Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3
-
Fakt, że nie dzisiaj... Ale Matiz dostał przednie wahacze Febi (Bilstein) - te odlewane, nowe końcówki drążków kierowniczych, ustawiona została zbieżność.
Co pozostało do zrobienia... Po pierwsze - muszę spróbować wyregulować luz przekładni kierowniczej, jeżeli się nie uda - przyjdzie nowa przekładnia - ale już ze wspomaganiem. Do tego czeka na zamontowanie (od mroźnej zimy) ściemniacz oświetlenia wewnętrznego, no i czas zająć się wnętrzem.
-
Po pierwsze - muszę spróbować wyregulować luz przekładni kierowniczej, jeżeli się nie uda -
Wiesz jak to zrobic? Moze jakas podpowiedz?
przyjdzie nowa przekładnia - ale już ze wspomaganiem.
Ciekawe czy do tico mozna by bylo zamontowac wspomaganie od matiza - czy przekladnie sa te same?
-
Wiesz jak to zrobic? Moze
jakas podpowiedz?Jest śruba regulująca luz listwy zębatej - delikatna regulacja tej śruby przedłużyła żywot mojej poprzedniej przekładni o dobre kilkadziesiąt tysięcy km.
Ciekawe czy do tico mozna by
bylo zamontowac wspomaganie od matiza - czy przekladnie sa te same?Nie mam pojęcia. W Matizie jest łatwiej - plug&play wszystko pasuje
-
Zmiana opon na letnie.
Lepiej późno niż wcale -
Więc dziś a raczej wczoraj wymieniałem przegnitą rurkę powietrza dodatkowego (w czasie jazdy samochód nagle zaczął chodzić jak z urwanym tłumikiem:/) udało mi się dostać takową za 41 zł wraz z uszczelkami. W związku z wymianą natrafiłem na mały problem.
Rurka biegnie od kolektora do jak mniemam recyrkulatora. Aby go zdjać trzeba zsunać z jego końcówki cieniutki gumowy wężyk. Drugi koniec tego wężyka łączy się w okolicach gaźnika z metalową równie cienką rureczką. I tu moje pytanie. Bo rureczki są dwie. Górna połączona jest z recyrkulatorem a dolna - no właśnie. - u mnie z niczym:/ co powinno być tam podłączone? -
I tu
moje pytanie. Bo rureczki są dwie. Górna połączona jest z recyrkulatorem a dolna - no właśnie.- u mnie z niczym:/ co powinno być tam podłączone?
Masz na myśli tę prostokątną puszkę ?
U mnie jest tylko ten gruby przewód -
ta puszka wetknieta jest w takie metalowe coś (pod nią) i do tej części z jednej strony wchodzi wspomniana rurka powietrza dodatkowego a z drógiej idzie cieniutki weżyk. i rozbiega mi się o jego kolegę.
-
ta puszka wetknieta jest w
takie metalowe coś (pod nią) i do tej części z jednej strony wchodzi wspomniana rurka
powietrza dodatkowego a z drógiej idzie cieniutki weżyk. i rozbiega mi się o jego kolegę.Z ciekawości poszedłem do auta i cyknąłem fotkę
U mnie też jest jedna metalowa rurka niewykorzystana.
Co więcej, nie widać na niej śladów, żeby w przeszłości był tam jakiś wężyk -
A ja przez dwa dni sobota i dzisiaj (wiem, że niedziela, ale musiałem) wymieniłem 2 wahacze przednie, gumy od stabilizatora, klocki i tarcze z przodu. :-) a teraz idę się przejechać i ocenić
-
dokłądnie o tą rurkę chodziło :0 uff. bałem się że coś zgubiłem...
co do dłubania to znalazłem też przerwany przewód masy rama-silnik. wymieniłem go na nowy. w ramie miejsce mocowania się nie zmieniło, przy silniku poszło pod srubę od skrzyni.
-
Z ciekawości poszedłem do
auta i cyknąłem fotkę
U mnie też jest jedna
metalowa rurka niewykorzystana.
Co więcej, nie widać na niej
śladów, żeby w przeszłości był tam jakiś wężykW modelach w których brak jest klimy i automatu nie wszystkie przewody są wykorzystane.
Ten drugi cienki przewód podaje podciśnienie sterujące zaworem powietrza dodatkowego. -
W modelach w których brak
jest klimy i automatu nie wszystkie przewody są wykorzystane.
Ten drugi cienki przewód
podaje podciśnienie sterujące zaworem powietrza dodatkowego.Tak jak Lars napisałem, wolny wężyk podciśnienia prawdopodobnie obsługiwał skrzynię automatyczną, bo takowa działa właśnie na podciśnienie
-
Tak jak Lars napisałem, wolny
wężyk podciśnienia prawdopodobnie obsługiwał skrzynię automatyczną, bo takowa działa właśnie
na podciśnienieZ tego wniosek że aby wykożystać wolne przewody należy założyć skrzynię automatyczną
-
Z tego wniosek że aby
wykożystać wolne przewody należy założyć skrzynię automatycznąJa chetnie przejechal bym sie ticiem w automacie
-
Wymiana lewego wahacza.Nie obyło się bez problemów.Śruby nawet jakoś poszły,ale wyjmowanie ze zwrotnicy sworznia odbyło się przy użyciu młotka
Do wymiany poszedł również tyrkający przegub.Przy okazji doszedłem do wniosku że niepotrzebnie odkręcałem śruby mocowania zwrotnicy do amortyzatora.Rozpięcie przegubu poszło nawet łatwo.Kilkanaście niecenzuralnych słów poszło przy okazji zakładania opasek.
Były w złą stronę skręcone i beznadziejnie trzymały.Dlatego założyłem stare.
Straty po bitwie:
-rozwalona grzechotkaCdn.
-
Dzisiaj wymiana wahacza na lewym kole, założyłem teraz ten kupiony w Łodzi na początku miesiącu który najbardziej wyglądem przypominał oryginał jak ktoś pisał.
-
Dzisiejsza wycieczka do dziewczyny z rowerem. Ticus daje rade.
-
ja zamontowałem głośniki w przednich drzwiach oraz włożyłem radyjko JVC KD LX10R
[img]http://zapodaj.net/40d8c6799c77.jpg.html[/img]
[img]http://zapodaj.net/141314904ca5.jpg.html[/img]
[img]http://zapodaj.net/f4c291ca7800.jpg.html[/img] -
Wczoraj wymieniłem bratu w jego tikusiu:
-łożyska z przodu obie strony
-wspornik zacisku ponieważ zapiekł się jeden prowadnik na "amen" i przy rozruszaniu pękł,
z drugiej strony samochodu też zapiekł się prowadnik ale go udało mi się rozruszać o dziwo zawsze zapiekają się tylko dolne prowadniki, może to przez działanie wody...
-klocki hamulcowe
-przewód podciśnieniowy serwa (z zaworkiem)
-bęben hamulcowy,łożyska, szczęki tylko po jednej stronie samochodu bo na drugim była przegniata tarcza kotwiczna i cylinderek się zaczął "pocić" dlatego nie warto było wkładać nowego bębna tylko muszę poczekać do wtorku na otwarcie sklepów.
W wtorek planuje dokończyć naprawę hamulców i wyreguluje mu jeszcze zawory wymieniając przy okazji jeszcze uszczelkę pod pokrywę zaworową. -
ja zamontowałem głośniki w
przednich drzwiach oraz włożyłem radyjko JVC KD LX10R
[img]http://zapodaj.net/40d8c6799c77.jpg.html[/img]
[img]http://zapodaj.net/141314904ca5.jpg.html[/img]
[img]http://zapodaj.net/f4c291ca7800.jpg.html[/img]Przewody od głośników trzeba było poprowadzić przez otwory w drzwiach obok zawiasów - brzydko wyglądają tak na wierzchu.