dobre opony letnie do tico
-
Znaczy się Frigo zdzierasz teraz?
nie, od przedwczoraj na letnich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jeśli będziesz ich używał od nowości do ok. 4 lat, IMO
nie będziesz narzekał. Ja "przezimowałem" na nich
już 7. sezon i stwierdzam, że przez pierwsze 4-5
lat są świetne, potem ich przyczepność nieco maleje
(cóż, pewnie guma się starzeje, robi się chyba
bardziej twarda ). Bieżnik nadal jest wysoki (no,
ale ja ich nie testuję zbyt intensywnie, normalnie
użytkuję ).z tego co pamietam to moje sa od 2003 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Guma jest jeszcze miekka - sprawdzalem ostatnio <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Bieznika jest jeszcze masa - to fakt <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Na zimowkach takze jezdze spokojnie, w zime sie nie szaleje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Oczywiście trzeba pamiętać, że na mokrym i przy wyższej
temperaturze powietrza Frigo są niebezpieczne.
Jeśli jeździsz na nich, zauważyłeś to?tak, wiem o tym, bo jak zrobilo sie cieplo to bardzo szybko reagowaly na ruchy kierownicy, rzekl bym nawet ze za szybko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Pozwole sobie podpiac sie pod ten temat bo mam podobny dylemat odnosnie letnich opon.
Co myslicie o takiej konfiguracji:
Przod: Fulda Dirigo 145/70 12
Tyl: Sava Effecta+ 155/80 12Czy lepiej dac 4x 145? Nieco wieksze spalanie jest do zaakceptowania, zalezy mi na wiekszej przyczepnosci i na tym czy te 155/80 nie beda obcierac. Wyslalem juz PW do ticolodz bo widzialem ze takie ma ale nie odpisal jeszcze, moze ktos takie ma ?
-
Czy ktoś z Was ma już założone na aucie te fuldy? chciałem zapytać jakie wrażenia, czy duzo wiecej bedzie palił, i przede wszystkim jak jest z poziomem halasu?
-
przepraszam ze post pod postem ale zależy mi na poradzie ponieważ pilnie musze kupić jakies opony. odsyłanie do poprzednich tematów jest moim zdaniem bez sensu ponieważ z roku na rok oferta opon jest inna. Właścciwie to teraz mam dylemat tylko jeden czy kormoran impulser (69zl), czy fulda diadem dringo (okolo130zl). warto pchać sie w kormorany? polski szajs czy da sie na tym pojezdzic? no i fulda przede wszystki szersza ale roznica w cenie przy zakupie 2 opon tak jak w moim przypadku jest znaczna. i czy warto??
-
przepraszam ze post pod postem ale zależy mi na poradzie ponieważ pilnie
musze kupić jakies opony. odsyłanie do poprzednich tematów jest moim
zdaniem bez sensu ponieważ z roku na rok oferta opon jest inna.Niekoniecznie masz rację, oferty opon 12" nie zmieniają się dynamicznie. Wg mojego rozeznania nic się nie zmieniło w proponowanych w tamtych wątkach ofertach.
Właścciwie to teraz mam dylemat tylko jeden czy kormoran impulser
(69zl), czy fulda diadem dringo (okolo130zl). warto pchać sie w
kormorany? polski szajs czy da sie na tym pojezdzic?Mam Kormorana Impulsera od bodajże 4 lat. Opony IMO średnie - nie odznaczają się jakąś superprzyczepnością, ale z drugiej strony - poślizgu na nich nie uświadczyłem nigdy (nawet na mokrym, ale po deszczu zawsze jeździ się ostrożniej, prawda?). Są dość trwałe (po 4 sezonach bieżnik moich ma 4-5 mm wysokości). Jedyna wada: są trochę głośne (przynajmniej ja słyszę ich szum, zwłaszcza tuż zaraz po zmianie z zimowych). Nie mam zamiarów śpiewać pieśni pochwalnych nad nimi, ale ogólnie uważam, że są po prostu warte swej ceny, jeśli nie preferuje się jazdy wybitnie "sportowej" w każdych warunkach, lecz jeździ się normalnie i zważa na warunki atmosferyczne.
Ale ponieważ ja mogę przeznaczyć większą ilość gotówki, gdy dojdzie do wymiany gum w moim aucie, rozważę właśnie Fuldę. Ot, chociażby dla samej zmiany. -
Ale ponieważ ja mogę przeznaczyć większą ilość gotówki, gdy dojdzie do wymiany gum w moim aucie,
rozważę właśnie Fuldę. Ot, chociażby dla samej zmiany.Ja wlasnie zamowilem dwie fuldy 145/70 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czy ktoś z Was ma już założone na aucie te fuldy?
Jak już wcześniej pisałem- ja mam
chciałem zapytać jakie wrażenia, czy duzo wiecej
bedzie palił, i przede wszystkim jak jest z
poziomem halasu?Spalanie bez zmian, poziom hałasu- przyzwoicie- nie wyją.
W porównaniu z PASSIO, na których wcześniej jeździłem, lepsza przyczepność na mokrej nawierzchni, przy ostrzejszym wchodzeniu w ciasne zakręty nie ma tendencji do "uciekania" tyłu. Tyle na razie moich wrażeń... -
Dziekuje za pomoc jednak teraz to juz w ogole chyba mam jeszczer wiekszy dylemat poniewaz myslalem ze powiedziecie ze kormorany sie nie nadaja do niczego... no coz sprawa jeszcze do przemyslenia <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Dziekuje za pomoc jednak teraz to juz w ogole chyba mam jeszczer wiekszy
dylemat poniewaz myslalem ze powiedziecie ze kormorany sie nie nadaja
do niczego...<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Byłoby nie w porządku, gdybym tak stwierdził. Jak napisałem, nie mogę orzec, że są "the best", bo nie testowałem ich w ekstremalnych sytuacjach (jakoś nie mam inklinacji rajdowca, nie te lata <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />). W zwykłym użytkowaniu sprawdzają się dobrze, nie mogę narzekać. Z drugiej strony... nie przypominam sobie negatywnych opinii kolegów o Kormoranie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Z tego można wysnuć wniosek, że szajsem chyba nie są.
Powtórzę - są warte swojej ceny.no coz sprawa jeszcze do przemyslenia
No jasne. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jeśli nie masz zbyt dużo kasy do upłynnienia, a poszukujesz gum do zwykłej eksploatacji - weź Kormorana, nie będziesz narzekał. Jeżeli możesz wydać więcej, spróbuj z Fuldą. A jeśli chcesz mieć opony "z górnej półki" i stać Cię na to - bierz Uniroyala (Voytass miał i chwalił) lub Pirelli.
To moje zdanie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Jeśli nie masz zbyt dużo kasy do upłynnienia, a poszukujesz gum do zwykłej eksploatacji - weź
Kormorana, nie będziesz narzekał. Jeżeli możesz wydać więcej, spróbuj z Fuldą. A jeśli
chcesz mieć opony "z górnej półki" i stać Cię na to - bierz Uniroyala (Voytass miał i
chwalił) lub Pirelli.A możesz podać jakie modele Pirelli i Uniroyala pasują do Tico? Bo nie znalazłem takowych w ofercie tych producentów. A w kilku sklepach patrzyłem
-
A możesz podać jakie modele Pirelli i Uniroyala pasują do Tico? Bo nie znalazłem takowych w
ofercie tych producentów. A w kilku sklepach patrzyłemwejdz sobie np na ceneo.pl i wpisuj rozmiary opon pasujacych to Ci wyswietli firmy i sklepy w ktorych mozna kupic
-
wejdz sobie np na ceneo.pl i wpisuj rozmiary opon pasujacych to Ci wyswietli firmy i sklepy w
ktorych mozna kupicszukałem własnie na ceneo tylko ze po firmach. Dzieki
-
A możesz podać jakie modele Pirelli i Uniroyala pasują do Tico? Bo nie
znalazłem takowych w ofercie tych producentów. A w kilku sklepach
patrzyłemUniroyal RALLYE 280, rozmiar 145/70R12
Pirelli P3000 Energy, rozmiar 145/70R12Takie pasują. Jeśli nie znalazłeś ich na stronie producentów, pewnie nie są już produkowane. To nie wyklucza możliwości dostania ich jeszcze np. z wcześniejszych zapasów w hurtowniach - ale trzeba pytać i mieć szczęście, aby trafić. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Uniroyal RALLYE 280, rozmiar 145/70R12
Pirelli P3000 Energy, rozmiar 145/70R12
Takie pasują. Jeśli nie znalazłeś ich na stronie producentów, pewnie nie są już produkowane. To
nie wyklucza możliwości dostania ich jeszcze np. z wcześniejszych zapasów w hurtowniach -
ale trzeba pytać i mieć szczęście, aby trafić.Dzięki wielkie.
-
Ja właśnie założyłem do siebie D-124. Zobaczymy jak się będzie na nich jeździć.
-
Dziś zmieniłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Przod : dirigo 145/70R12
Tył: Bridgestone 145/70R12Wrażenia: auto ściąga w prawo minimalnie (to sie ułoży? wie ktoś coś? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) Ale poza tym jazda teraz o niebo lepsze.. mniej czuc dziury (takie bardziej gumowe auto jest) i lepiej trzyma w zakretach, lepiej hamuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Generalnie polecam zmiane.
-
Dziś zmieniłem
Przod : dirigo 145/70R12
Tył: Bridgestone 145/70R12
Wrażenia: auto ściąga w prawo minimalnie (to sie ułoży? wie ktoś coś? ) Ale poza tym jazda
teraz o niebo lepsze.. mniej czuc dziury (takie bardziej gumowe auto jest) i lepiej trzyma
w zakretach, lepiej hamuje Generalnie polecam zmiane.powiem Ci ze u mnie bylo podobnie jak mialem bridgestony 145/80 na przodzie. tzn w prawo tez minimalnie sciagalo ale w dodatku caly czas mialem skrzywiona kierownice o kawaleczek obrootu w prawo. ostatnio tymczasowo przerzucilem cale koła(opone z fegami) na tyl a z tylu na przod juz piecioletnie navigatory i jak reka odjal wszystkie objawy. moze popatrz czy felga nie jest skrzywiona delikatnie bo podejrzewam ze u mnie to moze byc przyczyna albo wada ukryta opony.
-
Z ostatnich doświadczeń wiem, że najlepsza opona używana 2 lata jest gorsza od najgorszej nowiutkiej.
Przykład frigo 3 letnie na śniegu było porównywalne z nowiutką D124, po 2 latach D124 zaczęła się ślizgać, zakupiłem navigatory. W zimie spisały się świetnie, teraz również są OK choć lubią przypiszczeć. Uważam, że przy przebiegach 25k rocznie dobrze będzie co 2 lata zmienić oponki na nowe, z super mięciutkiej gumy.
Aha kupuję tylko oponki z bieżącej produkcji, żadne na rok czy dwa wstecz -
Z ostatnich doświadczeń wiem, że najlepsza opona używana 2 lata jest gorsza od najgorszej
nowiutkiej.
Przykład frigo 3 letnie na śniegu było porównywalne z nowiutką D124, po 2 latach D124 zaczęła
się ślizgać, zakupiłem navigatory. W zimie spisały się świetnie, teraz również są OK choć
lubią przypiszczeć. Uważam, że przy przebiegach 25k rocznie dobrze będzie co 2 lata zmienić
oponki na nowe, z super mięciutkiej gumy.
Aha kupuję tylko oponki z bieżącej produkcji, żadne na rok czy dwa wsteczHmm myślę, że raczej się mylisz.Opona zachowuje swoje właściwości gwarantowane przez 4lata. Sam mam frigo nowe przód i starsze na tyle. I na pewno nawet te stare zimówki o niebo lepiej trzymają tył i hamują niż nowe letnie. A co do navigatorów to tylko to napiszę, że sprzedałem prawie mało używane a kupiłem nówki frigo. Bo tył się na navi tak ślizgał na śniegu, że strach było hamować powyżej 30km/h. Nawet łysawe d-124 były lepsze od tego wynalazków Goodyera, który to był podobno pierwszą zimówką tego producenta. A oczywiście Dębica wciskała to jako nowość i jako uniwersalke. Znajomy wulkanizator mówił właśnie o nich, że dębica produkuje stare modele bieżnika znanych producentów, którzy je już dawno wycofali.