moje tico umiera?
-
tego chyba nie dam rady odpowietrzyc bez sciagania gaznika...
-
tego chyba nie dam rady
odpowietrzyc bez sciagania gaznika...Spróbuj oczkowym wygiętym. Może się uda, tylko żeby
oczko klucza było sześciokątne i nie rozbite.Może
uda się tym od przewodów hamulcowych(patrz fotka). -
dolalem max plynu w sumie weszlo 3,5 litra
staralem sie odpowietrzyc dobrze efekt
taki że teraz wentyl się nie załącza także to plus
ale silnik sie strasznie wolno nagrzewa po 25 mnutach jazdy w krakowie w centrum
wskazówka wchodzi na
fakt faktem obecnie ssania praktycznie nie mam bo skrecilem je po ostatnich przygodach
co to się podziało że tak wolno sie teraz grzeje?
przez to dobre cieplo z silnika zaczyna dość późno do kabiny leciec -
przyczyną wolnego nagrzewania może być uszkodzony termostat, który za szybko otwiera duży obieg, proponuje wymianę na taki z temperaturą otwarcia 88 stopni, w zimie naprawde poprawia sie temperatura w kabinie
-
dolalem max plynu w sumie
weszlo 3,5 litra
staralem sie odpowietrzyc
dobrze efekt
taki że teraz wentyl się nie
załącza także to plus
ale silnik sie strasznie
wolno nagrzewa po 25 mnutach jazdy w krakowie w centrumMoże to wina dolania tak dużej ilości płynu(3,5 litra), lub tak jak pisze Kolega
może to wina termostatu. jak możesz to zasłoń wlot jakimś kawałkiem folii.fakt faktem obecnie ssania
praktycznie nie mam bo skrecilem je po ostatnich przygodachSsanie nie ma nic wspólnego z rozgrzewaniem sie silnika.Na fotkach widać położenie przepustnicy
ssania automatycznego na rozgrzanym i na zimnym silniku, to możesz sprawdzić jak to ssanie pracuje.co to się podziało że tak
wolno sie teraz grzeje?
przez to dobre cieplo z
silnika zaczyna dość późno do kabiny leciecNa początek spróbuj założyć folię. Ta fotka-silnik zimny
-
A tak przepustnica ssania wygląda przy nagrzanym silniku.
Możesz spróbować tak to wszystko wyregulować. -
teraz znow przy podobnej temp załączył sie wiatrak dziwne....
i jescze juz drugi raz po zgaszeniu
slysze taki krociutki bulgot jak w brzuchu czasami dochodzacy z rejonow jakby zbiornika plynu wyrownawczego, jest także lekki wyciek przy tym krućcu co był uwalony jutro to postaram się dokręciczastanawia mnie ten bulgot i to zalaczenie sie wentyla 2 razy przy wkazaniu wg temp prawie na minimum
-
Masz w dalszym ciagu zapowietrzony uklad, stad tez wlaczac sie moze wentylator. Koniecznie zlikwiduj wycieki a potem odpwietrz uklad.
-
Może to wina dolania tak
dużej ilości płynu(3,5 litra), lub tak jak pisze Kolega
może to wina termostatu.
Nadmiar płynu wywaliło by do zbiornika wyrównawczego, raczej termostat.Jak do układy chłodznia dolewana była woda, a nie płyn chłodzacy z dodatkami antykorozyjnymi to może jakieś zanieczyszczenia pływają po układzie i nie pozwalają na domknięcie zimnego termostatu.