Mam gaz i .... jakie swiece ? (i jak szukalem warsztatu)
-
Witam !
Od wtorku jestem w posiadaniu lpg.
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
No i tico troche
niedopala, <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
wiec gazownik polecil wymienic swiece.
JOŁOP a nie gazownik. Ile czasu mają świece, te które masz zamontowane obecnie? Opisz też dokładniej, co znaczy "trochę nie odpala". Jak zimny, jak ciepły? Czy w ogóle ciężko pali przy ustawieniu na LPG?
Narazie sklaniam sie do NGK, chociaz slyszam
pochlebne opinie o iskrach, no i jest jeszcze bosh.
Generalnie wszystko jedno. Oby miały odpowiednie parametry (ciepłotę). Ja jeździłem i na NGK japońskich i na Iskrach rodzimych. Nie widać różnicy. A skoro jest tak, to... po co przepłacać? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> A już w żadnym razie nie daj się namówić na "cuda na kiju", że niby specjalne do LPG. Różnica jest tylko w cenie (droższe) <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Chetnie wysluchalbym informacji osob 'na gazie' z
dluzszym stazem.
30 tys. km... co ja mogę wiedzieć... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jedno ci powiem - mulniejszy będzie napewno <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Rada tzw. ogólna - tankuj na Shellu albo BP. Na tanich stacjach tzw. "no name" zatankujesz badziewie - Tikacz więcej spali i w to "taniej" wyjdzie cię drożej. Dlaczego badziewie i skąd ta pewność? BP i Shell mają gaz z niemiec - dokładniej z rafinerii koło Schwedt. WSZYSTKIE inne (w tym"zagraniczne") stacje biorą gaz z Gdańska - polski albo ruski, bo tam jest jedyny w kraju terminal do przeładunku gazu. A tańszy mają, bo tańszy kupują - czekają na końcówki w zbiornikach i wtedy podstawiają cysterny. Końcówka w zbiorniku polega na tym, że gaz ma większą zawartość grafitu, który osadza się na dnie. I dlatego gaz niejako niepełnowartościowy jest sprzedawany taniej. Zbyt dużo grafitu niby ni ezaszkoszi. Ale napewno nie pomoże - będzie Tikacz mulniejszy, bo gaz mniej kaloryczny. Spali więcej, bo patrz wyżej. Zafajdoli filtr gazu, bo brudny. Tikacz mulny - będziesz go piłował... Mogę tak jeszcze długo, ale kończę bo mnie moderator obsztorcuje.
Zbiornik 34l w kole i zaworki zwrotne tez sa - czyli tak
jak chcialem.
<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> I tak ma być.
Przedtem dzwonilem do kilku i oczywiscie wszedzie
otrzymalem odp: "Mamy doswiadczenie, a tico to na
setki gazujemy", po czym przy pytaniu o zaworki
zwrotne - "jakie zawory, do czego ?, nie
niepotrzebne wcale".
No pewnie że niepotrzebne - lepiej wziąć wiertarę i przedziurawić korek wlewy benzyny - patrz wcześniejsze wątki <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Przy okazji jeszcze raz dziekuje za wskazowki udzielone
mi na tym forum Wolosa i Marcela - AVE wam
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
A tak sprawa wygladala z moja instalacja:
Mechanik byl ok i z poprawkami nie bylo problemu, choc
musze przyznac, ze zakladali chyba ze stoperem w
reku. Bo:- brakowalo ok 2,5 l plynu chlodzacego (wrocilem -
dolali) ,
Wychlupało się im pewnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> - instalacja nie byla regulowana na trasie, co prawie
dotkliwie poczulem po przejechaniu kilometra
(silnik zgasl - a mam imobilizer, droga waska, z
tylu zasuwa tir, a kluczyka nie wyjme aby odpalic -
bo nie chcialem skonczyc na drzewie)
<img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Na szczescie obylo sie od dysfunkcji swiatel i
h.recznego, chociaz teraz ten ostatni jest luzniej
naciagniety.
Lipa, ale grunt, że nic się nie stało. Problemami przez pierwsze kilka tys. km sie nie przejmuj. To normalka - membrany się układają w reduktorze i gubi nastawy - może gasnąć, może być słabszy, dużo palić itp...
Pozdrowionka!
WOŁOS
- brakowalo ok 2,5 l plynu chlodzacego (wrocilem -
-
No pewnie że niepotrzebne - lepiej wziąć wiertarę i
przedziurawić korek wlewy benzyny - patrz
wcześniejsze wątkiNo a jaka różnica? ważne, że efekt będzie odpowiedni.
Dzisiaj gadałem z gazownikiem, który mi ma montować LPG (z tego co wiem założyli sporo instalacji do Tico) i mówi, że robią dziury w korku, bo zaworek i tak po pewnym czasie niby się nie sprawdzi... nie wiem czy ma rację ale znał temat z tym podchodzeniem paliwa z powrotem do gaźnika. Mogę mu truć głowę, żeby nie robił dziury tylko założył zawór lub nawet elektrozawór ale czy to ma sens? -
No a jaka różnica? ważne, że efekt będzie odpowiedni.
Wychodząc z tego założenia można dojść do wniosku, że czy się komuś bejsbolem wtłucze czy kulturalnie wyperswaduje - nie ma to różnicy, byle zrozumiał <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Różnica jest t ito zasadnicza: wywiercenie dziury w korku rozszczelni układ paliwowy. Nie bez kozery jest on szczelny... Chyba przyznasz?
Dzisiaj gadałem z gazownikiem, który mi ma montować LPG
(z tego co wiem założyli sporo instalacji do Tico)
Mój mówił dokładnie tak samo. Może i miał rację, za to nie miał za grosz doświadczenia.
i mówi, że robią dziury w korku, bo zaworek i tak
po pewnym czasie niby się nie sprawdzi... nie wiem
czy ma rację
Oczywiście nie ma racji. Co oznacza, że miałby się nie sprawdzić? Takie gadanie świadczy o tym, że się nie wie o co chodzi... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ale znał temat z tym podchodzeniem
paliwa z powrotem do gaźnika.
Ale rozwiązania prawidłowego nie znał.
Mogę mu truć głowę,
żeby nie robił dziury tylko założył zawór
Truj, zdecydowanie truj!
lub nawet elektrozawór ale czy to ma sens?
Nie... elektro się tam nie da... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
No i tico troche
JOŁOP a nie gazownik. Ile czasu mają świece, te które
masz zamontowane obecnie? Opisz też dokładniej, co
znaczy "trochę nie odpala". Jak zimny, jak ciepły?
Czy w ogóle ciężko pali przy ustawieniu na LPG?Na luzie minimalnie - ale gdy jest zimny.
Generalnie wszystko jedno. Oby miały odpowiednie
parametry (ciepłotę). Ja jeździłem i na NGK
japońskich i na Iskrach rodzimych. Nie widać
różnicy. A skoro jest tak, to... po co przepłacać?true, wiec wkrece sobie tansze <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
30 tys. km... co ja mogę wiedzieć... Jedno ci powiem -
mulniejszy będzie napewno Rada tzw. ogólna -
tankuj na Shellu albo BP(....)To cenna rada, narazie zatankowalem raz z Lukoilu <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> i na 14 litrach przejechalem w trasie 180 km i jeszcze cos zostalo.
Problemami przez
pierwsze kilka tys. km sie nie przejmuj. To
normalka - membrany się układają w reduktorze i
gubi nastawy - może gasnąć, może być słabszy, dużo
palić itp...Dziekuje za odpowiedz, jeszcze kilka takich tekstow a zostaniesz moim prywatnym GURU od LPG <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Witam !
Od wtorku jestem w posiadaniu lpg.
Gartulacje teraz bedzisz mial mniej wydatkow lub bedziesz znacznie wiecej jezdzil
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No i tico troche niedopala, wiec gazownik polecil wymienic
swiece. Narazie sklaniam sie do NGK, chociaz slyszam pochlebne opinie o iskrach, no i jest
jeszcze bosh. Chetnie wysluchalbym informacji osob 'na gazie' z dluzszym stazem.
Chyba wszystko w tym temacie powiedzial Wolos, calkowiecie sie z nim zgadzam , a wiem co mowie bo na gazie przejechalem juz okolo 80 - 90 kkm , choc dokladnie nie licze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />Zbiornik 34l w kole i zaworki zwrotne tez sa - czyli tak jak chcialem.
Przedtem dzwonilem do kilku i oczywiscie wszedzie otrzymalem odp: "Mamy doswiadczenie, a tico to
na setki gazujemy", po czym przy pytaniu o zaworki zwrotne - "jakie zawory, do czego ?, nie
niepotrzebne wcale".
Dobrze, ze byles w tym temacie obeznany, bo pewnie wywiercili by ci dziurke w korku, tak jak to czynia partacze czy Ci co nie chce im sie pomyslec ( oczywiscie mowa o instalatorach gazu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
Przy okazji jeszcze raz dziekuje za wskazowki udzielone mi na tym forum Wolosa i Marcela - AVE
wam
Prosze bardzo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, co moge to pomoge, choc musze powiedziec, nieskromnie, ze z moja instalacja mam zero problemow - doslownie NIC. Wymieniam lub czyszcze tylko filtr gazu oraz sposzczam olej z parownika i ot moja cala obsluga instalacji. Od poczatku nie bylo nic poprawiane i nadal <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Czego i Tobie zycze. -
Na luzie minimalnie - ale gdy jest zimny.
Jeżeli nie odpala kiedy zimny (przy ustawieniu na gaz) to nie wina świec. Na gazie zawsze cieżko będzie palił przy zimnym parowniku, albo nawet w ogóle nie będzie chciał zaskoczyć.
true, wiec wkrece sobie tansze
Isry są naprawdę OK.
To cenna rada, narazie zatankowalem raz z Lukoilu
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />LUKOIL <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Jeden z większych syfów. Mam stację dokładnie 1 km od domu ale tam nie tankuję. I szczerze radzę - też tam nie tankuj. Z rzeczy ruskich dobre są tylko pierogi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
i na 14 litrach przejechalem w trasie 180 km i
jeszcze cos zostalo.
14 l na 180 km to wychodzi 7,78 l na setkę. Zdecydowanie za dużo jak na trasę. Co najmneij o 1 litr.
Dziekuje za odpowiedz,
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
jeszcze kilka takich tekstow a
zostaniesz moim prywatnym GURU od LPG
Szkoda że nie ma znaczka "zawstydzony"
A mówiąc poważnie - sam mam LPG w Ticachoo i pracuję w branży paliwowej, stąd troszkę wiem na ten temat i zawsze chętnie się podzielę informacjami. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Prosze bardzo , co moge to pomoge, choc musze
powiedziec, nieskromnie, ze z moja instalacja mam
zero problemow - doslownie NIC. Wymieniam lub
czyszcze tylko filtr gazu oraz sposzczam olej z
parownika
oj! A jak to się robi?Trzeba parownik wyciąnąć? A jakiej firmy masz szczęście reduktorek posiadać? I o jaki olej chodzi, ten osadowy z gazu?
i ot moja cala obsluga instalacji. Od
poczatku nie bylo nic poprawiane i nadal
Czego i Tobie zycze.
I jeszcze pytanie - klucz - jak zużycie? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jeżeli nie odpala kiedy zimny (przy ustawieniu na gaz)
to nie wina świec. Na gazie zawsze cieżko będzie
palił przy zimnym parowniku, albo nawet w ogóle nie
będzie chciał zaskoczyć.No a można bez obawy o przyszle koszty zapalac na gazie ?- wyczytalem, ze jakas membrana moze sie szybciej zuzywac ze wzgledu na schlodzenie ponizej 0 stopni. A w instrukcji zalecaja przynajmniej 20 stopni temp. otoczenia aby zapalac na gazie.
A z rana odpalam na benzynie, bo na termometrze jest ok. 5 st.
14 l na 180 km to wychodzi 7,78 l na setkę. Zdecydowanie
za dużo jak na trasę. Co najmneij o 1 litr.Jeszcze troche w zbiorniku jest - wiec sie pewnie pochwale ile ujechalem na 14-tu 'ruskich pierogach'. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
oj! A jak to się robi?Trzeba parownik wyciąnąć? A jakiej firmy masz szczęście reduktorek
posiadać? I o jaki olej chodzi, ten osadowy z gazu?
Reduktorek mam LOVATO, choc nie mozna o nim Reduktorek- jest calkiem sporych rozmiarow. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Chodzi o olej ( taki syfek ) powstaly w reduktorze jako produkt uboczny z gazu.
Do spuszczania jest korek na dole reduktora- poprostu wykrecasz na rozgrzanym, ale zgaszonym , silniku, najlepiej po jakiejs trasie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
i ot moja cala obsluga instalacji. OdI jeszcze pytanie - klucz - jak zużycie?
Tia i tu pewnie zostane zakrzyczany, ze to niemozliwe itd..
Otoz srednio wychodzi w okolicach 5,5 - 6 litrow, nalezy dodac, ze mam raczej delikatne podejscie do jazdy. A wiekszosc to cykl mieszany.
Dla przykladu podam ze w drodze na Zlot MALTICO ( ja prowadzilem ) spalanie wyszlo 5,1 litra .
W drodze powrotnej ( prowadzila moja <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> ) bylo ponad 6, ale tu bylem zdziwiony, ze moje tico moze tak szybko jechac 140-150 trzymala wiekszosc trasy. Nawet nie pytalem czy ma jeszcze miejsce pod pedalem gazu.. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Reduktorek mam LOVATO, choc nie mozna o nim Reduktorek-
jest calkiem sporych rozmiarow.
Wszystko jasne, ja mam Tartarini i też spore z niego bydlę.
Chodzi o olej ( taki syfek ) powstaly w reduktorze jako
produkt uboczny z gazu.
Tak jak myślałem - dobry gaz to mało syfu...
Do spuszczania jest korek na dole reduktora- poprostu
wykrecasz na rozgrzanym, ale zgaszonym , silniku,
najlepiej po jakiejs trasie
Musze poczukać tego u siebie, napewno jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Tia i tu pewnie zostane zakrzyczany, ze to niemozliwe
itd..
Otoz srednio wychodzi w okolicach 5,5 - 6 litrow, nalezy
dodac, ze mam raczej delikatne podejscie do jazdy.
No coś ty... Wszystko jest możliwe. Mój pali jednak więcej. Obawiam się jednak, że masz trochę za ubogą mieszankę i mogą zawory dostawać po tyłku. Masz dorze sprawdzony na analizatorze skład na wolnych, srednich i wysokich obrotach? To b. wazne jest!
A wiekszosc to cykl mieszany.
Dla przykladu podam ze w drodze na Zlot MALTICO ( ja
prowadzilem ) spalanie wyszlo 5,1 litra .
W drodze powrotnej ( prowadzila moja ) bylo ponad 6,
ale tu bylem zdziwiony, ze moje tico moze tak
szybko jechac 140-150 trzymala wiekszosc trasy.
Nawet nie pytalem czy ma jeszcze miejsce pod
pedalem gazu..
Jak moja <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> prowadzi to też pali więcej <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
No a można bez obawy o przyszle koszty zapalac na gazie
?- wyczytalem, ze jakas membrana moze sie szybciej
zuzywac ze wzgledu na schlodzenie ponizej 0 stopni.
A w instrukcji zalecaja przynajmniej 20 stopni
temp. otoczenia aby zapalac na gazie.
Kiedy zimny to zawsze trzeba odpalać na Pb. Zimny oznacza temp. zewn. poniżej 17-10 stopni. Inaczej rzeczywiście membrana dostaje po tyłku.
A z rana odpalam na benzynie, bo na termometrze jest ok.
5 st.
I tak trzymać!
Jeszcze troche w zbiorniku jest - wiec sie pewnie
pochwale ile ujechalem na 14-tu 'ruskich
pierogach'.
Napewno mniej, niż ujechałbyć na "muszelkach" <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
wyjdzie cię drożej. Dlaczego badziewie i skąd ta pewność? BP i Shell mają gaz z niemiec - dokładniej z
rafinerii koło Schwedt. WSZYSTKIE inne (w tym"zagraniczne") stacje biorą gaz z Gdańska - polski albo ruski, boWszystkie BP i Shell czy tylko te przy granicy z Rzesza?
więcej, bo patrz wyżej. Zafajdoli filtr gazu, bo brudny. Tikacz mulny - będziesz go piłował... Mogę tak jeszcze
długo, ale kończę bo mnie moderator obsztorcuje.Hehehe, grozne bydle <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ale co zrobic, kiedy masz racje.
-
No a jaka różnica? ważne, że efekt będzie odpowiedni.
Dzisiaj gadałem z gazownikiem, który mi ma montować LPG (z tego co wiem założyli sporo instalacji do Tico) i mówi,
że robią dziury w korku, bo zaworek i tak po pewnym czasie niby się nie sprawdzi... nie wiem czy ma rację ale
znał temat z tym podchodzeniem paliwa z powrotem do gaźnika. Mogę mu truć głowę, żeby nie robił dziury tylko
założył zawór lub nawet elektrozawór ale czy to ma sens?Dziure zawsze zdazysz zrobic, prawda? Wiec niech facio nie pier&^%^% tylko montule zaworek. Jak sie nie sprawdzi, w co watpie, to walniesz sobie sam dziure.
A swoja droga to ciekawe, ze niektorym naszym kolezankom i kolegom jakos sie sprawdza, czesto przez wiele tysiecy kilometrow.
-
Wszystkie BP i Shell czy tylko te przy granicy z Rzesza?
Shelle wszystkie, BP przygraniczne napewno, co do reszty nie jestem pewien, ale sądzę że tak.
Hehehe, grozne bydle
Ale sympatyczne mimo wszytko
Ale co zrobic, kiedy masz racje.
Nic, grzecznym być! <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Pozdrowionka i wesołych! -
Kiedy zimny to zawsze trzeba odpalać na Pb. Zimny
oznacza temp. zewn. poniżej 17-10 stopni. Inaczej
rzeczywiście membrana dostaje po tyłku.no to wiem narazie to co chcialem - dzieki jeszcze raz !
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
no to wiem narazie to co chcialem - dzieki jeszcze raz !
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Wychodząc z tego założenia można dojść do wniosku, że
czy się komuś bejsbolem wtłucze czy kulturalnie
wyperswaduje - nie ma to różnicy, byle zrozumiał
Różnica jest t ito zasadnicza: wywiercenie dziury w
korku rozszczelni układ paliwowy. Nie bez kozery
jest on szczelny... Chyba przyznasz?Ile kosztuje taki zaworek i jaką musi mieć średnicę? i w ogóle jak się takie coś nazywa - najwyżej kupię i nich mi założy przy instalacji... (na wypadek gdyby nie miał)
-
Truj, zdecydowanie truj!
Nie... elektro się tam nie da...Dlaczego się nie da? Gość stwierdził, że można dać elektrozawór na 2 przewody (ten właściwy do gaźnika i ten drugi z gaźnika)
-
Witam
Od wtorku jestem w posiadaniu lpg.
Gdzie zakładałeś?
Pozdrawiam
PiotrK -
Witam
Gdzie zakładałeś?Fordonska 2, przy rondzie: Auto centrum gaz (348-99-91 - chyba).
Cala ekipa to chlopaki przed 30-tka, ale boss sprawia wrazenie obeznanego.