Woda leci do wnętrza Tikacza
-
Chcesz zdjęcie, jak to u mnie wygląda?
Ja bym poprosil <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> wlasnie zainstalowalem u siebie nowy centralny zamek, ale ze samochod rozebrany z powodu prac blacharsko-lakierniczych, temat prowadzenia kabli jest otwarty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja bym poprosil wlasnie zainstalowalem u siebie nowy centralny zamek, ale
ze samochod rozebrany z powodu prac blacharsko-lakierniczych, temat
prowadzenia kabli jest otwartyTak wygląda ta rurka - na zdjęciu jest przecięta na pół, bo na drzwi przednie nie trzeba długiej, połowa wystarczy; do drzwi tylnych potrzebujemy całej:
Drzwi przednie, już uzbrojone:
Guma wchodzi w otwory w blachach, uszczelniając skutecznie przed przedostawaniem się wody.
Więcej zdjęć jest na stronie klubowej w mojej poradzie nt. elektrycznych lusterek; jest też porada Sharky'ego, jak zakładać CZ - ale nie pamiętam, jak Sharky rozwiązał sprawę przeprowadzenia kabli; jeśli jesteś klubowiczem, możesz sprawdzić w części dostępnej dla członków KT.
-
Tak wygląda ta rurka - na zdjęciu jest przecięta na pół, bo na drzwi przednie nie trzeba
długiej, połowa wystarczy;Dzieki za foto. Nie wiem tylko jak przepchnac przez nia kostki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a kabli nie chce ciac. Gdzie mozna kupic takie rurki?
-
Dzieki za foto. Nie wiem tylko jak przepchnac przez nia kostki a kabli nie
chce ciac. Gdzie mozna kupic takie rurki?Kostek nie przepchniesz. Można wyjąć złączki (piny) z kostek i przepchnąć, albo ciąć kable i lutować.
Gdzie kupić? Nie wiem, ale na początek pytałbym w sklepie elektronicznym na Miłej. Tam mają różne fajne szpeje, być może i te rurki.
Ja, jak pisałem, miałem je już w zestawie z CZ. -
Przewody są puszczone oryginalnymi otworami. W drzwiach przez ten zaślepiony taśmą, a w słupku był chyba zakryty plastikową zaślepką. Wydaje mi się że to jest powód wpadania do wnętrza wody.
Gdyby tak szło dorwać oryginalne węże od Tico, to byłoby coś. -
Przewody są puszczone oryginalnymi otworami. W drzwiach przez ten zaślepiony
taśmą, a w słupku był chyba zakryty plastikową zaślepką.Raczej odwrotnie - plastikowa zaślepka jest w drzwiach (przynajmniej przednich), otwory w słupkach były zaklejone okrągłym kawałkiem taśmy.
Wydaje mi się
że to jest powód wpadania do wnętrza wody.Niewykluczone. Po niezabezpieczonych osłoną kablach woda może po każdym deszczu i myciu auta ściekać do wnętrza drzwi, bo kable te "idą" nieco w dół w kierunku właśnie drzwi. Kwestia fabrycznego umiejscowienia otworów: ten w drzwiach jest niżej w stosunku do tego w słupku. Gdyby było odwrotnie, zapewne wciąż byłoby mokro w kabinie auta.
Ja zleciłem montaż CZ w 2001 r. (chyba) prywatnemu monterowi. Nie zakładałem sam, bo stan zdrowotny akurat wtedy mi na to nie pozwalał, poza tym nie miałem z CZ nigdy do czynienia, a porada Sharky'ego odnośnie montażu jeszcze nie istniała. Elektryk zabezpieczył gumkami przewody idące do drzwi tylnych, lecz nie dał osłonek przy drzwiach przednich - po prostu przedziurawił taśmę w słupku i plastikową zaślepkę w drzwiach, puszczając przez nie przewody od CZ, zawijając je jedynie taśmą izolacyjną w jedną wiązkę. Efekt był taki, że pozostały dziury w zaślepce drzwi, po których mogła spokojnie wpływać woda. Przez długi czas nie zwracałem na to specjalnej uwagi - wnętrze drzwi było zabezpieczone antykorozyjnie (od nowości), a poza tym przecież u dołu płata drzwi są otwory umożliwiające wypływanie wody. To jednak nie pomogło. Dziś, mimo corocznych samodzielnych poprawek lakierniczych, czeka mnie wizyta u blacharza i jego interwencja - doły drzwi są już mocno zjedzone przez rdzę. Co ciekawe: tylne drzwi trzymają się nieźle, ale przednie lewe i prawe są do gruntownej naprawy. Tak sobie więc pomyślałem, że prawdopodobnie brak tych osłonek walnie przyczynił się do rozwoju korozji w drzwiach przednich...
Montując w zimie elektryczne lusterka poprawiłem ten stan rzeczy, montując osłonki kabli także na przodzie, przy czym wystarczyło jedną gumę (która pozostała w oryginalnym pudełku po CZ) przeciąć na pół, przeciągnąć kable i wcisnąć w otwory w słupku i drzwiach. Mam nadzieję, że po naprawie blacharsko-lakierniczej zahamuje się rozwój korozji.Gdyby tak szło dorwać oryginalne węże od Tico, to byłoby coś.
Nie muszą być wcale oryginalne... Ważne, aby pierwszy i ostatni karb na gumce pasował ściśle do otworów w blasze. Jeśli guma będzie mocno przylegać, nie przepuści wody.
Tyle, że trzeba taką osłonkę gdzieś dokupić albo zaadaptować od czegoś innego.
Przejrzałem na Allegro kilka ofert zestawów CZ, ale w żadnym z nich nie widziałem tych gumowych osłon; prawie wszyscy sprzedawcy podniecają się kształtem pilotów, lecz o gumkach nic nie ma. Teraz nawet ja nie wiem, czy w moim zestawie były te osłony, czy też może elektryk sam je dołożył do tylnych drzwi... pozostawiając przypadkowo jedną gumę w pudełku. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Gdyby udało się komuś znaleźć / dopasować odpowiednią osłonkę z karbowanej gumy, niech o tym napisze - przyda się innym. -
To ja już wiem czemu mi nie halo.
Z tego co pamiętam to wyciągałem cztery sztuki plastikowych zaślepek. Wychodzi na to, że dałem przewody innym otworem w słupku. Był on na 100% zaślepiony plastikiem. Przewody do słupka idą na pewno w dół,a otwór w drzwiach jest wyżej. -
To ja już wiem czemu mi nie halo.
Z tego co pamiętam to wyciągałem cztery sztuki plastikowych zaślepek.
Wychodzi na to, że dałem przewody innym otworem w słupku. Był on na
100% zaślepiony plastikiem. Przewody do słupka idą na pewno w dół,a
otwór w drzwiach jest wyżej.Popatrz na moją drugą fotę, domyślisz się, co i jak.
-
No widzę widzę, i Ty na 100 % masz przewody puszczone przez otwór zaślepiony taśmą izolacyjną, a ja przez ten nieodpowiedni. Jest to pewnie jakiś otwór technologiczny a nie na przewody <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Leo, mogę wiedzieć jaka jest średnica tego peszla u Ciebie ? -
Przejrzałem na Allegro kilka ofert zestawów CZ, ale w żadnym z nich nie widziałem tych gumowych
osłon; prawie wszyscy sprzedawcy podniecają się kształtem pilotów, lecz o gumkach nic nie
ma.To po czesci prawda, o gumkach nic nie ma bo w wiekszosci normalnych samochodow gumki takowe sa, ze sie tak wyraze: w fabrycznym wyposazeniu. Wystarczy wtedy w miare mozliwosci w nich wlasnie pociagnac swoje nowe kable (czy to od zamka centralnego czy glosnikowe). W Tico oczywiscie oszczedzono i na tym, dlatego ida same kable okrecone tasma izolacyjna przez gumki w karoserii i drzwiach.
-
Leo, mogę wiedzieć jaka jest średnica tego peszla u Ciebie ?
Ja musiałem nieco powiększyć otwór w blasze słupka. Rozwiercałem go wiertłem 10-tką. W takim otworze zablokowała się węższa część karbowanej osłonki, nie dopuszczając do wyślizgnięcia się gumy z blachy.
Ale jeśli znajdziesz jakąś inną osłonkę, dopasujesz otwór do niej. U mnie, powtarzam, było to 10 mm. -
Nie pisałem dawno tutaj bo nie miałem dostępu do internetu.
Drodzy userzy, problem jest cały czas z samochodem. Pisałem też że gwiżdżę podczas szybszej jazdy z okolic przedniej szyby.
Jak dostać się do uszczelki przedniej szyby w dolnej jej okolicy ?
Czy trzeba tylko zdjąć plastikową osłonę pod szybą ? -
Jak dostać się do uszczelki przedniej szyby w dolnej jej okolicy ?
Czy trzeba tylko zdjąć plastikową osłonę pod szybą ?Tak, wtedy będziesz miał dostęp do uszczelki. Ale jeśli hałasy mają miejsce podczas szybszej jazdy i rzeczywiście winne jest uszczelnienie, to chyba raczej nie tam - przecież tamte okolice są zasłonięte przez czarne osłonki podszybia. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ticomaniacy ! Znalazlem przyczyne kaluzy w Tico. Problem jest niby blahy, ale nie wiem jak sie za to zabrac. Otoz, przeszla na prawde solidna ulewa. Po calym zdarzeniu poszedlem do auta, a tam kaluza na podlodze pasazera. Zdjalem ta plastikowa oslone podszybia i ku mojemu zdziwieniu zauwazylem ze na dole szyby uszczelka drzwi i szyby jest luzna. Teraz moje pytanie. Czym to skleic i zarazem uszczelnic, zeby nie cieklo juz wiecej ? Wystarczy silikon ?