącego do wyższej temperatury, co automatycznie podwyższa temperaturę dopływającego z zewnątrz(przez nagrzewnicę)powietrza zewnętrznego,czego tak szukamy w okresie zimowym.Jeszcze jedną zaletą założenia termostatu 88* jest rozpoczęcie procesu schładzania płynu w chwili otworzenia się termostatu przy temperaturze 88*, co w wypadku termostatu 82* następuje znacznie szybciej, powodując jednocześnie obniżenie temperatury w kabinie, co nie jest zjawiskiem pożądanym w zimie.
-
Moim zdaniem
wymiana termostatu z 82* na 88*Cytat:
nie przyspiesza nagrzewania się silnika
Bardziej miałem na myśli to, że płyn nagrzewa się w małym obiegu (tzn. odcięty zamkniętym termostatem), a dzięki temu, że termostat otwiera się później, mamy cieplejszy płyn chłodniczy, co wpływa na wyższą temperaturę silnika w porównaniu ze standardowym termostatem 82*C
-
Jeśli już jesteśmy przy termostatach i temperaturze to mam pytanie.
W jednym aucie po nagrzaniu wskazówka moim zdaniem jest za wysoko co by oznaczało, że coś jest nie tak. Wskazówka dochodzi do momentu pokazanym na zdjęciu 1.
Na drugim zdjęciu jest pokazane jest moim zdaniem prawidłowe położenie wskazówki.
Czy możecie pomóc mi to wyjaśnić??
Qurcze właśnie przeglądam Trzeciaka i zgłupiałem. Wychodziło by chyba odwrotnie hm.
Możecie pomóc?
-
Jak jeżdżę poza miastem to mam wskazówkę z drugiego zdjęcia.
A jak po mieście to z pierwszego i troszkę bardziej do pionu i mi się włącza wentylator. Więc tyle mogę Ci powiedzieć ale sam jestem ciekaw jak mają inni. -
W Matizie wskazówka powinna być zawsze - bez względu na pogodę, temperaturę, prędkość itp. "za pięć dwunasta" - czyli bliżej pozycji ze zdjęcia nr 1. Jeżeli jest tak, jak na drugiej fotce - oznacza to najczęściej termostat zacięty w pozycji otwartej.
-
Tzn jest tak:
Biorąc pod uwagę pierwsze zdjęcie to nawet jak jadę w trasie to wskazówka jest tak wysoko a patrząc na druga fotkę to wskazówka jest tak jak widać. Wiadomo że jadąc po mieście w dużym ruchu i gdy jest ciepło to wskazówka podnosi się wyżej.
-
W jednym aucie po
nagrzaniu wskazówka moim zdaniem jest za wysoko co by oznaczało, że coś jest nie
tak. Wskazówka dochodzi do momentu pokazanym na zdjęciu 1.A moim zdaniem wszystko jest "w granicach błędu". Wskaźniki są niedokładne i myślę, że taką samą temperaturę jeden może wskazywać tak, a drugi trochę inaczej (jak na zdjęciach).
Poza tym pierwsze zdjęcie nasuwa mi myśl, że silnik własnie rozgrzał się na postoju i temperatura rośnie, a za chwilę włączy się wentylator. Drugie zdjęcie... pozycja taka, jak w trasie przy dobrym chłodzeniu. -
Czy możecie pomóc
mi to wyjaśnić??Możesz nam pomóc Ty
Najpierw zamień zegary między autami i sprawdź wskazania. A potem czujniki temperatury.
I będziemy wiedzieli, czy rozrzut powstaje w wyniku pracy zegarów, dokładności czujników czy innych powodów (np. skład mieszanki, termostat, sprawność chłodnicy).
Oczywiście w ramach zaspokojenia ciekawości