Co dziś dłubałem w Tico
-
[Wczoraj] Wymiana oleju (mobil1), filtra oleju i powietrza.
-
Obstawiam, że byłeś w Dakolu albo Autozbycie. Jeśli gdziś indziej to powiedz gdzie, a będziesz miał dobry uczynek na koncie
-
Wymiana tłumika. Dobrze że trzymał się na tej blaszce inaczej ciągną bym go za sobą.
Niestety w kieszeni mniej o 124zł. Jeszcze chcieli 40-50 dych za wymianę co zajęło mi 15min bez kanału. -
Dargi, było ci odciąć rury od tłumika i wstawić w miejsce puszki tłumik od fiata 125p. Koszt 40zl a nie 120zl. I powiem że fajniej mruczy
A tak poza tym zrobiłem teścik, jak to moja centra 74Ah w tico trzyma. No i napięcie po nocy na klemach aku wynosi 12.9 V (przypominam że aku nie jest nowy).
-
Trzeba było jechać i by jakiś magik pospawał urwaną rurę i by nie trzeba było kupować tłumika. Chyba że zgnity też jest blacha obudowy tłumika.
-
A tak poza tym zrobiłem teścik, jak to moja centra 74Ah w tico trzyma. No i napięcie po
nocy na klemach aku wynosi 12.9 V (przypominam że aku nie jest nowy).Ja osobiście kupiłem dawniej do tico aku 48AH jednak firmy AutoPart i to była pomyłka. Bo to szajs a nie aku do samochodu. Jednak nie sądzę by 74Ah jeżdżąc cały czas na śwaitłach i na krótkich trasach był długo naładowany do pełna. Nawet u mnie jeżdżąc na dziennych cięzko było naładować aku 45Ah.
-
Sprawdzenie luzów w zawieszeniu (20zł), ustawienie zbieżności (60zł). Przy okazji ten, co ustawiał zbieżność stwierdził minimalny luz na prawej końcówce drążka kier. Mechanior stwierdził, że do wiosny spokojnie można jeździć. A ci, co sprawdzali luzy powinni dostać w łeb
-
ja od 2 miesięcy nie mam tej rurki końcowej:). Świerzo po przeglądzie odpadła:).
Jeszcze trochę na nim pojeżdżę bo są ważniejsze rzeczy do wymiany,ale to wszystko zostawię sobie na styczeń. -
Też się zastanawiałem nad spawaniem ale rura wlotowa przy tłumiku też już była nieźle skorodowana.Z resztą jak czytałem na różnych forach to takie spawanie to tylko prowizorka bo w końcu pęknie w innym miejscu. Trzecią rzeczą było to że przy rozkręcaniu tłumika ze środkowym ukręciły się oba gwinty. Co dziwnego zazwyczaj przy złączeniu tłumika środkowego z końcowym są otwory przez które przekłada się śrubę i skręca nakrętką (tak mam teraz) A w poprzednim gwinty były na stałe zespolone z końcowym tłumikiem.
Jak pojechałem bez końcowego tłumika do sklepu bo pierw myślałem że uda mi się go odratować, to dopiero wtedy był niezły dźwięk. Jak by w tikolocie była co najmniej V6
-
Trzeba było jechać
i by jakiś magik pospawał urwaną rurę i by nie trzeba było kupować tłumika. Chyba że
zgnity też jest blacha obudowy tłumika.Widać, że już nie ma co spawać
Ja w Swifcie mam tłumik końcowy z Poloneza/Fiata 125p i fajny efekt daje. Dałem za niego 50 zł - coraz rzadsza część, przywozili mi go na zamówienie
-
Kolego na złączeniu spawałeś czy wykorzystałeś inne połączenie?
Na szczęście na allegro jest cała masa tych tłumików od kredensu. -
Stary podlek miał alternator 45A i elegancko naładowywał aku 60Ah.
Zresztą kilkukrotnie już odpalałem na pych po 20min słuchaniu muzyki. Radio sony x-plod i wzmacniacz 140 W RMS co w skoku bierze 20A?? 35 Ah zdychał momentalnie, 45 Ah też słabo dawał radę. Poza tym jeżdze na światłach do jazdy dziennej
Wolę cieszyć się muzyką niż oświetlać drogi w słoneczny dzień -
Stary podlek miał
alternator 45A i elegancko naładowywał aku 60Ah.
Zresztą
kilkukrotnie już odpalałem na pych po 20min słuchaniu muzyki. Radio sony x-plod i
wzmacniacz 140 W RMS co w skoku bierze 20A?? 35 Ah zdychał momentalnie, 45 Ah też
słabo dawał radę. Poza tym jeżdze na światłach do jazdy dziennej
Wolę cieszyć się
muzyką niż oświetlać drogi w słoneczny dzieńJa mam 4x40W rms i do tego tuba 60W rms, aku Bosha 40Ah i mogę spokojnie 3h słuchać muzyki i odpali bez problemu, potwierdzone kilka dni temu
-
Kolego na złączeniu
spawałeś czy wykorzystałeś inne połączenie?
Na szczęście na
allegro jest cała masa tych tłumików od kredensu.W Swifcie trzeba uciąć kawałek rurki ze starego tłumika z kołnierzem na śruby i nabić na tłumik od Poldka.
Co do allegro może tych tłumików jest sporo, ale po doliczeniu kosztów przesyłki (na ogół kurierskiej), to cena nie powala
-
Wymiana tłumika.
Dobrze że trzymał się na tej blaszce inaczej ciągną bym go za sobą.
Niestety w kieszeni
mniej o 124zł. Jeszcze chcieli 40-50 dych za wymianę co zajęło mi 15min bez kanału.e tam jak w takim stanie jak na zdjęciu to trzeba było rurę przyciąć wstawić kawałek nowej blacha "nowa" na ściance i by nadal hulał wydech... u mnie kiedyś identycznie przeżarło dokładnie tak jak na zdjęciu... tata nawet spawał na aucie (nawet tłumika nie wykręcaliśmy) ja asekurowałem coby nic się nie zapaliło... jednak bezpieczniej jest wykręcić...
-
e tam jak w takim
stanie jak na zdjęciu to trzeba było rurę przyciąć wstawić kawałek nowej blacha
"nowa" na ściance i by nadal hulał wydech... u mnie kiedyś identycznie przeżarło
dokładnie tak jak na zdjęciu... tata nawet spawał na aucie (nawet tłumika nie
wykręcaliśmy) ja asekurowałem coby nic się nie zapaliło... jednak bezpieczniej jest
wykręcić...Zrozumiałbym druciarstwo przy cenie tłumika >500zł, albo gdyby chodziło o małą wypaloną dziurkę 2cmx2cm...
-
e tam jak w takim
stanie jak na zdjęciu to trzeba było rurę przyciąć wstawić kawałek nowej blacha
"nowa" na ściance i by nadal hulał wydech... u mnie kiedyś identycznie przeżarło
dokładnie tak jak na zdjęciu... tata nawet spawał na aucie (nawet tłumika nie
wykręcaliśmy) ja asekurowałem coby nic się nie zapaliło... jednak bezpieczniej jest
wykręcić...Dobrze że bak był szczelny bo jepło i tyle...
-
Przesmarowałem (spsikałem WD40 a później jak odparowało do jakimś smarem w sprayu) zamek w lewych tylnych drzwiach. Nie dało się otworzyć, bo nie wyskakiwał dzyndzel od zamykania. Po przesmarowaniu dalej coś haczy i 8/10 razy się otwiera a 2/10 nie.
Jest tam jakaś regulacja? Tak jak by cięgno od klamki zewnętrznej nie opadał wystarczająco i zatrzymywało się w połowie skoku.
Na razie jakoś wytrzymam, ale muszę tam mocniej pogrzebać.
Męczyłem się ze zdjęciem korbki ale po odchyleniu tapicerki wszystko było widać.edyta: właśnie skończyłem mycie i zorientowałem się, że będzie mróz w nocy u mnie lekki. Zobaczymy co będzie rano.
I w Żonowym Matizie podciągnąłem trochę sprzęgło, bo miała skoku jakieś 3-4 cm na pedale i ciężko jej biegi wchodziły. Teraz jest lepiej. Zobaczymy co żonka powie rano -
Najechanie na betonowy słup przy cofaniu z kompletem osób. Do wymiany tylna szyba wybita przez spojler, zderzak i lampa. W drodze powrotnej zajechałem na złoma i kupiłem cała tylna klapę za 40zł i lampę za 10zł, A zderzak pointowałem. Najbardziej szkoda mi spojlera bo pękł mi w trzech miejscach. Ale już go kleje i będę musiał go całego pomalować
-
Najechanie na
betonowy słup przy cofaniu z kompletem osób.Podłoga cała?