Tico- warto kupic?
-
Mysle ze jesli to tico z ogloszenia bedzie w dobrym stanie to sie zdecyduje, z drugiej strony inne auto z 1999 roku za okolo 4000 ciezko kupic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Mysle ze jesli to tico z ogloszenia bedzie w dobrym stanie to sie zdecyduje, z drugiej strony inne auto z 1999 roku
za okolo 4000 ciezko kupicPrzed ostatecznym zapłaceniem pojedź tym samochodem na stację diagnostyczną i tam niech dokładnie sprawdzą auto.
Na wstępie będziesz znał stan samochodu, czekające naprawy, a być może nawet wypadkową jego przeszłość. -
Mam na oku tego tikacza tylko musze sie dowiedziec jaki ma przebieg i cene zbic mysle ze 3900
to bedzie dobra cena jezeli ma kolo 90000Nie chcę krakać, ale przedni lewy narożnik jest podejrzany - szpara pomiedzy nadkolem a maską u góry jest wieksza i przy reflektorze maska lekko odstaje. Warto sie temu przyjrzeć dokładniej.
-
Nie chcę krakać, ale przedni lewy narożnik jest podejrzany - szpara pomiedzy nadkolem a maską u
góry jest wieksza i przy reflektorze maska lekko odstaje.ale z drugiej strony tez tak jest
-
ale z drugiej strony tez tak jest
Chyba nie jest, z lewej po stronie kierowcy) u góry maska jakby odstaje, z prawej jest ok,ale brakuje listwy ochronnej na nadkolu (krótki kawalek). Z tyłu urwany lewy chlapacz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Wywnioskowałem to z foty, warto żebyś sprawdził, ewentualnie bedziesz mógł cene zbić -
Chyba nie jest, z lewej po stronie kierowcy) u góry maska jakby odstaje, z prawej jest ok,ale
brakuje listwy ochronnej na nadkolu (krótki kawalek). Z tyłu urwany lewy chlapacz
Wywnioskowałem to z foty, warto żebyś sprawdził, ewentualnie bedziesz mógł cene zbić
Faktycznie, ale Ty masz oko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dokladnie go obejrze, tak sie sklada ze w poblizu komisu jest stacja diagnostyczna wiec moze pozwola mi tam pojechac. Mam nadzieje ze to nie sa jakies slady po stluczce <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Faktycznie, ale Ty masz oko Dokladnie go obejrze, tak sie sklada ze w poblizu komisu jest stacja diagnostyczna wiec
moze pozwola mi tam pojechac. Mam nadzieje ze to nie sa jakies slady po stluczceChyba jakieś prace lakiernicze były robione, bo ramię tylnej wycieraczki też jest pomalowane na zielono, a tego oryginalnie nie było.
Czasami z prac lakierniczych zostaje trochę materiału i bierze się go na tzw. zaprawki. Niektórzy wykorzystują go do lakierowania różnych elementów nadwozia, np. lusterka, klamki, ramiona wycieraczek itp. -
Chyba jakieś prace lakiernicze były robione, bo ramię tylnej wycieraczki też jest pomalowane na
zielono, a tego oryginalnie nie było.I jakieś takie krzywe te ramię, chyba tylko na sztuke przykręcone
-
Co myslicie o tym tico ? Wyglada super tylko chyba troche drogo? No i ma juz prawie 100000
-
Co myslicie o tym tico ? Wyglada super tylko chyba troche drogo? No i ma juz prawie 100000
Poważnie bym się nad nim zastanowił. Jeśli nie było zbyt "picowane" do sprzedaży i opis odpowiada prawdzie, to IMO warto tyle dać. Lepiej zapłacić więcej i mieć pewne auto, niż kupić "okazję", która okaże się skarbonką.
Przebiegiem się nie martw - zadbane Tico bez problemów przejedzie kilkakrotnie więcej. Zresztą to chyba nie jest dużo jak na 8 - letni samochód. -
Co myslicie o tym tico ? Wyglada super tylko chyba troche drogo? No i ma juz prawie 100000
Przebieg nie jest problemem, jeśli był dobrze serwisowany. Te silniczki są nie do zdarcia. Zdjęciom się dokładnie nie przyglądałem ( kolorek jak w moim tiktaku :D), jednak w opis bym nie wierzył jeśli chodzi o spalanie LPG. nie wiem jak trzeba by jechać żeby 4 litry LPG spalić,jeśli to w ogóle jest możliwe. Mnie wychodzi koło 5,5 -6 Litrów w trasie.
Ale poza tym wygląda fajnie -
Co myslicie o tym tico ? Wyglada super tylko chyba troche drogo? No i ma juz prawie 100000
Moim zdaniem trochę jednak za drogo.
Po wstępnej analizie zdjęć mam kilka uwag:- przednia rejestracja jest trochę sfatygowana, a zderzak robi wrażenie jakby nie miał nawet ryski,
- przedni prawy błotnik nie ma naklejonej listwy obiciowej, co może świadczyć, że ten element z jakiegoś powodu był wymieniany,
- tylne prawe drzwi od dołu do przetłoczenia wystają trochę, gdy już powyżej wyraźnie są dociśnięte,
- tylne lewe drzwi są dociągnięte na wysokości zamka, natomiast odstają na górze i na dole,
- mimo zamkniętej maski dziwnie odstaje dźwignia jej otwierania (poniżej kierownicy),
- jakoś nad klapką wlewu paliwa dziwnie odbija się światło.
-
szczeliny klapy silnika nie równe
-
Poważnie bym się nad nim zastanowił. Jeśli nie było zbyt "picowane" do sprzedaży i opis
odpowiada prawdzie, to IMO warto tyle dać. Lepiej zapłacić więcej i mieć pewne auto, niż
kupić "okazję", która okaże się skarbonką.
Przebiegiem się nie martw - zadbane Tico bez problemów przejedzie kilkakrotnie więcej. Zresztą
to chyba nie jest dużo jak na 8 - letni samochód.Fakt że ten samochód może być powypadkowy to raczej nie plus. Możliwe, że był naprawiany i malowany by sprzedający jak najwięcej zarobił. Nie chce mi się wierzyć, że nie widać ni grama rdzy na drzwiach. Raczej na pewno maska i błotnik były malowane, jeśli zamontowane były jakieś tanie zamnienniki blach to pewne jest rdzewienie ostre tych elementów. Ładny wgląd i lakier to nie wszystko.
-
Bylem, obejrzalem i mieliscie racje byl bity. Okazalo sie tez, ze przebieg to 120000 a deska rozdzielcza byla klejona tasma. Pekniety lewy klosz a zderzak niezle sie ruszal. Dalem sobie spokoj bo prawdopodbnie byl po sporej kolizji i malowany. Dzieki za opinie bede szukal dalej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Na pytanie czy warto musisz sobie odpowiedzieć sam> Tico jak każdy samochód używany raz jest lepszy a raz gorszy. Ja mam Tico rocznik 2000 jestem pierwszym włascicielem, wcześniej miałem tylko maluszki:) Tez miałem dylemat czy kupić cieńkiego czy Tico i do Tico przekonało mnie to:
5 drzwi, wiecej miejsca na tylnej kanapie ( testowałem z kolega który ma 196 cm wzrostu. Mój tikacz pali w granicach 4,5 - 5,5 w zalezności od pory roku i deptania:) zrobiłem do tej pory 110tys km i nie miałem zadnej nagłej awarii. Przez te 8 lat wymieniłem: łożyska tył, amortyzatory tył, rozrząd, raz szczęki i klocki, przed ostatnia zima akumulator. Oleje i filtry czy świece zgodnie z potrzebami. Oczywiście nie jest to auto rajdowe ale dzielnie sobie radzi nawet przy pełnym obciążeniu. Ja jestem zadowolony i w miescie zawsze znajde miejsce na zaparkowanie.
Pozdrawiam i życze dobrej decyzji. -
Na wstepie chcialem sie przywitac
Zastanawiam sie nad zakupem ekonomicznego (to ma dla mnie priorytetowe znaczenie) autka do jazdy
po miescie, z instalacja gazowa. Zastanawiam sie nad dwoma- Seicento i Tico. Seicento
podoba mi sie z wygladu czego nie moge powiedziec o Tico natomiast SC jest dwa razy drozsze
i ponoc mniej ekonomiczne. Czy biorac pod uwage Wasze doswiadczenie z Tico polecacie zakup
tego autka? Za ok. 4000 mozna kupic z rocznika 1999-2000 z gazem przebieg roznie ale zwykle
ok 80000, czy to dobra cena za takie parametry? Mam spory dylemat, z jednej strony cena i
ekonomia na korzysc Tico z drugiej wyglad tu bez dwoch zdan SC, pomozcie Z tego co
czytalem Tico zadowala sie ok 7l gazu w miescie czy to prawda?Dwa lata temu miałem podobny dylemat. Wybrałem tico i nie żałuję. Wygląd wyglądem ale 5-cioro drzwi robi swoje, do tego części tańsze, lepszy silnik(mówimy o tico i SC 900) i mniejsze spalanie(ja akurat jeżdżę na benzynie). Plus SC to zawieszenie, wg mnie lepsze niż w tico, trochę twardsze, wspomniany wygląd i więcej miejsca z przodu oraz koła 13'(może tez ciut lepsze wykonanie wnętrza). Na plus dla tico - mniejsze spalanie, 5-cioro drzwi, więcej miejsca z tyłu, lepszy silnik, tańsze części, praktyczna bezawaryjność(jednak japoński motorek).
Wybór należy do Ciebie ja polecam Tico:)
-
Zastanawiam sie nad dwoma- Seicento i Tico. Seicento
podoba mi sie z wygladu czego nie moge powiedziec o TicoWiesz, kiedyś też tak myślałem, ale ostatnimi czasy totalnie zmieniłem zdanie. Może Tico faktycznie nie zachwyca stylizacją, ale ma w sobie coś takiego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Poza tym nie wiele potrzeba, żeby go jeszcze bardziej wyeksponować i wtedy odwdzięcza się wyglądem, uwierz mi. Kiedyś wrzuce foto, będziesz wiedział o czym pisze.
natomiast SC jest dwa razy drozsze
i ponoc mniej ekonomiczne. Czy biorac pod uwage Wasze doswiadczenie z Tico polecacie zakup
tego autka? Za ok. 4000 mozna kupic z rocznika 1999-2000 z gazem przebieg roznie ale zwykle
ok 80000, czy to dobra cena za takie parametry?Tak, polecam!
Mam spory dylemat, z jednej strony cena i
ekonomia na korzysc Tico z drugiej wyglad tu bez dwoch zdan SC, pomozcie Z tego co
czytalem Tico zadowala sie ok 7l gazu w miescie czy to prawda?Tak, to prawda, 7l w mieście bez zbytnich korków i spokojna jazda w lecie mu wystarcza. Bierz człowieku Tikacza i ciesz się autem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
A może już coś kupiłeś? daj znać, zarzuć foto.
-
A może już coś kupiłeś? daj znać, zarzuć foto.
Zdecydowalem sie na Tikacza ale caly czas poluje na jakies fajne ogloszenie, znalazlem cos takiego http://moto.gratka.pl/tresc/daewoo-tico-z-gazem-0-8-gaz-8667328.html?w=4169c9ad2b1963a0&s=1 zastanawia mnie to zdjecie: link widac na nim jak auto dymi a to moze byc oznaka, ze bierze olej. Troche drogo jak na 1997 rok, co o tym sadzicie i jaka cena bylaby odpowiednia? Moze lepiej poczekac na cos nowszego 1999/2000?
-
Zdecydowalem sie na Tikacza ale caly czas poluje na jakies fajne ogloszenie, znalazlem cos
takiego
http://moto.gratka.pl/tresc/daewoo-tico-z-gazem-0-8-gaz-8667328.html?w=4169c9ad2b1963a0&s=1
zastanawia mnie to zdjecie: link widac na nim jak auto dymi a to moze byc oznaka, ze
bierze olej. Troche drogo jak na 1997 rok, co o tym sadzicie i jaka cena bylaby
odpowiednia? Moze lepiej poczekac na cos nowszego 1999/2000?Silnik jeśli jest zimno, mroźno lub wilgotnie zawsze trochę dymi parą wodną zawartą w spalinach. Wystarczy przygazować i jeśli będzie dymił na niebiesko to wtedy oznaka spalania oleju. Popatrz zimą jak dopiero samochody dymią <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> lubo podnieś głowę do góry jak leci jakiś pasażerski being on dopiero dymi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Cena zależy nie tylko od rocznika ale od utrzymiania samochodu, nieraz starszy rocznik jest lepiej utrzymany jak inne nowsze.