czy przestawiliście już...
-
tzn. lepiej jezdzic cały czas na summer czy winter?
-
Ja dzisiaj przestawilem:) Kolega Voytass dobrze to wytlumaczyl, wiec juz nie ma czego wyjasniac, ale powinno przy przelaczeniu na summer spasc zuzycie paliwa:) Zobaczymy.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Wydaje mi się, że trochę za wcześnie. Morze jeszcze 2 tygodnie? Co Wy na to? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
...przełącznik z winter na summer?
[color:"blue"] kolega lato poczuł <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> fajnie ja też się cieszę że tak ciepło,
ale ja jeszcze nie przestawiałam,
ale jeżeli temperatura będzie utrzymywała się powyżej 15 st. to napewno przłącze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
[/color] -
...przełącznik z winter na summer?
Ja 2 dni temu przestawiłem ale jak wczoraj zaczął ciągnąć na ssanu to wysiadłem i przełączyłem na winter ... jak bedzie oznaka w postaci dmuchawy to przełącze ... narazie ani słychu <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Jesli jezdzisz w trasie, to nie warto wogole
przestawiac. Ja zreszta nie przestawiam - roznica
jest in plus dla silnika tylko w poczatkowym
okresie, zanim sie nie rozgrzeje, bo dostajac
powietrze ciut cieplejsze jakby szybciej sie
nagrzewa, ale za to cieple powietrze ma mniej
tlenu, wiec i mniejsza sprawnosc ma silnik, kiedy
na nim pracuje.
Święte słowa! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> I więcej pali z tego powodu. -
tzn. lepiej jezdzic cały czas na summer czy winter?
Cały czas na summer. Tylko i wyłącznie. Ja u siebie w ogóle zdjąłem całe to ustrojstwo (rurka z zapadką) bo tylko blokuje dopływ powietrza. Została sama obudowa filtra powietrza. Dużo lepiej autko chodzi! A na gazie jest bardzo ważne żeby powietrza duuużo i czyste i bogate w tlen było! -
Właśnie..i tu racja...szczególnie jest to ważne na gazie...im zimniejsze tym lebsze...poza tym , co prawda w dieslach, stosuje się Inter Cooler'y..one wprost zmrażają powietrze by było gęstrze...w końcu by coś się spaliło musi być pewnien nadmiar ilości powietrza(tlenu) - tzw współczynnik Lambda.
ja mam TicTaca zagazowanego i generalnie wcale nawet w zime nie przełączam na winter...ma być zimne i już...choć to troche się kłóci z uruchamianiem na benzynie bo w tym przypadku powinno byc przy mrozie ustawione na winter.czesto zatem "wahlowałem" tą dzwignią.
pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> -
...przełącznik z winter na summer?
Witam!
Ja dzisiaj oficjalnie usunę całe badziejstwo. Wczoraj jak jeżdziłe sobie jakieś 20 min. po Katowicach to mi się jakieś trzy razy zagotował, aż się wystraszyłem i ruszyłem pod maskę do zbiornika wyrónawczego.Było OK znaczy się że nie służy mu już ciepłe powietrze z kolektora.Zobaczymy ja będzie chodził silniczek bez całości.
Napiszę co się będzie działo.
,Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Ja 2 dni temu przestawiłem ale jak wczoraj zaczął ciągnąć na ssanu to wysiadłem i przełączyłem na winter ... jak
bedzie oznaka w postaci dmuchawy to przełącze ... narazie ani słychuA może warto zrobić TAKĄ PRZERÓBKĘ
Kto wie, może jak będę miał więcej czasu to coś takiego zrobię u siebie.
-
Cały czas na summer. Tylko i wyłącznie. Ja u siebie w
ogóle zdjąłem całe to ustrojstwo (rurka z zapadką)
bo tylko blokuje dopływ powietrza. Została sama
obudowa filtra powietrza. Dużo lepiej autko chodzi!
A na gazie jest bardzo ważne żeby powietrza duuużo
i czyste i bogate w tlen było!A ja zdjalem to jak to nazwales ustrojstwo i zalozyllem po 30minutach z powrotem bo samochod zaczal duzo glosniej chodzic a roznicy w pracy silnika zadnej
-
A ja zdjalem to jak to nazwales ustrojstwo i zalozyllem
po 30minutach z powrotem bo samochod zaczal duzo
glosniej chodzic a roznicy w pracy silnika zadnejWitam, popieram kolegę.Zdjąłem badziewie i rzeczywiście jakby GŁOŚNIEJ NIECO TRZEBA BYŁO MÓWIĆ <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Kolega mieszka niedaleko, może doradzi jakiegoś fachowa od gażnika Tico bo już tylko gażnik mi został do rozgrzebania.A to dlatego, ze na gazie autko hodzi jak marzenie, równiutko, cichutko, a na benzynce to tak kuśtyka, ze jak zdejmę kabelek z pierwszego cylindra to nic się nie zmienia. no i co tu robić
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Kolega mieszka niedaleko, może doradzi jakiegoś fachowa od gażnika Tico bo już tylko gażnik mi został do
rozgrzebania.Gaźnik w Tico jest na tyle doskonałą konstrukcją, że nie ma prawa się zepsuć, więc odradzam grzebanie w nim.
A to dlatego, ze na gazie autko hodzi jak marzenie, równiutko, cichutko, a na benzynce to tak
kuśtyka, ze jak zdejmę kabelek z pierwszego cylindra to nic się nie zmienia. no i co tu robićTrzeba w takim wypadku sprawdzić cały obwód wysokiego napięcia i ewentualnie wymienić świece, kable WN oraz oczyścić rozdzielacz zapłonu. Przyda się jeszcze ustawienie zapłonu i regulacja zaworów. Jeżeli na wolnych obrotach dobrze pracuje i bezproblemowo zapala to w 85% przypadków wspomniane sprawdzenia i regulacje generalnie pomagają.
-
Gaźnik w Tico jest na tyle doskonałą konstrukcją, że nie
ma prawa się zepsuć, więc odradzam grzebanie w nim.
Trzeba w takim wypadku sprawdzić cały obwód wysokiego
napięcia i ewentualnie wymienić świece, kable WN
oraz oczyścić rozdzielacz zapłonu. Przyda się
jeszcze ustawienie zapłonu i regulacja zaworów.
Jeżeli na wolnych obrotach dobrze pracuje i
bezproblemowo zapala to w 85% przypadków wspomniane
sprawdzenia i regulacje generalnie pomagają.Hmm. przewody NW nowe, świece nowe, zawory sprawdzałem.Tylko z tymi zaworkami: przy ssących luz był OK, przy wydechowych nawet jakby zamało. Nie wiem czy naprawde jest tak , ze trzeba czekać parę godzin aż silnik "odpowiednio" ochłodnie a coś takiego wyczytałem na forum.
Acha, ma może ktoś lampę stroboskopową?
A może inaczej, ile kosztuje regulacja zapłonu?
Choć wydaje mi się ze jak na gazie pracuje OK, to gażnik jest jedynym elementem układu który dochodzi przy benzynie. Inna sprawa, ze startuje raczej ciężko.Już nie wiem, czy to auto jest aż tak dziwne??? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
nie wiem czy to już czas na to bo mam wrażenie że auto jakoś długo na ssaniu idzie i jakoś wiecej spalił niż zwykle...
-
...przełącznik z winter na summer?
Jeszcze nie ale już niedługo.
-
...przełącznik z winter na summer?
Przelaczylem ale dziwna rzecz, niby autko tez sie szybko nagrzewa, nie zauwazylem zadnej roznicy. Natomiast zauwazylem, ze gdy chce sie troszke ostrzej ruszyc z niskich obrotow, to silnik tak jakby sie chwilke zastanawial, lapal oddech a pozniej dopiero bral sie do roboty. Przy ustawieniu "winter" czegos takiego nie zauwazylem. Poza tym wyczytalem, ze jest jeszcze polozenie posrednie, pomiedzy "winter" a "summer" i je sie ustawia gdy na dworze jest ponizej 15 stopni. Ciekawe czemu dlawi silniczek, pewnie zimne powietrze nie sprzyja odparowaniu paliwa w kolektorze dolotowym stad i gorsze wymieszanie mieszanki. Ma ktos jakas teorie na ten temat??? -
W Krakowie 0 st, 30 cm śniegu ... musi że WINTER :-)
-
W Krakowie 0 st, 30 cm śniegu ... musi że WINTER :-)
W Wałbrzychu -5 stopnia C , sniegu po pachy <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />