Przegląd
-
Sprawdzenie auta w okręgowej stacji diagnostycznej to koszt od 0 (ewentualnie równowartość piwka dla sprawdzającego) do maksymalnie 20-30 PLN.
IMHO to bardzo mały koszt - i bardzo dobrze, że wybierasz takie rozwiązanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ja jeżdżę sobie na stację diagnostyczną za każdym razem, gdy wyczuję jakiś niepokojący objaw w aucie (jakieś stukanie, piski, nierówna praca hamulców itp.).
-
Ok, dzięki
Badania techniczne w dowodzie mam jeszcze ważne, ale co
z tego jak auto nie jest sprawne...Taki przegląd to koszt około 20-30 złotych, taki przegląd wygląda praktycznie tak samo jak przegląd rejestracyjny tylko za mniejszą kasę i bez pieczątki.
-
to koszt około 20-30 złotych
Diagnosta sprawdził mi auto, nie zauważył niepokojących luzów w zawieszeniu. Prawdopodobnie luz na kolumnie (pisałem o tym w innym wątku) wpływa na podskakiwanie auta. Jutro jestem umówiony na naprawę. Zwrócił mi jeszcze uwagę na tylne wahacze, pojawiły się minimalne luzy.
Za przegląd nie zapłaciłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Naprawa wykonana... Wymienione kilka części i luzów na kolumnie brak...
ale nadal podskakuje <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />co jest z tym samochodem... <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
Naprawa wykonana... Wymienione kilka części i luzów na kolumnie brak...
ale nadal podskakuje
co jest z tym samochodem...Witam serdecznie!
A przy okazji tych wymian sprawdziłeś amortyzatory, tylko to mi przychodzi na myśl.
-
Naprawa wykonana... Wymienione kilka części i luzów na
kolumnie brak...
ale nadal podskakuje
co jest z tym samochodem...Amorki zapewne. O ile na ścieżce diagnostycznej może jeszcze przechodzą na zielonym polu, to zapewne w warunkach drogowych nie sąnajlepsze.
Zresztą nawet u diagnosty można popatrzeć na wykres tłumienia amortyzatorów w czasie badania - jeżeli krzywa narasta a następnie po wyłączeniu trzepaka od razu spada i równo się trzyma - jest nieźle, lub nawet dobrze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jeżeli pojawią się jakieś fale - amorki do wymiany.
-
A przy okazji tych wymian sprawdziłeś amortyzatory, tylko to mi przychodzi na myśl.
Amortyzatory niedawno zmienione (efekt występował również na poprzednich)...
-
Amortyzatory niedawno zmienione (efekt występował
również na poprzednich)...Opisz dokładnie ten efekt. Kiedy występuje itd.
-
Opisz dokładnie ten efekt. Kiedy występuje itd.
Dzisiaj to już przeszło moje oczekiwania... Szczerze, pierwszy raz jeżdżę takim samochodem, tragedia...
Auto dostaje wibracji odczuwa się zarówno podskakiwanie jak i kołysanie - nie ma reguły jaką jadę prędkością, ale im wolniej tym bardziej trzęsie. Jechałem wyboistą, kamienną drogą - autem bujało na boki i trzepało na boki. Miałem wrażenie jakby koła reagowały z opóźnieniem na ruchy kierownicą...
Zastanawiam się czy nie sprzedać...
PS. Nie wiem czy widać różnicę w poziomie na foto między lewym i prawym wahaczem - oceńcie sami... -
Jam bardzo solidnego mechanika (Bielsk Podlaski):
Zawory (tylko na zimno) - 30 PLN
Zapłon (ustawienie także z rozebraniem aparatu, wyczyszczeniem, sprawdzeniem rezystancji,
przewodów, wymianą świec) - 20 PLN
Zbieżność 20 PLN - sprawdzenie + 10 jeśli trzeba poprawić
Sprawdzenie składu spalin - Gratis (zawsze było OK)
Wymiana rozrzadu (bez czesci) - 70PLN
Wszelkie olej,filtry, płyny wymieniam samjesli możesz to daj namiar na tego mechanika może bym skorzystał z jego usług <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Auto dostaje wibracji odczuwa się zarówno podskakiwanie jak i kołysanie - nie ma reguły jaką
jadę prędkością, ale im wolniej tym bardziej trzęsie. Jechałem wyboistą, kamienną drogą -
autem bujało na boki i trzepało na boki. Miałem wrażenie jakby koła reagowały z opóźnieniem
na ruchy kierownicą...Łódzkie drogi robią swoje <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Zastanawiam się czy nie sprzedać...
Daj spokój, wystarczy dobrze rozpoznać usterkę i ją wyeliminować, w tico kosztowne to nie będzie, poza tym kto Ci kupi za dobrą cenę skoro jest aż tak źle.
-
wystarczy dobrze rozpoznać usterkę i ją wyeliminować.
Najwidoczniej mechanicy mają problem z rozpoznaniem usterki, byłem już u kilku...
Mam okazję kupić Nubirę I (rocznik '99; silnik 1.6; przebieg 92tys. pierwszy właściciel, na czatnych tablicach jeszcze, w sedanie - wygląda na zadbany; cena 9800 do negocjacji). Tico wtedy oddałbym w rozliczeniu. Sprzedawca uśwadomił mnie, że maska nie jest oryginalna i grubość lakieru na masce i błotnikach jest inna niż np. na dachu). Hmm... Jest szansa, żeby to auto jeździło jeszcze równo?
Warto bawić się w naprawę czy zamienić jeżeli jest okazja?
-
Sprzedawca uśwadomił mnie, że maska nie jest oryginalna i
grubość lakieru na masce i błotnikach jest inna niż np. na dachu). Hmm... Jest szansa, żeby
to auto jeździło jeszcze równo?Ale które auto? Nubira też bita w przód <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Warto bawić się w naprawę czy zamienić jeżeli jest okazja?
Jeśli masz 10k zł na auto to zmień, jeśli nie to naprawiaj - moje zdanie
-
Na razie muszę zostać przy obecnym autku, pojawiły się inne wydatki...
Ale do rzeczy... wciąż wałkuję temat podskakiwania...
najbardziej podskakuje przy zawracaniu, czyli przy skręcaniu kierownicą w najdalszą pozycję...
Co to może być? Przeguby czy drążek stabilizatora? Strzelam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
najbardziej podskakuje przy zawracaniu, czyli przy
skręcaniu kierownicą w najdalszą pozycję...
Co to może być? Przeguby czy drążek stabilizatora?
StrzelamA czy gdy masz skręcone koła i jedziesz na luzie też podskakuje? Albo przy hamowaniu? Czy tylko gdy jedziesz na biegu to podskakuje?
-
A czy gdy masz skręcone koła i jedziesz na luzie też podskakuje? Albo przy hamowaniu? Czy tylko
gdy jedziesz na biegu to podskakuje?Potestuje wieczorem na skręconych kołach bez biegu.
Prosta droga - podskakuje zarówno na biegu, na luzie i bez względu na prędkość. -
Prosta droga - podskakuje zarówno na biegu, na luzie i
bez względu na prędkość.Przy każdej prędkości, czy tylko w niektórych?
Nie ma wyjścia trzeba wszystko dokładnie po sprawdzać, skoro podskakuje to coś musi być nie tak. Jak buja na boki to może być amortyzator zużyty, zła sprężyna - inna niż na drugiej stronie, poluzowany stabilizator. Sprawdź czy wszystkie mocowania stabilizatora są w porządku. Sprawdź czy nie ma luzów na kołach tzn. czy łożyska są w porządku, sprawdź czy tarcze hamulcowe są proste, zrób fotki całego zawieszenia, w różnych jego punktach, może zauważymy coś niepokojącego. Tak na odległość to strasznie ciężko określić co jest grane, dlatego ważny jest dokładny opis tego co się dzieje, kiedy, jak i co było już sprawdzone oraz jak określił stan sprawdzonych elementów diagnosta. -
zrób fotki całego zawieszenia, w różnych jego punktach, może
zauważymy coś niepokojącego. Tak na odległość to strasznie ciężko określić co jest grane,
dlatego ważny jest dokładny opis tego co się dzieje, kiedy, jak i co było już sprawdzone
oraz jak określił stan sprawdzonych elementów diagnosta.Ok, wieczorem potestuję auto i porobię fotki, posprawdzam co mogę.
Dzięki za pomoc. -
Prosta droga - podskakuje zarówno na biegu, na luzie i bez względu na prędkość.
Witam ponownie!
Jeżeli amortyzatory są w porządku, a na prostej, równej drodze podskakuje, to sprawdź same opony; nie wiem od kiedy jesteś użytkownikiem tego auta, ale może w historii miało jakieś ostre hamowanie, może opona jest zdarta w jednym miejscu. To jeden pomysł, drugi to taki, żebyś zrobił(tak jak polecił Ci kolega post wcześniej) zdjęcia. Zwracałeś uwagę na wahacze-niestety na tym zdjęciu nie widać żadnej różnicy, bo tam są tylko cienie. Idąc dalej, zwróciłbym uwagę na zbieżność, niestety nie wiem, czy może mieć ona wpływ na podskakiwanie auta, ale wiem, że na pewno ma wpływ na obracanie się kierownicy-nienaturalnie lekko chodzi, a po wyjściu z zakrętu samochód nie wraca samoczynnie do jazdy na wprost, tylko trzeba to ręcznie korygować. A tak a propos podskakiwania, to do czasu usunięcia usterki, możesz swoje autko nazywać pieszczotliwie kangurek<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Pozdrawiam.
-
sprawdź same opony
problem występował przed zmianą opon i występuje po ich wymianienie wiem od kiedy jesteś użytkownikiem tego auta
od 3 miesięcyZwracałeś uwagę na wahacze
jak pisałem wcześniej - niedawno wyminione na nowena pewno ma wpływ na obracanie się
kierownicy-nienaturalnie lekko chodzi, a po wyjściu z zakrętu samochód nie wraca
samoczynnie do jazdy na wprost, tylko trzeba to ręcznie korygować.
kierownica obraca się bardzo lekko, jedną ręką na parkingu zaparkować to nie jest problem.
Wraca tylko do pewnego momentu, potem trzeba korygować.kangurek
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Zrobiłem tylko kilka zdjęć, niestety aparat mi padł i niektóre są niewyraźne, ale może uda się coś dostrzec. LINK
Potestowałem samochód - najbardziej podskakuje, wręcz rzuca na boki do prędkości ok. 30-35km/h.
Powyżej jest mniej odczuwalne. Nie ma znaczenia czy jadę na biegu, czy hamuję czy też wrzucę na luz.
Dalej: przy skręcaniu - w lewo - efekt nasila się i słychać tarcie,- w prawo - bez zmian
Dodatkowo przy kręceniu kierownicą słychać dźwięk sprężyny (znowu) - jeżeli to faktycznie ona.