Ściąganie na prawą stronę
-
foraq Użytkownik archiwalnynapisał 13 mar 2009, 15:08 ostatnio edytowany przez foraq 11 sie 2016, 19:33
Od czasu zakupu mój Ticuś ma problemy ze ściąganiem na prawą stronę. Najpierw myślałem, że to przez opony bo jedna po prawej była inna. Jednak po wymianie nic się nie zmieniło. Później wymieniłem oba wahacze przednie i ustawiłem w serwisie zbieżność kół. Podobno dużo było do regulacji ale... nic się nie zmieniło! Mechanicy już nie wiedzą co to może być... Przy jeździe na wprost i puszczeniu kierownicy delikatnie sama przekręca się w prawo i auto zaczyna ściągać. O ile w mieście nie ma z tym problemu to na trasie omało nie złapałem pobocza... Macie jakieś sugestie?
ps. Zawieszenie OK, niedawno przeszedł przegląd, nic nie powyginane...
-
Bartekkk Użytkownik archiwalnynapisał 14 mar 2009, 08:23 ostatnio edytowany przez Bartekkk 11 sie 2016, 19:34
Macie jakieś sugestie?
Wystarczą pokrzywione felgi bądź niedoważone mimo iż były wyważane ja mam ten problem co ty na zimówkach niby wszystko ok koła wyważone a minimalnie ściąga bo mam stalówki w stanie takim sobie dlatego czekam tylko do końca marca i zakładam aluski problem zniknie
-
grzegorz1805 Użytkownik archiwalnynapisał 14 mar 2009, 09:23 ostatnio edytowany przez grzegorz1805 11 sie 2016, 19:34
Macie jakieś sugestie?
a może bity był
-
Wagad Użytkownik archiwalnynapisał 14 mar 2009, 13:18 ostatnio edytowany przez Wagad 11 sie 2016, 19:34
mój wczoraj nagle (tzn do tej pory tego nie było) zaczął ściągać na prawo i to akurat jak trzeba było przegląd robić. ale przeleciałem po drodze przez kilka dziur i problem zniknął.
-
foraq Użytkownik archiwalnynapisał 14 mar 2009, 17:34 ostatnio edytowany przez foraq 11 sie 2016, 19:34
To nie przez opony bo na nowych i po wyważeniu bez zmian. Coi do tego czy był bity to nie wiem ale chyba nie (napewno nie miał mocnego wypadku)
-
Bartekkk Użytkownik archiwalnynapisał 14 mar 2009, 21:23 ostatnio edytowany przez Bartekkk 11 sie 2016, 19:34
To nie przez opony bo na nowych i po wyważeniu bez zmian. Coi do tego czy był bity to nie wiem
ale chyba nie (napewno nie miał mocnego wypadku)krzywa felga moze być delikatnie w kilku miejscach i wystarczy
-
Dziwne ze nikt nie wspomnial o stanie hamulców <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
moze hamulec trzyma na jednym kole <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Siny83 Użytkownik archiwalnynapisał 15 mar 2009, 10:37 ostatnio edytowany przez Siny83 11 sie 2016, 19:34
- zbieżność
- ciśnienie w kołach, wszystkich 4
- wyważenie kół, wszystkich 4
- wszystkie koła kręcące się bez oporów
Jeśli powyższe warunki spełnione, nic nie stuka nic nie puka to wina może leżeć w jakiejś asymetrii.
Nie koniecznie musiałbyć walnięty, mógł np "skoczyć" z wysokiego progu, chodnika, krawężnika i takie konkretne walnięcie, jeszcze zapasażerowanym lub doładowanym autem, może coś przestawić, tym bardziej że tico nie jest aż tak sztywne i solidne. Wystarczy go podnieść na podnośniku za jedno koło i zaobserwować zmiany, jak się wszystko przestawia, jak się drzwi zamykają, że zmieniają się szpary między elementami, oczywiście to nie jest tak zauważalne ale gdyby polatać z suwmiarką to gwarantuje różnice. Tak więc może być taka przyczyna, wtedy nacisk na koła po przekątnej jest większy, np na prawy przód i lewy tył i to może spowodować ściąganie w prawo.POlecam obadać jescze zawieszenie, czasami w tylnych sprężynach poprostu odpada jeden lub dwa zwoje sprężyny i automatycznie się dzieją cuda. MNie kiedyś odadł taki zwój na torach, pomimo głośnej muzyki usłyszałem jakiś bżdęęęęk, więc sie zatrzymałem i poszedłem zobaczyć co to, no tak, kawałek mojej sprężyny. Kupiłem dwie oczywiście nowe, wymieniam a tu druga też urwana, a od kiedy jak i gdzie i kiedy to nie wiadomo. Nie zauważałem zmian bo byłu obie urwane i to co do cm tak samo:)
-
flips Użytkownik archiwalnynapisał 15 mar 2009, 11:15 ostatnio edytowany przez flips 11 sie 2016, 19:34
Od czasu zakupu mój Ticuś ma problemy ze ściąganiem na prawą stronę.
Sprawdził bym tak dla pewności stan tulejek tylnych wahaczy czy nie są popękane. Mam podobnie u siebie jest to trochę uciążliwe. Ręce się meczą od trzymania kierownicy. Myślę iż jest to trochę spowodowane hamulcami. Prawa tarcza jest sfalowana , ma delikatne bicie i klocki szybciej się zużywają . Po podniesieniu przodu samochodu prawe koło ciężej się kręci, słychać i czuć miejscowy opór i szuranie bardziej odczuwalne niż po lewej stronie. Oczywiście winę mogą ponosić też łożyska. To tylko sugestia nie diagnoza. Winne mogą być elementy zawieszenia
-
foraq Użytkownik archiwalnynapisał 15 mar 2009, 11:33 ostatnio edytowany przez foraq 11 sie 2016, 19:34
Hamulce mam ok, na przeglądzie nie było dużych oporów toczenia więc niby ok. Co do tylnego zawieszenia to muszę sprawdzić... Fele bez uszkodzeń, zbieżność była ustawiona na wszystkich kołach.
Tak naprawdę to mam teraz większy problem - przeciekanie całego auta (opisałem w innym wątku)...
-
flips Użytkownik archiwalnynapisał 20 mar 2009, 16:15 ostatnio edytowany przez flips 11 sie 2016, 19:34
Zaglądając dziś pod podwozie zauważyłem iż drążek stabilizatora z jednej strony konkretnie z prawej wystaje więcej niż z lewej . Jest źle zamocowany , albo skrzywiony . Czy to może przyczyną ściągania?
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
flips Użytkownik archiwalnynapisał 29 mar 2009, 09:41 ostatnio edytowany przez flips 11 sie 2016, 19:34
Zaglądając dziś pod podwozie zauważyłem iż drążek stabilizatora z jednej strony konkretnie z
prawej wystaje więcej niż z lewej . Jest źle zamocowany , albo skrzywiony . Czy to może
przyczyną ściągania?Poprawienie źle zamocowanego stabilizatora poprawiło warunki jazdy. Juz nie czuję takiego oporu przy skręcie w lewo. I samochód jedzie prosto. Proponuje ci byś też mu się przyjrzał i zmienił jeśli trzeba wybite tulejki gumowe.
-
Wagad Użytkownik archiwalnynapisał 6 kwi 2009, 14:37 ostatnio edytowany przez Wagad 11 sie 2016, 19:34
mój wczoraj nagle (tzn do tej pory tego nie było) zaczął ściągać na prawo ...
heh, i znalazłem dzisiaj przyczynę: podczas ostatniej wizyty u wulkanizatora (z powodu notorycznego ubytku powietrza w oponie) po wymianie wentyla sprytne chłopaki wpompowali mi ponad 2.5 bara,a mnie jakoś nie przyszło do głowy sprawdzić. dopiero dzisiaj, ze względu na to że auto stało 3 tygodnie bez ruchu, sprawdziłem ciśnienie we wszystkich kołach.