Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)
-
Wlutowanie w obwód brzęczyka diody zenera 3V, efekt wszystko gra i tańczy .
Czyli humanista też może . Podziękowania dla Dobraku
pzdrPolecam sie na przyszłość <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> też się cieszę, że pomogło <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
sprawują się rewelacyjnie. jeszcze nie miałem tak dobrych wycieraczek. dopasowują sie idealnie
do szyby, a już sama budowa sprawia że docisk jest mocniejszy (punk mocowania ramienia
wycieraczki jest dużo dalej od szyby niż przy standardowych wycieraczkach, poprzez co
sprężyna ramienia zapewnia mocniejszy docisk).
co do firmy to nie pomogę pomóc bo jej nie ma. obejrzałem opakowanie z każdej strony i nic nie
znalazłem: ani kraju produkcji ani nazwy firmy. nic. a sam sprzedawca dodatkowo uprzedza że
same opakowania mogą być różne - zależy od dostawy.Właśnie możesz podać cenę za szt. czy to komplet. I jakiś link do aukcji skoro nie ma nazwy producenta
-
skręciłem
ssanie z 2k obr na 1k. Zobaczymy jak sie bedzie zimne auto sprawowaćNo i nie jest różwo zimne auto ma 1000 ciepłe minimalnie wiecej .. Fajnie bo auto zimne pracuje jak inne ale jest problem... jak odpalam go przy -5oC to chwile po starcie zgaśnie... przytrzymam gaz na 1.5 tys przez 15 pierwszy SEKUND i jest ok juz trzyma pięknie 1000 , więc chyba jutro wróce na 1,5tys bo wtedy nie musze go wspomagać... i to już chyba minumum na ten silniczek (zimny)
-
Właśnie możesz podać cenę za szt. czy to komplet. I jakiś link do aukcji skoro nie ma nazwy
producentana poprzednie zapytanie odpowiedziałem na PW, ale skoro jest więcej zainteresowanych to proszę:
wycieraczki kosztują od 16,00 do 20,00 zł za sztukę + koszt wysyłki (10,00 - 12,00 zł)
do tico potrzeba 450mm (PP), 410mm (LP) i 330mm (T) /teraz żałuję że kupiłem tylko na przód)
na allegro jest tego mnóstwo, ale jeśli chodzi o takie jakie kupiłem (generalnie chodzi o sposób mocowania, bo po tym je tylko mogę rozróżnić) to kupiłem u użytkownika Tuningcenter, a takie same (sądząc po zdjęciach) ma też np GTO_TUNNING( widzę że volcan zdecydował się tam kupic /do matiza/ więc można popytać go o opinię)można też znaleźć komplety (450+410) ale najtaniej 52 zł z przesyłką (za płatnośc z góry. z pobraniem - 55 zł)
-
Poczekam z opinią do czasu, gdy przyjdą i je na aucie sprawdzę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Może to zająć nawet miesiąc, bo najprawdopodobniej w poniedziałek polecę do pracy a auto żona odbierze od blacharza dopiero w przyszłym tygodniu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Poczekam z opinią do czasu, gdy przyjdą i je na aucie sprawdzę Może to zająć nawet miesiąc, bo
najprawdopodobniej w poniedziałek polecę do pracy a auto żona odbierze od blacharza dopiero
w przyszłym tygodniuTo poczekam na Twoją opinię
-
To poczekam na Twoją opinię
Z paroma opiniami możesz zapoznać się już dziś - KLIK - i posty poniżej. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
"Dobranie się" do prawej "postojówki" i wyjęcie żarówki (chyba przenoszę rymy do tego kącika <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> )Com się nagimnastykował, to moje... Jutro podejdę i kupię nową żarówkę. Dodatkowo ustawienie dyszy spryskiwacza, próba odkręcenia pokrywy klawiatury, celem ustawienia luzu zaworów, skończyła się "obraniem" dwóch imbusów, a "dekel" jak "siedział", tak "siedzi"
pzdr
-
Przeczyszczenie hamulców, wymiana plynu hamulcowego, odpowietrzanie..
Przeczyszczone styki do przedniej pompki spryskiwacza <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Wymiana "postojówki" - koszt za żarówkę 1zł, więc kupiłem od razu dwie na wszelki wypadek. Poza tym, jako, że pogoda ładna umyłem z grubsza samochód.
pzdr
-
Wymiana "postojówki" - koszt za żarówkę 1zł, więc kupiłem od razu dwie na wszelki wypadek. Poza
tym, jako, że pogoda ładna umyłem z grubsza samochód.
pzdr
Wymiana żarówki w tico - 1 zł.. wrażenia i skomplikowana wymiana - bezcenne <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Wymiana żarówki w tico - 1 zł.. wrażenia i skomplikowana wymiana - bezcenne
Daj spokój... nie chciała mi się odkręcić śrubka trzymająca nadkole przy zderzaku (te przytwierdzone do karoserii puściły po "ataku" WD40 i użyciu sporej siły), musiałem się trochę nagimnastykować i poobcierać ręce ale jakoś dałem radę, bo rączki mam szczupłe <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
[color:"blue"] Wymieniłam zaworek PCV - od razu równiejsza praca silnika.... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Co ciekawe po tygodniu postoju odpalił na raz i nawet nie zgasł, co było normą po ok. 10 sekundach od zapalenia - czyżby ten zaworek miał aż taki wpływ? A może autosugestia....zobaczymy za parę dni <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />[/color] -
Umyłem bryke <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> ale sie teraz blyszczy <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
BTW jakie kolejki na myjnie dzisiaj byly <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> -
Bo ładna pogoda była, przynajmniej u mnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wymiana żarówki w tico - 1 zł.. wrażenia i skomplikowana wymiana - bezcenne
Eee tam, przesada <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Przez 11 lat padła jedna żarówka tylnego światła pozycyjnego i jedna przedniej postojówki. Przednią wymieniłem w 3 minuty (a mam pełne nadkola), za to kiedyś z tylną biedziłem się godzinę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> : raz świeciła, raz nie. Nawet lutowałem na nowo styki na cokole, nie mówiąc o dokładnym sprawdzaniu instalacji. Okazało się, że jedno włókno (to od pozycyjnego) przepaliło się tak, że raz świeciło, raz nie. Ech... -
Daj spokój... nie chciała mi się odkręcić śrubka trzymająca nadkole przy
zderzaku (te przytwierdzone do karoserii puściły po "ataku" WD40 i
użyciu sporej siły)Mam na to niezawodny sposób: wszystkie śruby i wkręty, które narażone są na korozję (a więc przede wszystkim podwozie, nadkola) pokrywam przed przykręceniem smarem (zwykłym ŁT 40S3 do łożysk). Dodatkowo nakładam smar na łeb śruby (żeby rowki nie niszczały). To zabezpiecza przed takimi wypadkami, jak Twój. Powiadam Ci - każdy wkręt z nadkola wykręcam w 5 sekund, choćby nie był ruszany od wielu lat. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Polecam ten spoósb: jeśli cokolwiek musisz wykręcić i już Ci się to uda, zastosuj mój "patent" - w przyszłości nie będzie niespodzianek. -
Też umyłem samochód (za 8 zł, w myjni własnoręcznej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Zdemontowałem chłodnicę, pozaciskałem blaszki trzymające górną i dolną jej część. Może przestanie przeciekać... -
. Nawet lutowałem na nowo styki na cokole, nie mówiąc o
dokładnym sprawdzaniu instalacji. Okazało się, że jedno włókno (to od pozycyjnego)
przepaliło się tak, że raz świeciło, raz nie.Miałem dokładnie to samo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Myślałem, że po lekkim puknięciu przez sąsiada, kabel nie ma styku. Kupiłem nowy 13zł. Okazało się, że miałem identyczne problemy z włóknem, po wymianie żarówki jest w porządku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mam na to niezawodny sposób: wszystkie śruby i wkręty, które narażone są na korozję (a więc
przede wszystkim podwozie, nadkola) pokrywam przed przykręceniem smarem (zwykłym ŁT 40S3 do
łożysk).Ja nie miałem go niestety do dyspozycji. Pokryłem więc śruby WD 40 i wkręciłem z powrotem. O ile z tymi w karoserii nie było większego problemu, bo po "ataku" penetratora puściły, o tyle ta, która jest przykręcona do zderzaka nie chciała nawet drgnąć i stąd cała "gimnastyka"