Tico- warto kupic?
-
Na wstepie chcialem sie przywitac
Zastanawiam sie nad zakupem ekonomicznego (to ma dla mnie priorytetowe znaczenie) autka do jazdy
po miescie, z instalacja gazowa.Nikt za Ciebie nie zadecyduje. Jedni będą radzić inni odradzać ale to dotyczy nie tylko Tico ale wszystkich aut. Ja Ci mogę powiedzieć co u mnie zadecydowało o kupnie Tico.
Po pierwsze potrzebowałem auta z 4/5 drzwiami
Po drugie musiało być takie abym sobie sam z mechaniką dał radę, czyli prosta konstrukcja i bardzo mało elektroniki.
Poza tym tanie części, niskie spalanie i niezawodność.
Po 11 latach użytkowania mogę powiedzieć że trafiłem w 10-tkę.
Jeżeli trafisz Tico od pierwszego właściciela z niskim przebiegiem, garażowany, z gazem i dobrze utrzymany, zwłaszcza bez żadnych ognisk korozji (maska przednia, progi, spody drzwi) to brałbym w ciemno. -
Patrz, żeby nie brała go ruda i nie był blacharsko naprawiany i żeby silnik dobrze pracował, nawet jeśli szumią łożyska, przeguby czy coś z hamulcami to można to stosunkowo tanio naprawić, a jeśli ktoś potrafi to zrobić sam to remont całego dołu na cacy zamknie się w 500~800zł i będzie autko żyleta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Tylko od razu ostrzegam : NIE KUPOWAĆ TANICH ZAMIENNIKÓW części ! (ja kupiłem nawet nie tani zamiennik cylinderka hamulcowego i się cały rozszczelniił i jest do wyrzucenia <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> )
Generalnie polecam zadbane tico jest :
- bezawaryjne (stosunkowo)
- ekonomiczne
- dynamiczne
- zwrotne
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Na wstepie chcialem sie przywitac
Witaj. Mam nadzieję, że to nie będzie Twój pierwszy i ostatni post <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
Z tego co
czytalem Tico zadowala sie ok 7l gazu w miescie czy to prawda?Ja mam zagazowane tico i jeżdżąc po zakorkowanym mieście ( Wrocław ) mieszczę się z gazem do 7L\100km.
A czasem nogę mam ciężką...Moim zdaniem lepsze jest Tico ( nie mówię tego dlatego, że sam mam) - miałem podobny dylemat niecałe pół roku temu kiedy sam szukałem autka, z podobnych powodów. Części są dosyć tanie, a mimo iż jestem raczej zielony z mechaniki to potrafię sam przy nim podłubać i nabrać doświadczenia w tej dziedzinie ( nieodzowna pomoc forumowiczów).Poza tym SC jak dla mnie jest troche za mały. Ponieważ z Wrocławia do rodzinnego Radomia mam ponad 300 km, potrzebowałem autka, gdzie zmieściłyby się bagaże moje i mojej dziewczyny. Dzięki temu, że jest większy, zamontowałem "trumnę" na dach, więc i do pracy w zimie mogę w lepszych warunkach sprzęt przewozić ( jestem instruktorem narciarstwa, a SC z "trumną" by dziwnie wyglądało, poza tym box ograniczałby widoczność przez przednia szyba).
krótko mówiąc - jako student nie mający pojęcia o mechanice, jestem z Tico zadowolony. W mieście zbiera się ładnie, jest tanie w utrzymaniu. Polecam -
W mieście zbiera się ładnie
Nigdy nie jezdzilem Tico ale ponoc innym w wypasionych autkach galy wychodza jak Tico rusza <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Musze poszukac jakiegos egzemplarza w dobrym stanie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jeszcze pytanie do Slowik8609, jaki masz przebieg? Pytam gdyz zastanawiam sie z jakim przebiegiem warto nabyc to autko, czy dla tych silniczkow 90000 to duzo? -
Hmm troszkę trudno porównywać tak tico z SC lepiej z CC. Oczywiście raczej nie polecam fiata bo główną wadą jego to dwoje drzwi, jeśli już to proponuję Uno. Sam mam tico i jak go kupowałem to też się zastanawiałem nad cc900, matizem i innymi. Ale zwycięzyło to że jest tani w użytkowaniu, sam sobię naprawię i tanie części. Także to, że już nie muszę się przejmować awarii w drodze, bo nigdy czegoś takiego nie miałem. Podobnie jest z młodszym bratem czyli matizem. Może mniej zrywny ale nowocześniejszy i znim można dopiero porównywać SC. W matize nlachy są ocynkowane i już nie ma problemów z rdzą, bezawaryjna prosta konstrukcja, 5 drzwi, ładny wygląd zamiast tico proponuję go. Troszkę niestety więcej pali od tico a i instalka LPG droższa musi być.
-
Nigdy nie jezdzilem Tico ale ponoc innym w wypasionych autkach galy wychodza jak Tico rusza
Jakiś czas temu ścigałem się z pod świateł z tym starszą Honda Civic i szliśmy łeb w łeb. Gość był w szoku, ja zresztą też byłem zaskoczony. Żeby było śmieszniej jechałem na LPG.
Gdzieś do 70 km\h Tico naprawdę ładnie leci.Musze poszukac jakiegos egzemplarza w dobrym stanie
Ja swój kupiłem za 3800, ale trochę już przy nim robiłem. Ale to ze wzg na to, że dziadek był raczej niedzielnym kierowcą i samochodzik dłużej stał niż jeździł. A wiadomo jak to jest jak auto długo stoi. Ale za 4000 - 4500 możesz znaleźć fajny egzemplarz.
Jeszcze pytanie do Slowik8609, jaki masz przebieg? Pytam gdyz zastanawiam sie z jakim
przebiegiem warto nabyc to autko, czy dla tych silniczkow 90000 to duzo?Ja swój kupiłem jak miał 112 230 km Obecnie jest ponad 122 000 i z silnikiem nie mam problemów. Podobno żywotność Tico to jakieś 250 - 300k km, wiec 90 000 to nie jest dużo. A jaki rocznik? generalnie silnik w tico jest moim zdaniem jego największym atutem. Jest albo na licencji albo zapożyczony z Suzuki. jest o wiele lepszy niż w CC, a z tego co słyszałem porównywalny z SC, choć wiekszość zasłyszanych przeze mnie opinii jest na korzyść Tico. Za CC 900 cm3 bym się nie brał - CC jest starsza konstrukcja, a te silniki kupowali raczej "młodzi gniewni" i w dobrym stanie ten silnik będzie ciężko znaleźć. Takie jest moje zdanie
-
Na forum tico każden jeden użytkownik poleci tico, ale do rzeczy.
Jeździłem cc, sc, matizem i tico. Porównanie sc z tico jest troche nietrafione, bo sc jest dużo starsza konstrukcją.
W sc jest ciszej, fotele sa wieksze, wszystkie dzwigienki chodzą lżej. Buda ocynkowana, ale ma tylko 3 drzwi, Nadwozie szersze ale krótsze. W srodku drzwi sa pokryte cześciowo blachą, w bagażniku scianki tez sa z blachy i co za tym idze łatwo zarysować. na tablicy wskaźników tylko predkosciomierz i paliwomierz. Słabą stroną sc jest naped. W wersji 900 czesto puszczaja uszczelniacze półosi przy skrzyni, naprawa niedroga, ale pracochłonna. Z silnika tez czasem olej kapie - łączenie skrzyni z blokiem, pokrywa klawiatury zaworowej. W tylnym zawiasie ciekną amorki, i wybijają sie tulejki, z przobu czesto idą łożyska, tylne hamulce lubią sie zapiekać, szczególnie linka. Co do bezpieczeństwa sa 4 zagłówki, bezwładnościowe tylne pasy, jaski i chyba nawet abs sie trafi. Ergonomia lepsza, widoczność nie. Biegi wchodza fatalnie - trzeba mieszac jak w garnku. Pedały zestawione bardzo ciasno - ja w butach trekingowych mialem problem (ale ja mam 46 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
Spalanie ok 5-6 czasem nawet 7 l benzynyTeraz o tico - buda dłuższa, weższa i nie ocynkowana. Para drzwi wiecej, Drzwi lepiej wykończone, blachy nie ma, w bagażniku też. Widoczność celująca. Silnik nie do zdarcia (ale dbać trzeba) skrzynia też. Wycieków nie ma. Moc o 2 (lub 1) koniuff wiecej, ale jeden garnek mniej. Hamulce trwałe, zawias też. Przyśpieszenie o niebo lepsze, skrzynia (wajcha) działa precyzyjnie. Ergonomia na gorszym poziomie. Co do bezpieczeństwa - to nie ma niczego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> . Seidzenia troche za małe, oponki troche wąskie i małe. Korozja atakuje doły drzwi i podobno maske. Bagażnik otwierany na linke (moim zdaniem najlepszy system) Ja mam przejechane ponad 60 kkm i zawias oryginał, hamulce też.
W sejach i ticach oryginalne zbiorniki czesto korodują i ciekną. W niektórych tico czasem szyba przenia może pęknąć. Opony kumho mają domieszke kamienia - nie do zdarcia. W tico jest stabilizator przedniej osi w sc nie ma.Troche sie rozpisałem. Moim zdaniem jeżeli auto ma sie prezentować, byc lepiej wykonane i być nowsze to sc, jezeli ma być trwałe, niezawodne i tańsze w obsłudze i ma lepiej jeździć (czesci tańsze) to tico
-
Jakiś czas temu ścigałem się z pod świateł z tym starszą Honda Civic i szliśmy łeb w łeb. Gość
był w szoku, ja zresztą też byłem zaskoczony. Żeby było śmieszniej jechałem na LPG.zajechana mial ta civice widocznie, ruszal z dwojki, albo nie wiedzial ze sie z nim scigasz <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
z najslabsza civica (1.3 jak sie nie myle) szans tico nie ma zadnych wiec juz nie przesadzaj <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
zajechana mial ta civice widocznie, ruszal z dwojki, albo nie wiedzial ze sie z nim scigasz
z najslabsza civica (1.3 jak sie nie myle) szans tico nie ma zadnych wiec juz nie przesadzajAle stare golfy, duże stare kombi/sedany klasy mondeo powiedzmy do 1.6 itd. wymiata do 70-80km/h ! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Moje Tico ma ok. 124 tyś. na liczniku i poza drobnymi złośliwościami, które nie są bardzo dokuczliwe bo nigdy awarii w trasie nie było (a samochód swoje przeżył więc trochę pracy trzeba w niego włożyć, ale jak już skończę to będzie żyleta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ) to jest naprawdę wdzięczny samochodzik i technicznie w porównaniu do CC to fiacik odpada w przedbiegach <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
zajechana mial ta civice widocznie, ruszal z dwojki, albo nie wiedzial ze sie z nim scigasz
z najslabsza civica (1.3 jak sie nie myle) szans tico nie ma zadnych wiec juz nie przesadzajMówie jak było. Nie wiem w jakim stanie ją miał, wiedział doskonale, że się z nim ścigam. "uzgodniliśmy" gazem przed startem. Odgazował - znaczy zgodził się, więc raczej z 2 nie ruszał. Jak pisałem sam się zdziwiłem. Gość zbytnich umiejętności nie miał może ( to też ciężko stwierdzić ). Ja się trochę bawię w Rajdy PZM, choć nie Tico. Tak czy siak byłem z tego zadowolony. A nawet jeśli to była najsłabsza wersja czyli jak piszesz 1.3 to między 0.8 a 1.3 różnica jest...
-
Mam na oku tego tikacza tylko musze sie dowiedziec jaki ma przebieg i cene zbic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> mysle ze 3900 to bedzie dobra cena jezeli ma kolo 90000 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mam na oku tego tikacza tylko musze sie dowiedziec jaki ma przebieg i cene zbic mysle ze 3900
to bedzie dobra cena jezeli ma kolo 90000wyglada spoko. Poza tym 1 właściciel a to dosyć ważne. Nawet gdyby sie zbić nie udało to z tego co widze to fajny egzemplarz.
-
Nasunelo mi sie jeszcze pare pytan:
czy Tico ma reczne czy automatyczne ssanie?
czy da sie odpalic i jezdzic na benzynie bez ssania?
czy da sie odpalic to autko na lpg (tak jak mojego obecnego poloneza)? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Nasunelo mi sie jeszcze pare pytan:
czy Tico ma reczne czy automatyczne ssanie?automat
czy da sie odpalic i jezdzic na benzynie bez ssania?
Jak masz ciepły silnik to ssanie się nie włącza
czy da sie odpalic to autko na lpg (tak jak mojego obecnego poloneza)?
tak. da się
-
Dziekuje za odp. Najbardziej sie martwie ze jak kupie Tico to sie okaze ze pali wieej niz powinno <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Tak mialem z moimi dwoma ostatnimi samochodami <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Dziekuje za odp. Najbardziej sie martwie ze jak kupie Tico to sie okaze ze pali wieej niz powinno Tak mialem z
moimi dwoma ostatnimi samochodamiTak może być, ale od czego są regulacje <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Mysle ze jesli to tico z ogloszenia bedzie w dobrym stanie to sie zdecyduje, z drugiej strony inne auto z 1999 roku za okolo 4000 ciezko kupic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Mysle ze jesli to tico z ogloszenia bedzie w dobrym stanie to sie zdecyduje, z drugiej strony inne auto z 1999 roku
za okolo 4000 ciezko kupicPrzed ostatecznym zapłaceniem pojedź tym samochodem na stację diagnostyczną i tam niech dokładnie sprawdzą auto.
Na wstępie będziesz znał stan samochodu, czekające naprawy, a być może nawet wypadkową jego przeszłość. -
Mam na oku tego tikacza tylko musze sie dowiedziec jaki ma przebieg i cene zbic mysle ze 3900
to bedzie dobra cena jezeli ma kolo 90000Nie chcę krakać, ale przedni lewy narożnik jest podejrzany - szpara pomiedzy nadkolem a maską u góry jest wieksza i przy reflektorze maska lekko odstaje. Warto sie temu przyjrzeć dokładniej.
-
Nie chcę krakać, ale przedni lewy narożnik jest podejrzany - szpara pomiedzy nadkolem a maską u
góry jest wieksza i przy reflektorze maska lekko odstaje.ale z drugiej strony tez tak jest