Awaria świateł mijania i drogowych - Proszę o pomoc
-
Mam jeszcze jedno pytanko, co może być powodem, że podczas jazdy sygnalizator ( brzęczyk) zapalonych świateł piszczy cały czas -> cichutko ale piszczy i po pewnym czasie przestaje do momentu ponownego wyłączenia i włączenia świateł. Czy ktoś z forumowiczów się z tym spotkał ???
-
Mam jeszcze jedno pytanko, co może być powodem, że podczas jazdy sygnalizator ( brzęczyk)
zapalonych świateł piszczy cały czas -Brak diody zenera w obwodzie. Miałem to samo, po zamontowaniu brzęczyka cichutko popiskiwał, po wlutowaniu w/w urządzenia dźwięki te ustały.
-
U mnie wystarczyło oczyszczenie tych styków-nitów drobniutkim papierem ściernym i posmarowanie
cienką warstwą wazeliny technicznej, a także podoginanie odpowiednich blaszek.Tak, tylko Ty to robiłeś na wszelki wypadek, bądź nie miałeś styku, a u kolegi było wypalone.
-
Tak, tylko Ty to robiłeś na wszelki wypadek, bądź nie miałeś styku, a u
kolegi było wypalone.Dwukrotnie nie miałem styku, to prawda.
Raz zdarzyło się to 30 km od domu, późnym wieczorem. Ani drogowych, ani mijania. Połączyłem więc "na krótko" kawałkiem kabla akumulator z jedną oprawką i miałem światła mijania, na których dojechałem do siebie.
Nie sądziłem, że te styki mogą się tak mocno wypalić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Okopcić - OK, ale żeby aż tak... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
"na krótko" kawałkiem kabla akumulator z jedną oprawką i miałem światła mijania, na których
dojechałem do siebie.I to jest właśnie to! Ja bez kabelka i przewodów rozruchowych nie ruszam się.
Nie sądziłem, że te styki mogą się tak mocno wypalić . Okopcić - OK, ale żeby aż tak...
Styki okapcają się podczas normalnej pracy, natomiast gdy pojawi się luz i nie zareaguje się we właściwej chwili, styki się wypalają. Ostatecznie płynie przez nie całkiem spory prąd.
-
Styki okapcają się podczas normalnej pracy, natomiast gdy pojawi się luz i nie zareaguje się we
właściwej chwili, styki się wypalają. Ostatecznie płynie przez nie całkiem spory prąd.Dlatego dla ochrony tak drogich elementów jak przełącznik zespolony (czasem nawet 20 funkcji) stosuje się przekaźniki, nie wiem dlaczego nie zastosowano ich w Tico, chyba tylko po to aby maksymalnie obniżyć cenę tego wozidła.
-
Dlatego dla ochrony tak drogich elementów jak przełącznik zespolony (czasem nawet 20 funkcji)
stosuje się przekaźniki, nie wiem dlaczego nie zastosowano ich w Tico, chyba tylko po to
aby maksymalnie obniżyć cenę tego wozidła.Kiedyś sie tez nad tym zastanawiałem. I poprostu doszedłem do wniosku że to była pozorna oszczedność.
Warto nadmienić ze takie ponadpalane styki maja tendencję do grzania sie i to do znacznych temperatur.(Dzieje sie tak ze wzgledu na wzrost rezystancji przejścia)
-
Kiedyś sie tez nad tym zastanawiałem. I poprostu doszedłem do wniosku że to była pozorna
oszczedność.Dla nas użytkowników - pozorna, dla producenta - wymierna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Dlatego dla ochrony tak drogich elementów jak przełącznik zespolony (czasem
nawet 20 funkcji) stosuje się przekaźniki, nie wiem dlaczego nie
zastosowano ich w Tico, chyba tylko po to aby maksymalnie obniżyć cenę
tego wozidła.Też tak sądzę.
Po drugiej awarii postanowiłem pokombinować z instalacją i podpiąć światła (drogowe i mijania) pod przekaźniki. Kupiłem je w zwykłym sklepie ogólnomotoryzacyjnym, razem z podstawkami (kostkami) i jakimiś kabelkami - było to wszystko zapakowane w jedną torebkę foliową i nazywało się "zestaw przekaźników do świateł w PF 126". Niedroga rzecz, bodajże dwadzieścia parę zł.
Tylko, psiakrew, czasu nie ma, aby zainstalować przekaźniki w samochodzie... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Kiedyś sie tez nad tym zastanawiałem. I poprostu doszedłem do wniosku że to
była pozorna oszczedność.Niestety, nie ma produktów idealnych... W każdym aucie jest coś, co można poprawić po fabryce.
Warto nadmienić ze takie ponadpalane styki maja tendencję do grzania sie i
to do znacznych temperatur.(Dzieje sie tak ze wzgledu na wzrost
rezystancji przejścia)Tak, to prawda. Pamiętam, że po próbach na wyjętej płytce przełącznika zespolonego nie można było przez dłuższą chwilę dotknąć niektórych miejsc, strasznie parzyło w palce. Aaa - no i tuż przed całkowitym zniknięciem świateł czułem lekki swąd w kabinie.
Na szczęście tutaj chyba ryzyko pożaru jest niewielkie. -
Brak diody zenera w obwodzie. Miałem to samo, po zamontowaniu brzęczyka cichutko popiskiwał, po
wlutowaniu w/w urządzenia dźwięki te ustały.A mogę prosić o bliższe informację jak ją w montować w którą stronę ma przepuszczać:
- w stronę brzęczyka;
- czy w stronę drzwi
czy mógłbym prosić o schemacik.
-
"zestaw przekaźników do świateł w PF 126". Niedroga rzecz, bodajże dwadzieścia
parę zł.
Tylko, psiakrew, czasu nie ma, aby zainstalować przekaźniki w samochodzie..."Leo" czy mógłbyś zapodać jakiś schemacik jak to podłączyć pod instalację fabryczną ???
-
A mogę prosić o bliższe informację jak ją w montować w którą stronę ma przepuszczać:
- w stronę brzęczyka;
- czy w stronę drzwi
czy mógłbym prosić o schemacik.
Poczytaj ten wątek -> KLIK
Też miałem ten problem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
"Leo" czy mógłbyś zapodać jakiś schemacik jak to podłączyć pod instalację
fabryczną ???Przykro mi, nie mam takiego schematu, ani nie dam rady go zrobić tak przy komputerze.
W kupionym przeze mnie zestawie była karteczka z opisem podłączenia do "malucha". Zamierzałem się na tym oprzeć i powolutku rozbierając instalację w tico, po prostu zaadaptować przekaźniki. Nie mam więc takiego schematu ani nie zamierzałem go sporządzać, lecz wszystko podpiąć "na żywo" (ewentualnie potem porobić jakieś notatki).
Jeśli Ciebie to urządza, możesz poczekać, aż się tym zajmę, wtedy spróbuję stworzyć jakieś materiały. Ale naprawdę nie wiem, kiedy to nastąpi (zwłaszcza, że światełka działają jak trzeba, bo ostatnie czyszczenie styków miało miejsce półtora roku temu... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).Gdy "manual" powstanie, zagości jako porada na stronie klubowej i będzie dostępny po zalogowaniu.
-
Gdy "manual" powstanie, zagości jako porada na stronie klubowej i będzie dostępny po
zalogowaniu.Oki, ale mam pytanko czy podpięcie go należało by zrobić przed manetką czy po ( przed wejściem do przełącznika zespolonego czy jak napięcie przejdzie przez manetkę. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Tylko, psiakrew, czasu nie ma, aby zainstalować przekaźniki w samochodzie...
Światła do jazdy dziennej to juz spora ulga dla przełącznika głównego świateł.
-
Światła do jazdy dziennej to juz spora ulga dla przełącznika głównego świateł.
Może i tak, ale prowadzenie nowych przewodów + mocowanie dodatkowego przełącznika, to jednak więcej kombinowania niż wstawienie przekaźnika/ów.
-
"Leo" czy mógłbyś zapodać jakiś schemacik jak to podłączyć pod instalację fabryczną ???
Jeżeli już chcesz inwestować w przekaźniki, to warto posunąć się krok dalej i zainwestować w automatyczny włącznik/wyłącznik świateł. Załatwi to sprawę odciążenia styków i dodatkowo nie będziesz musiał pamiętać o światłach, a koszt niewiele wyższy, bo około trzydziestu zł. Wadą jest to, że żeby mieć odciążone styki świateł drogowych, trzeba dokupić jeszcze jeden przekaźnik. Z drugiej strony ileż jeździ się na światłach drogowych? Ja np. darowałem sobie ten przekaźnik, chociaż go kupiłem. Zysk taki, że jeśli się zdecydujesz, to podejdę do samochodu i powiem Ci konkretnie, gdzie co podłączyć(mam na myśli kolory przewodów).
-
Może i tak, ale prowadzenie nowych przewodów + mocowanie dodatkowego przełącznika, to jednak
więcej kombinowania niż wstawienie przekaźnika/ów.Sprzeczałbym się, więcej kombinowania, jak mówisz, jest przy montażu przekaźników.
-
Może i tak, ale prowadzenie nowych przewodów + mocowanie dodatkowego przełącznika, to jednak
więcej kombinowania niż wstawienie przekaźnika/ów.Jak dla kogo.Dla mnie elektryka(pisałem już że jestem z nią na noże)a w tym wypadku jakoś bez problemów sobie poradziłem.Jeszcze raz serdecznie dziekuję za telefoniczne konsultacje Kol. Pirxowi przy montowaniu tego ustrojstwa.Działa bezawaryjnie do dzisiejszego dnia <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Na pamiątkę został mi zbędny przekaźnik.