Stuki przy ruszaniu i przyspieszaniu....
-
Tak jak w temacie. Podczas ruszania i gwałtownego przyspieszania (głównie przy ruszaniu) słychać takie kilka stuków gdzieś z przedniej części auta. Wszystko to przy jeździe na wprost. Osłony na
przegubach mam całe, widaje mi się, że wszystko z nimi OK. Wiem tylko, że mam wybity sworzeń na lewym przednim wahaczu ale wątpie w to, aby to on wydawał te odgłosy.
Wiecie może co to może być, jak to zdiagnozować i naprawić?:)TAK,wybity sworzeń wahacza powoduje stuki w jeździe na wprost.
Szczerze radzę wymienić,bowiem uszkodzona końcówka prowadzi do jej pęknięcia a tym samym wyrwie ci całą kolumnę i zerwie górny kielich. -
A jest to taki odgłos w postaci cuknięcia? Kiedyś telewizory tak robiły jak się je wyłączyło.
U mnie był taki odgłos. Na przeglądzie stwierdzili, że są luzy na gumach między stabilizatorem a
wahaczem.
Wczoraj wymieniłem cały wahacz ale jeszcze nie miałem okazji czy uleczyłem tiko z tej
dolegliwości.
Jutro mam planowany wyjazd, wiec przetestuje.
U mnie te cyknięcie było przy hamowaniu i ruszaniu, chyba stabilizator ruszał się w tym wahaczu
wtedy.Coś takiego w sumie:) Bo mam tak niezależnie od tego czy jadę po równym czy nierównym terenie.
Co do wymiany wahacza to już niedługo dojdą do mnie 2 orginalne GM i będę miał nówki zarówno z lewej jak i prawej strony. W związku z tym gumy też będę miał nowe więc jeśli problem w tym to niedługo będzie wszystko ok:)
Miałem jakieś obawy czy to nie półosie ale w przypadku uszkodzenia one zawsze wydają odgłos przy skręcaniu a nie przy jeździe na wprost...
PS Jak już sprawdzisz to daj znać;)
Jutro napiszę czy na bank u mnie to to
-
Miałem jakieś obawy czy to nie półosie ale w przypadku uszkodzenia one zawsze wydają odgłos przy skręcaniu a nie przy jeździe na wprost...
Półosie to nic więcej jak kawałek pręta,a na pewno chodziło ci o stuki w przegubie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Kup sobie jeszcze dwie gumy stabilizatora (między stabilizatorem a podłogą)... koszt jest niski a też powinno się to wymienić. Guma ta szybko się starzeje...
-
Tak jak w temacie. Podczas ruszania i gwałtownego przyspieszania (głównie przy ruszaniu) słychać takie kilka stuków
gdzieś z przedniej części auta.Oprócz rzeczy omówionych w tym wątku może być również luźne górne mocowanie jednaj z kolumn przedniego zawieszenia.
-
Kilka dni temu zacząłem słyszec stuki (takie głuche)z przodu po prawej stronie podczas przyspieszania i tylko w momencie skręcania w lewo - i to przy mocnym skręcaniu i przyspieszaniu w tej samej chwili.
Domyslam się że przegub się odezwał i trzeba go będzie wymienić. Mam pytanko czy uszkodzony został przegub wew. czy zewnętrzny bo nie jestem pewien tego. Czy kupować zamienniki jakieś czy lepiej oryginalne, spore są rozbieżności w cenach np. 45zł jakiś wzmacniany japoński coś jak :TUTAJ . Z wymianą dam sobie radę bo po poczytaniu paru postów wychodzi na prostą robotę. Chcę tylko sie upewnić że to przegub.
PS. Na niektórych aukcjach podaję wymiary dokładne przegubu? Czy moge kupić taki który by nie pasował do każdego Tico? Wiem że może być inna średnica już piasty bo tak akurat mam obecnie z lewej mam większą - niby nakrętka na klucz 30 ale szerszy ma otwór z gwintem.
Z góry dzięki za odpowiedzi. -
PS Jak już sprawdzisz to daj znać;)
Niestety cyknięcie pozostało... nie wiem od czego to może być.
Ale chyba to karoseria <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Niestety cyknięcie pozostało... nie wiem od czego to
może być.
Ale chyba to karoseriaMoże to być poduszka silnika / skrzyni biegów.
-
Odświeżę temat. Dzisiaj u mnie zaczęło coś dziwnie stukać. Niby podobnie do opisywanych wczesniej problemów, ale podczas ruszania jest w sumie ok.
Ma to miejsce tylko podczas przyspieszania i to raczej w górnych partiach obrotów i tylko na biegu podczas jazdy.Po wrzuceniu na "luz" stuki znikają. Odgłos jest metaliczny. Coś jakby uderzały o siebie dwa kawałki metalu. Na niskich obrotach i prędkościach oraz na biegu jałowym jest ok. Ma ktos jakis pomysł? -
chyba udało mi się wyeliminować usterkę.
puściły "trzymacze" kabli WN i najdłuższy obijał o kolektor od gazu, wywołując jakie pukania. poprawiłem kable i jest lepiej.
A mówię, że chyba bo jeszcze coś mi stuka ( choc sa to inne stuki) ale nie wiem czy nie jest to wynik niskich temperatur. Bo jak wiadomo w zimie zawsze coś tam trzeszczy. -
chyba udało mi się wyeliminować usterkę.
puściły "trzymacze" kabli WN i najdłuższy obijał o kolektor od gazu, wywołując jakie pukania.
poprawiłem kable i jest lepiej.
A mówię, że chyba bo jeszcze coś mi stuka ( choc sa to inne stuki) ale nie wiem czy nie jest to
wynik niskich temperatur. Bo jak wiadomo w zimie zawsze coś tam trzeszczy.Może masz spalanie stukowe?