śmierdzi plastikiem z wydechu
-
Dla przykładu chcąc
zrobić komuś kawał wpycha się ziemniaka w wydechW MacGyverze bylo, sprawdzone
-
Tak jestem pewny.
-
byl zalozony filtr przy 'przegazowywaniu' gaźnika, więc raczej wątpliwe, ale niewykluczone..
Co zrobic by to naprawic, pewnie zdjąć gaźnik ?...
-
Co zrobic by to
naprawic, pewnie zdjąć gaźnik ?...Szczerze? nie jestem pewien ale wyczyszczenie gaźnika nie zaszkodzi
Specem od gaźników, jest tutaj Lars.
A jak tam z katalizatorem? może przytkany albo coś -
Katalizator juz od dawna nie istnieje :]
-
Nagralismy filmik. Ponizej link z filmem nt. tego co dzieje.
-
Nagralismy filmik.
Ponizej link z filmem nt. tego co dzieje.
http://ul.to/5rd22oGrzebałeś coś przy przewodach WN?
Czasem tak się dzieje jak są pozamieniane przewody idące od aparatu zapłonowego do świec. -
nie grzebalem.
Tak jak pisalem na poczatku.
- przed awarią jezdzil w miare normalnie, bardzo ciężko i mial za niskie obroty, ale dalo sie jezdzic i nie 'pierdzial'
- w ramach przepchania, aby w koncu zaczal jezdzic z zyciem - zatkalismy doplyw powietrza do filtra i przegazowalismy
- przez chwile chodzil o niebo lepiej
- pozniej piardnął i na tym koniec, teraz jest jak widac....
cos sie przypchalo, byc moze jakis syf z gaznika poszedl do kanalu wolnych obrotow albo cos takiego....
ps: dodam, ze ten filmik byl krecony z gazem wcisnietym do dechy..
-
nie grzebalem.
Tak jak pisalem na
poczatku.- przed awarią
jezdzil w miare normalnie, bardzo ciężko i mial za niskie obroty, ale dalo sie
jezdzic i nie 'pierdzial'
Nie, nie.
Już wtedy była awaria, a Ty widocznie ją spotęgowałeś
Skoro przy zapłonie nic nie było grzebane, to Twoja droga myślenia wydaje się być słuszna - przed awarią
-
Czyli to, ze probowalem go przepchac tym przegazowaniem po prostu spotegowalo 'efekt zapchania'.. no tak, ale co dalej :|
-
no tak, ale co dalej :|
Wyciąg i wyczyść porządnie gaźnik, wyczyść przewody WN z ewentualnego nalotu, ewentualnie wymień, wyczyść kopułkę, świece do sprawdzenia, wyczyszczenia, ewentualnie wymiana. Sprawdź wszystkie wężyki podciśnienia przy gaźniku, może któryś uległ uszkodzeniu, pasek rozrządu może przeskoczył jakimś cudem o jeden ząbek, to takie podstawowe rzeczy, które teraz przychodzą mi do głowy.
Edyta: Na filmiku wyraźnie słychać, jakby nie wszystkie świece paliły
-
świece sprawdzane, tj. odlaczane kolejno, diagnoza - wszystkie palą bo bez jednej z nich jest jeszcze wieksza tragedia..
No to pewnie mechanior sie klania, bo o gazniku nie mam pojecia.
Jak go w ogole wykręcić ? Czy ktos juz taki opis tutaj dawal? -
Nagralismy filmik.
Ponizej link z filmem nt. tego co dzieje.
http://ul.to/5rd22oSłychać pięknie dwucylindrowca
Całkiem możliwe, że masz przestawiony rozrząd -
Czyli to, ze
probowalem go przepchac tym przegazowaniem po prostu spotegowalo 'efekt zapchania'..
no tak, ale co dalej :|Możliwe, aczkolwiek nie do końca.
Całkiem prawdopodobny jest również przestawiony rozrząd. -
świece sprawdzane,
tj. odlaczane kolejno, diagnoza - wszystkie palą bo bez jednej z nich jest jeszcze
wieksza tragedia..
No to pewnie
mechanior sie klania, bo o gazniku nie mam pojecia.
Jak go w ogole
wykręcić ? Czy ktos juz taki opis tutaj dawal?manuala nie kojarzę ale wbrew pozorom to nie takie trudne
-
No to pewnie
mechanior sie klania, bo o gazniku nie mam pojecia.
Jak go w ogole
wykręcić ? Czy ktos juz taki opis tutaj dawal?Prosta sprawa
Po zdjęciu obudowy filtra powietrza będziesz widział od góry cztery śruby trzymające gaźnik do kolektora ssącego. Nie pamiętam teraz, ale są na klucz dziesiątkę albo trzynastkę. Odkręcasz wszystkie cztery śruby (są dosyć długie), odpinasz linkę gazu, ściągasz wszystkie wężyki podciśnienia idące od gaźnika i wyciągasz go do góry.
Ja to robiłem w 3 minuty
Ps. uważaj tylko przy przykręcaniu gaźnika (kiedyś o tym pisałem) bo łatwo można "ukręcić" jedną śrubę i gaźnik nie będzie się trzymać solidnie na wszystkich czterech.
-
Czy ktos juz taki opis tutaj dawal?
No, to opis już masz, chris Ci wszystko podał na tacy
Teraz działaj i informuj o efektach -
no coz, w tygodniu czasu nie ma, moze w nast.sobote uda sie gaznik wymontowac, ale z drugiej strony po co - skoro sie w ogole na tym nie znam :]
Moze to byc i rozrzad a przy okazji trzeba by i zawory wyregulowac pewnie.
Generalnie bez mechaniora sie nie obejdzie pewnie ... Dzieki za wskazowki:) -
Zdjalem gaznik, ale wygladal normalnie (nie znam sie). Okazalo sie jednak, ze zaplon jest baardzo zle ustawiony, trzeba go bylo obrocic duzo bardziej niz pozwala na to regulacja zeby zaczal normalnie silnik brzmiec. Czyli pewnie sie faktycznie rozrzad przestawil..
To przy okazji pytanie, jak odkrecic kolo pasowe (to od paska klinowego)? Za cholere nie chce sie sruba ruszyc, jakies pomysly?
-
To przy okazji
pytanie, jak odkrecic kolo pasowe (to od paska klinowego)? Za cholere nie chce sie
sruba ruszyc, jakies pomysly?Masz w samochodzie wbudowany klucz elektryczny
Zakładasz klucz na śrubę koła pasowego, opierasz o coś w aucie (nie wiem co akurat w Tico da się znaleźć) i zakręcasz rozrusznikiem. Ewentualnie (dla niektórych może się wydawać mniej hardkorowa ta metoda) zakładasz klucz na śrubę, zapinasz piąty bieg i przepychasz auto w kilka osób.