Antena automatyczna / elektryczna
-
Czy zamontowanie
silnika wymagało demontażu błotnika ?Zdecydowanie tak. Gdyby chodziło jedynie o wymianę silnika lub anteny to przy małych koreańskich łapkach można by sobie poradzić jedynie po zdjęciu nadkola. Przy montażu do samochodu gdzie fabrycznie tego nie było nie wyobrażam sobie pracy z założonym błotnikiem. Np. u mnie trzeba było zlokalizować otwory montażowe silnika, a następnie je udrożnić (a nawet przegwintować) bo były dokładnie zalepione konserwacją. Zaślepka na słupku też była prawie niewidoczna pod konserwacją. Brak instalacji - po dorzeźbieniu trzeba przepchać kable przez przepust.
Teraz jest problem z antenami, ale zapytam
znajomego czy są jeszcze jakieś możliwości zakupu.Uważaj na swoją, bo chodzą słuchy
że ten pasek zębaty(plastikowy) może ulec pęknięciu w trakcie zwijania w czasie
mrozu.Dzięki za radę - będę uważał.
-
Instalacji elektrycznej do anteny nie ma - trzeba było dorzeźbić.
Przypomniało mi się jeszcze - według schematów z Ossowskiego i Trzeciaka instalacja elektryczna do anteny automatycznej była montowana w Tico fabrycznie wyposażonych w 4 głośniki. O ile mnie pamięć nie myli to była wersja New SX-DLX w produkcji od września 1998. Być może w takich Tico ta instalacja będzie już gotowa i nie trzeba będzie nic przerabiać. Ma ktoś może taki egzemplarz Tico żeby sprawdzić to przypuszczenie?
-
Jak sprawuje się antenka?
-
Jak sprawuje się
antenka?Rewelacja, w końcu zacząłem słuchać radia jadąc do pracy. Zawsze zapominałem o wysunięciu anteny, a że to tylko kilka km to nigdy mi się nie chciało zatrzymywać się i wysuwać. Polecam!
-
Rewelacja, w końcu
zacząłem słuchać radia jadąc do pracy. Zawsze zapominałem o wysunięciu anteny, a że
to tylko kilka km to nigdy mi się nie chciało zatrzymywać się i wysuwać. Polecam!A ja często wysuwam antenę podczas jazdy: szyba trochę w dół, łapa na zewnątrz, 3-4 ruchy i już .
Ale oczywiście pochwalam Twoje rozwiązanie. -
A ja często wysuwam
antenę podczas jazdy: szyba trochę w dół, łapa na zewnątrz, 3-4 ruchy i już .Też tak czasem robiłem. Mina kierowcy w samochodzie z tyłu - bezcenna
-
Heh, no tak, ale z drugiej strony czy jest sens chowania tej anteny? Ja ją wysunąłem kilka lat temu i do tej pory nie ruszam .
A przy okazji - w Fox-ie zrobiłeś furorę tą anteną, teraz każdego kto przychodzi po coś do Tico pytają, czy nie chce sobie zamontować elektrycznej anteny
-
Ja też sensu wielkiego nie widzę by wciąż antenę chować, chyba że ktoś parkuje na ulicy. Tak to sam nigdy jej nie chowałem. Może to fajnie wygląda jak się sama wysuwa i jakas namiastka luksusu ale za tą kaskę wolałem sobie kupić antenkę cb z funkcją fm. A fabryczna poszła w odstawkę i jest wsunięta.
-
Heh, no tak, ale z
drugiej strony czy jest sens chowania tej anteny? Ja ją wysunąłem kilka lat temu i
do tej pory nie ruszam .Sporo zależy od tego gdzie parkujesz. Kiedyś w kilku samochodach na parkingu na moim osiedlu w nocy chuligani połamali anteny (mi akurat nie bo miałem schowaną, jednak jak antena wystaje to prowokuje). Znika też problem urwanych anten w myjni, podczas wjazdu do garażu itp. - były takie przypadki opisywane nawet na forum. Ja raczej zawsze miałem tendencję chowania anteny, wysuwałem ją tylko wtedy jeśli miałem zamiar słuchać radia.
A przy okazji - w
Fox-ie zrobiłeś furorę tą anteną, teraz każdego kto przychodzi po coś do Tico
pytają, czy nie chce sobie zamontować elektrycznej antenyMoże kogoś jeszcze namówią, bo póki co to nieco samotnie się czuje Poza tym dużo batów w Vimexie chyba już nie zostało (w Foxie tylko silniki mają, batów nie).
-
Może to fajnie wygląda jak się sama wysuwa i jakas
namiastka luksusuGłównie chodzi o wygodę, jeśli ktoś (tak jak ja) zawsze ręcznie chował antenę na postoju. Choć nie powiem, lubię spojrzenia kierowców z tyłu, jak na czasem na światłach bawię się antenką (zwłaszcza jak z tyłu stoi inne Tico)